Kompozytor, pianista, aranżer, autor tekstów piosenek. Absolwent Konserwatorium Muzycznego – Państwowej Szkoły Muzycznej w Warszawie w klasie fortepianu. Urodził się 11 listopada 1923 roku w Warszawie, gdzie też zmarł 3 września 2012 roku.
-
W czasie wojny grał na fortepianie w big-bandzie Mieczysława Kleckiego, współtworzył konspiracyjny Teatr Amatorski w Radości. Jego historię można wyczytać na stronie internetowej miejscowej OSP.
Po zakończeniu wojny Stefan Rembowski rozpoczął współpracę z zespołami artystycznymi Teatru Domu Żołnierza w Lublinie. Podczas kilku wolnych dni udał się wraz z kolegami do Warszawy. W smutku mijali ruiny, aż zatrzymali się przed hotelem Europejskim, gdzie już działała restauracja.
W kącie sali stał fortepian, Rembowski zasiadł przy nim i zagrał. Kiedy skończył, podszedł doń elegancki mężczyzna, właściciel hotelu książę Stefan Czetwertyński. Zaproponował pianiście zorganizowanie orkiestry, co poparł zaliczką. Stefan Rembowski wrócił do Warszawy, gdzie wywiązał się z powierzonego mu zadania.
Legitymacja ZAiKS-u kompozytora, fot. materiały z archiwum rodzinnego
Jako kompozytor debiutował w 1945 roku piosenką "To co było". Od 1946 roku był członkiem Stowarzyszenia Autorów ZAiKS sekcji B – Autorów Utworów Muzyki Rozrywkowej i Tanecznej. W latach 1947–1949 grał w łódzkiej orkiestrze braci Alberta i Mieczysława Harrisów, w warszawskim zespole Charlesa Bovery'ego, związany był także z wrocławskim teatrzykiem rewiowym Chochlik.
W 1949 roku powrócił na stałe do Warszawy, gdzie na zaproszenie Jerzego Jurandota objął stanowisko kierownika muzycznego Teatru Syrena. Pełnił tę funkcję do 1987 roku. Współpracował także jako pianista i kompozytor z kabaretami U Lopka Kazimierza Krukowskiego i Dudek Edwarda Dziewońskiego, jak również z radiem i telewizją.
Stefan Rembowski (z lewej) podczas występu z Kazimierzem Krukowskim "Lopkiem" i Władysławem Nowickim (z prawej), fot. materiały z archiwum rodzinnego
W 1963 roku kompozytor rozpoczął współpracę z radiem i telewizją. Debiut radiowy "Jak to dziewczyna" ze słowami Andrzeja Bianusza stał się jednym z najefektowniejszych polskich przebojów, wygrywając wielki plebiscyt "Expressu Wieczornego". W tym samym plebiscycie zostaje nagrodzona jeszcze inna piosenka "Ty jeszcze nie wiesz" ze słowami Jacka Korczakowskiego. Na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Rio de Janeiro w roku 1966 nagrodę prasy i publiczności otrzymuje śpiewana przez Irenę Santor piosenka "Tak daleko już jesteśmy" z tekstem Romana Sadowskiego. Piosenki Stefana Rembowskiego stawały się coraz częściej wielkimi przebojami festiwali w Opolu i Sopocie, były nagradzane przez profesjonalne jury, jak również zyskiwały uznanie publiczności.
Recenzent opolskiego festiwalu w "Perspektywach" z 29 kwietnia 1973 roku stwierdził, że "jeden bodaj Jerzy Połomski zachwyca młodzieżową techniką i we wspaniałym stylu wyśpiewał nagrody Bianuszowi i Rembowskiemu za »Bo z dziewczynami«".
Stefan Rembowski – portrety [galeria]
Połomski Jerzy Bo z Dziewczynami 1978
Kolejny rozdział kariery Stefan Rembowski zapisał kompozycjami dla artystki stawiającej wówczas pierwsze kroki na estradzie. Piosenka "Mówiły mu" ze słowami Andrzeja Bianusza stała się oczekiwanym numerem wczesnych występów Maryli Rodowicz. Równie entuzjastycznie przyjmowane były jego "Jadą wozy kolorowe" do słów Jerzego Ficowskiego.
"Mówiły mu" i "Wozy kolorowe" to były wielkie sukcesy – wspominała piosenkarka. – Z "Mówiły mu" bisowaliśmy dziesięć razy z rzędu, a piosenka [na festiwalu w Opolu] dostała pierwszą nagrodę. Podobnie "Wozy kolorowe". Pomyślałam sobie wtedy, że dzięki takim megahitom będę mogła przemycać inne numery…
Katarzyna Gaertner przygotowała dla Rodowicz piosenkę na festiwal w Opolu, która ostatecznie znalazła się w repertuarze innej wokalistki: "Powiedziałam Maryli, że jej napiszę coś innego, ale nie zdążyłam. I Mańka zaśpiewała »Jadą wozy kolorowe« Rembowskiego i wiadomo, co się dalej stało. Wielki sukces!" – przyznaje kompozytorka w książce Marii Szabłowskiej "Maryla. Życie Marii Antoniny" (Warszawa 2014). Bohaterka książki dodała, że obie piosenki "odniosły sukces, bo stylistycznie były inne od pozostałych".
