- Jay Bulger za film "Strzeżcie się Bakera!", Tora Martens za film "Colombianos", Sergei Loznitsa za "List" oraz Filip Dzierżawski za "Miłość" otrzymali główne nagrody zakończonego w sobotę 53. Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Wyniki tegorocznej edycji zostały przedstawione podczas uroczystej gali zamknięcia festiwalu w kinie Kijów. Centrum. Gospodarzem wieczoru był dziennikarz muzyczny Piotr Metz.
Srebrny Róg dla Łozińskich
Nagrodę dla reżyserów najlepszego pełnometrażowego filmu dokumentalnego w konkursie międzynarodowym otrzymali Marcel Łoziński za film "Ojciec i syn w podróży" oraz Paweł Łoziński za film "Ojciec i syn", dwa filmy opowiadające o ich wspólnej podróży do Francji.Pomysł tej wyprawy wyszedł od Pawła Łozińskiego, młodszego z dwójki dokumentalistów. Wspólnie z ojcem, Marcelem, jednym z najwybitniejszych polskich filmowców, wsiedli w zdezelowanego volkswagena i wyruszyli w podróż do Francji. Całą swą podróż filmowali, by po powrocie zmontować wspólny dokument. Zmontowali dwa – zupełnie różne relacje dwóch różnych twórców. Każdy z nich wybitny i poruszający.
Oglądane razem filmy Łozińskich składają się na uniwersalną historię o miłości rodziców i dzieci, o bólu przekazywanym z pokolenia na pokolenie. Ale to też opowieść o filmie. "Ojciec i syn" oraz "Ojciec i syn w podróży" pokazują, jak wielka jest siła kina zdolnego opowiadać zupełnie różne historie za pomocą tych samych scen. Dokumenty Marcela i Pawła Łozińskich Łoziński pełne są emocji i poczucia humoru, trudnych pytań i niezadowalających odpowiedzi.
Dokument o grupie Miłość
Zwycięzcą konkursu polskiego 53. Krakowskiego Festiwalu Filmowego został Filip Dzierżawski, reżyser filmu "Miłość". Jury kierowane przez operatora i reżysera Adama Sikorę przyznało mu statuetkę Złotego Lajkonika za "bardzo głęboki, wzruszający i osobisty portret pokolenia rodzącego się i dojrzewającego, nie tylko muzycznie, w początkach wolnej Polski". Ten sam film otrzymał również nagrodę publiczności krakowskiego festiwalu oraz nagrodę dla najlepszego producenta.
"Miłość" to opowieść o kultowym zespole jazzowym lat 80-tych i 90-tych, w którego składzie grali znakomici muzycy: Mikołaj Trzaska, Leszek Możdżer, Tymon Tymański, Jacek Olter i Maciej Sikała. W końcówce lat 80-tych założyli zespół Miłość. "Byliśmy bandą skurwysynów" – wspomina po latach Tymon Tymański, opisując grupę muzycznych rewolucjonistów. Razem nagrali kilka albumów i zmienili polski jazz. W 2002 roku ich drogi się rozeszły, a dekadę później muzycy postanowili dać sobie jeszcze jedną szansę.
Filip Dzierżawski przyglądał się ich kolejnej muzycznej próbie i stworzył dokumentalną opowieść o przyjaźni, którą czas wystawia na próbę, o dojrzewaniu, polskich przemianach i muzyce jako żywiole, który zbliża, ale potrafi też dzielić.
"Moja Wola" nagrodzona
Srebrny Lajkonik dla reżysera najlepszego polskiego filmu dokumentalnego trafił w ręce Bartosza M. Kowalskiego, twórcy filmu "Moja Wola".
Debiutancki dokument Kowalskiego to opowieść o Bartku i Pawle, dwóch chłopakach z warszawskiej Woli. Znają się od wielu lat i jak sami mówią: poszliby za sobą w ogień. 21-letni Bartek, który wychowywał się w domu dziecka, po uzyskaniu pełnoletniości wraca do rodziców-alkoholików. Parę lat starszy Paweł mieszka obok. Jako nastolatek został ojcem, a dziś dzieli zapyziałe mieszkanie z partnerką i dzieckiem.
"Moja Wola" jest opowieścią o trudnym losie ludzi zepchniętych na margines w społeczeństwie względnego dobrobytu. Debiut Kowalskiego to historia ludzi, którzy nigdy nie mieli szansy na samorealizację. Ale w filmie młodego twórcy na pierwszym planie pozostaje nie problem i społeczne zjawisko, lecz ludzie, ich marzenia, emocje i nadzieja.
