Ryszard Kapuściński, który w swoich książkach podniósł reportaż do rangi gatunku literackiego, mawiał, że pisanie to "straszna, fizyczna praca". Pytany, dlaczego wybrał ten właśnie zawód, odpowiadał zazwyczaj, że powodem była ciekawość.
"Pasjonowali mnie ludzie, życie, świat. Myślę, że warunkiem bycia dziennikarzem jest po prostu pasja i ciekawość innych i innego" - podkreślał."Obowiązkiem reportera jest być tam, gdzie dzieje się coś ważnego i zdawać z tego relację" - dodawał.
Jak wyliczył sam Kapuściński, w swojej karierze reportera był świadkiem 27 rewolucji, cztery razy omal nie został rozstrzelany, przebywał na frontach dwunastu wojen. "W dziennikarstwie, które ja uprawiam, potrzebne są pewne predyspozycje. Nie można być nadmiernie wrażliwym, bo to uniemożliwiałoby obserwację wydarzeń, ale jednocześnie trzeba mieć pewną dozę wrażliwości, żeby przejąć się cudzym losem i odpowiednio zareagować" - pisał.
Urodził się 4 marca 1932 r. w Pińsku, na Polesiu (dzisiejsza Białoruś). Zadebiutował jako poeta, jeszcze przed maturą, w 1949 roku w tygodniku "Dziś i Jutro". Opublikowane wiersze Kapuścińskiego zwróciły uwagę redaktorów pisma "Sztandar Młodych", którzy zaproponowali początkującemu autorowi współpracę. W październiku 1950 r. Kapuściński rozpoczął studia na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego, potem przeniósł się jednak na historię.
W 1955 roku na łamach "Sztandaru Młodych" ukazał się pierwszy ważny w karierze Kapuścińskiego reportaż pt. "To też jest prawda o Nowej Hucie". Za napisanie prawdy o warunkach pracy w podkrakowskiej hucie omal nie stracił pracy, ale ostatecznie doceniono ten reportaż. Rok później odbył pierwszą podróż zagraniczną do Indii.
Czytaj więcej w biogramie…
Kapuściński postrzegał swoją pracę jako tłumaczenie - nie z języka na język, ale z kultury na kulturę. "Moją główną ambicją jest pokazać Europejczykom, że nasza mentalność jest bardzo europocentryczna, że Europa, a raczej jej część, nie jest jedyna na świecie" - pisał. Reporter zmarł 23 stycznia 2007 roku w Warszawie w wieku 74 lat.
W styczniu 2012 roku w 5. rocznicę śmierci mistrza reportażu przyznane zostało po raz pierwszy stypendium Fundacji im. Ryszarda Kapuścińskiego - Herodot. Stypendium przyznane na realizację projektu książki o Birmie otrzymał Andrzej Muszyński
5 marca, dzień po 80. rocznicy urodzin Kapuścińskiego, poznamy listę tytułów nominowanych do tegorocznej, trzeciej już edycji nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za reportaż literacki.
Laureatem pierwszej edycji nagrody byli Jean Hatzfeld (autor) i Jacek Giszczak (tłumacz) za "Strategię antylop" (Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2009). Rok później za najlepszą książkę reporterską 2011 uznano tom "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" Swietłany Aleksijewicz, opublikowaną w 2010 roku przez Wydawnictwo Czarne i przetłumaczoną przez Jerzego Czecha. Więcej…
Laureata 3. Edycji Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego poznamy11 maja 2012 roku.
Tymczasem nakładem Agory opublikowane zostaną w przyszłym tygodniu nagrania najwybitniejszych dzieł Kapuścińskiego zapisanych w formacie mp3 - "Imperium" (czyta Jerzy Trela), "Wojna futbolowa"(Krystyna Czubówna), "Cesarz" (Zbigniew Zapasiewicz) i "Szachinszach" (Jerzy Radziwiłowicz).
Źródło: PAP, www.kapuscinski.info, opr. mg