Absolwent i adiunkt Wydziału Operatorskiego PWSFTViT w Łodzi (dyplom w 2004 roku, doktorat 2013), stypendysta MKiDN. Od 2005 do 2013 roku pełnił w PWSFTviT funkcję asystenta Józefa Robakowskiego w katedrze multimediów.
Wojciech Puś jest artystą działającym na wielu polach sztuki: w filmie, teatrze, sztukach wizualnych, operze. W swoich pracach swobodnie łączy estetykę eksperymentalnego filmu z elementami instalacji świetlnej i projekcji wideo, nadając im kinematograficzny charakter. Wypracował oryginalny, rozpoznawalny styl, w którym można zauważyć odwoływanie się do takich zjawisk jak rytm, ruch i czas, analizowanych przez artystę za pomocą obrazu filmowego. Puś konfrontuje widza z abstrakcyjnymi wyobrażeniami o narracyjnym potencjale, budowanymi z wykorzystaniem montażu i muzyki; jego dzieła balansują na pograniczu rzeczywistości i paralelnej realności wykreowanej poprzez wizualność filmu. Puś pracuje przede wszystkim ze światłem i tworzywem filmowym. Jego realizacje mają charakter instalacji przestrzennych, w których wykorzystuje ruchomy obraz, specyficzne rozwiązania świetlne i ścieżki dźwiękowe (często w formie winyli). Jak sam mówi:
Światło… To podstawowa materia, w której pracuję. Materia, którą przekształcam – lub wyczekuję na odpowiedni moment jej przeistoczenia się w interesujący mnie wymiar (estetyczny i znaczeniowy, symboliczny) – i przy pomocy której zaczynam wchodzić w nastrój i znaczenie obrazu. Filmowego, teatralnego, instalacyjnego. Każdego.
Puś traktuje światło jako autonomiczne medium w teatrze, równouprawnione wobec innych elementów składowych spektakli. Jego utwory z wykorzystaniem światła i projekcji wideo kreują przestrzenie psychologiczne o poetyckim potencjale.
W teatrze Puś posługuje się medium wideo na dwa sposoby. Pierwszym jest obraz na żywo, jak np. w realizacji "Snu nocy letniej" w Teatrze Polskim we Wrocławiu, drugim zaś użycie wideo jako światła: w "Linczu" (2007) Agnieszki Olsten Puś stworzył instalację "Garden" z wykorzystaniem światła i wideo, która funkcjonowała jako świetlne environment. Instalację tę zobaczył dyrektor wrocławskiej galerii Entropia Mariusz Jodko i zaproponował artyście wystawę, która zapoczątkowała jego relacje ze sztukami wizualnymi.
Właściwie dzięki temu, jak hermetycznie rozumie się media w teatrze i bardzo wyraźnie je oddziela, zacząłem robić własne projekty, które w teatrze nie mają racji bytu. Współpraca z galeriami i muzeami uzmysłowiła mi dość banalną, w gruncie rzeczy, prawdę, że to tam jest prawdziwa przestrzeń do eksperymentowania z mediami.
W 2008 roku Puś zrealizował pracę filmową "Instant", składającą się z sekwencji materiałów wideo nakręconych w ciągu kilku poprzednich lat, na których zarejestrował ulotne zdarzenia. Film trwa prawie godzinę, towarzyszy mu zbiór polaroidów pod tym samym tytułem. Artysta tak komentuje swoją pracę:
W latach 2005-2008 kamera wideo towarzyszyła mi niemal wszędzie, była idealnym urządzeniem pozwalającym na tworzenie wideo dziennika, w którym znalazły się sytuacje intymne, portrety wideo, dokumentacje codzienności, rejestracje zjawisk naturalnych, a także estetyczna fascynacja samym medium wideo, jego potencjałem wizualnym, materią obrazu cyfrowego. Narracja kolejnych sekwencji w "Instant" wprawia widza w poczucie obcowania z intymnym obrazem mojej codzienności, które wzmaga się po obejrzeniu towarzyszących filmowi polaroidów. W efekcie końcowym film jest kolażem płynnych rzeczywistości, stanów emocjonalnych, przenikających się i uzupełniających portretów osobowościowych niejako mimochodem wybranych z prywatnej kolekcji wideo.
W pracy filmowej "Given" (2011) Puś podjął temat szeroko komentowanego w mediach zaginięcia czteroletniej Brytyjki Madeleine McCann w portugalskim miasteczku Praia de Luz. Zainteresował go fenomen rodzenia się figury celebryty, którym zostaje zupełnie nieznana osoba z powodu faktu jej nagłego zaginięcia. "Given" jest opowieścią o filmie jako medium, o potencjale światła w budowaniu narracji filmowej. W tym wypadku narracja łączy w sobie cechy czarnego kryminału i proliferację coraz to nowych wątków, mnożących się "danych", rozmaitych opcji wydarzeń, domysłów i spekulacji, które nieustannie się zapętlają bez nadziei na wyjaśnienie opowiadanej historii. Częścią projektu "Given" była instalacja "Paparazzi", wystawiona w 2013 roku w witrynie Louis Vuitton w warszawskim domu towarowym Vitkac. To instalacja świetlna zbudowana z 64 lamp błyskowych, akumulatora i układu sterującego oraz fotokomórki. Kiedy w pobliżu obiektu pojawiał się przechodzień, fotokomórka uruchamiała sterownik przekazujący sygnał lampom błyskowym. Przechodzącą osobę oślepiało ostre światło samowyzwalających się i ponownie ładujących lamp. Praca w ironiczny sposób odnosi się do zjawiska medialnego rozgłosu, wskazuje też na potencjał stania się celebrytą, tkwiący w każdym z nas.