W konkursie polskich filmów dokumentalnych wyróżnienie otrzymał również "Dziennik z podróży" Piotra Stasika, opowieść o fotograficznej wyprawie Tadeusza Rolkego i jego piętnastoletniego ucznia, która przybliża postać jednego z najwybitniejszych polskich fotografów, ani na chwilę nie sięgając po schematy biograficznego dokumentu o życiu i twórczości artysty.
Najlepsze polskie animacje
Wśród polskich filmów animowanych, które stawały w szranki 53. Krakowskiego Festiwalu Filmowego najlepszy okazał się "Ziegenort" Tomasza Popakula. Historia chłopca-ryby dorastającego w małej nadmorskiej wiosce to jeden z najbardziej intrygujących filmów animowanych krakowskiej imprezy. Opowieść o introwertyku, który musi stawić czoła zewnętrznemu światu i oczekiwaniom innych ludzi, uwodzi enigmatycznością i atmosferą niepokoju. Niespokojna jest także kreska Popakula – nowoczesna, energetyczna, a zarazem daleka od banalnej komiksowości.
Aż dwa wyróżnienia - międzynarodowego konkursu filmów krótkometrażowych oraz konkursu polskiego - otrzymała zaś Ewa Borysewicz za film "Do serca twego". Jej animacja to melancholijna i zarazem ironiczna historia zdradzonego uczucia opowiedziana za pomocą tylko pozornie prostej kreski.
Nagroda dla reżysera najlepszego polskiego filmu krótkometrażowego trafiła w ręce Jędrzeja Bączyka za film "Kojot", historię nieśmiałego nastolatka, który wraz z kolegami zakłada kapelę punkową, wierząc, że dzięki temu wcześniej przeżyje erotyczną inicjację. Wyróżnienie w tej samej kategorii otrzymał Mateusz Głowacki za film "Zabicie ciotki", adaptację niedokończonej powieści Andrzeja Bursy o młodym chłopaku, który w tragicznym geście zabójstwa znajduje własną drogę do wyzwolenia.
53. Krakowski Festiwal Filmowy
W międzynarodowym konkursie dokumentalnym główną nagrodą - Złotym Rogiem - uhonorowano reżyserkę Torę Martens za szwedzko-fiński obraz "Colombianos", która zdaniem jurorów "w intymny, lecz niekrępujący sposób dała nam wyjątkowy dostęp do życia bohaterów swojego filmu".
W zorganizowanym po raz pierwszy Międzynarodowym Konkursie Dokumentalnych Filmów Muzycznych DocFilmMusic jury pod przewodnictwem czeskiego reżysera, scenarzysty i dramatopisarza Petra Zelenki główną nagrodę - Złoty Hejnał - przyznało dla reżysera najlepszego filmu Jay'a Bulgera za "Strzeżcie się Bakera!" (USA).
Zdobywcą nagrody Złotego Smoka w międzynarodowym konkursie filmów krótkometrażowych został zaś Sergei Loznitsa za film "List" (Rosja). Jury pod przewodnictwem polskiego reżysera Andrzeja Jakimowskiego nagrodziło go "za wykreowanie niezwykłego sposobu filmowej kontemplacji życia".
W tegorocznej edycji Krakowskiego Festiwalu Filmowego ponad 100 filmów rywalizowało w czterech konkursach. W trakcie imprezy nagrodę Smoka Smoków, przyznawaną przez organizatorów Krakowskiego Festiwalu Filmowego wybitnym twórcom filmów dokumentalnych i animowanych, odebrał Paul Driessen, holenderski twórca filmów animowanych, nominowany w 2000 roku do Oscara za film "3 Misses".
W ramach stałych sekcji tematycznych, których było w tym roku dziesięć, organizatorzy festiwalu przedstawili między innymi filmy ze Szwajcarii, filmy nagradzane na festiwalach partnerskich krakowskiej imprezy na całym świecie, cykl "Gdzieś w Europie" ukazujący codzienne życie mieszkańców naszego kontynentu, panoramę filmu polskiego oraz specjalnie wyselekcjonowane obrazy dla dzieci i młodzieży.
53. Krakowski Festiwal Filmowy odbył się w dniach 26 maja – 2 czerwca w Krakowie.
Pełna lista nagrodzonych na stronie festiwalu.
źródło: PAP, informacje własne. Opr. BS. 02.06.2013.