Maryla Rodowicz śpiewa "Jadą wozy kolorowe", piosenkę skomponowaną przez Stefana Rembowskiego do słów Jerzego Ficowskiego, Opole 1970
Maryla Rodowicz - Jadą wozy kolorowe (clip)
Ludwik Sempoliński we wspomnieniowej książce "Druga połowa życia" (Warszawa 1985) napomyka, że podczas zajęć, które prowadził na czwartym roku studiów aktorskich, oprócz przedwojennych przebojów opracowywał ze studentami i współczesne. "Jak to mężczyzna" Bianusza i Rembowskiego przypadła np. do wykonania Anicie Dymszównie.
Natomiast Edward Dziewoński w swoich wspomnieniach "W życiu jak w teatrze" (Warszawa 1989) nadmienia: "Właściwie jedyna Magda Zawadzka, i to w swoim debiucie, bo prosto po PWST, zdobyła wysoką górę Dudka »niemiecką« piosenką ["Pachnie ziemia"] Osieckiej i Rembowskiego. Był to poza tym chyba jedyny numer, jaki wymyśliłem sam od początku do końca, sugerując Agnieszce tekst, Stefanowi muzykę i Magdzie wykonanie, z jej olbrzymim osobistym wkładem".
Pachnie ziemia... Magdalena Zawadzka./Kabaret "Dudek"/.
Teksty piosenek dla Stefana Rembowskiego pisali sprawdzeni autorzy, m.in.: Andrzej Bianusz (pseudonim artystyczny, właściwe imię i nazwisko Janusz Bibik), Jerzy Ficowski, Edward Fiszer, Jerzy Jurandot, Jonasz Kofta, Jacek Korczakowski, Henryk Kotarski, Renata Maklakiewicz (m.in. "Na kocią łapę" w brawurowej interpretacji Ireny Kwiatkowskiej), Wojciech Młynarski, Agnieszka Osiecka, Roman Sadowski, Zbigniew Stawecki. Niekiedy Rembowski bywał jednocześnie autorem tekstu i muzyki utworów, m.in.: "Tango erotomana", "Mały zielony banknocik", "Tiki-tiki, mocna rzecz" czy "Tajemnica mundialu".
Na kocią łapę - Irena Kwiatkowska
Kiedy redakcja "Przeglądu Sportowego" zdecydowała się urządzić plebiscyt na najlepszą piosenkę o tematyce sportowej, zwyciężyła właśnie "Tajemnica mundialu", czyli "Entliczek pentliczek, co zrobi Piechniczek". Przebój był jednoznacznie kojarzony z sukcesem biało-czerwonych, czytamy w artykule "Entliczek, pentliczek…", zamieszczonym 5 czerwca 2019 w dodatku "»PS« Historia":
Mundialowy szlagier w 1982 roku nuciła cała Polska, piłkarscy kibice starszego pokolenia nawet dzisiaj wyrwani ze snu w środku nocy potrafiliby przytoczyć słowa piosenki kojarzące się ze słonecznym sukcesem mimo mrocznego czasu stanu wojennego. Bohdan Łazuka w repertuarze ma znacznie więcej znanych i wpadających w ucho utworów, ale żaden nie dał mu aż tak gigantycznej popularności. […] W tekście utworu znalazły się słowa prorocze: "Uliczkę znam w Barcelonie / W uliczkę wyskoczy Boniek / Będzie słychać na stadionie / Brawo Polonia / Brawo ten pan". Po spektakularnym hat tricku Bońka na Camp Nou te wersy były śpiewane przez nas najchętniej. No i potwierdziło się, że wiara może góry przenosić.
Bohdan Łazuka – "Tajemnica mundialu" – "Od Opola do Opola"
Spełniła się nadzieja autora słów i muzyki: "Ja jednak wierzę, że nie będzie źle / Eviva Espana Ole!".
Piosenki Stefana Rembowskiego tłumaczone były na obce języki i zdobyły również popularność za granicą, m.in.: "Tak daleko już jesteśmy" ("Ich war glücklich") w RFN, "Dziś jest kto inny" ("Melancholy") w RFN i w Wielkiej Brytanii, "Mówiły mu" ("Love Doesn't Grow on Trees") i "Jadą wozy kolorowe" ("Colourful Caravans Are Going Along") w Wielkiej Brytanii, ("Raznocwietnyje kibitki") w Rosji czy ("La Gospoda") we Francji, "Jak to dziewczyna" ("Varjojen yö") w Finlandii. Jego utwory były także wykonywane w Australii i Kanadzie. Po Festiwalu w Sopocie piosenka "Jak to dziewczyna" została zakupiona do 20 krajów i nagrana na płyty wydane m.in. przez wytwórnię Philips, podobnie jak piosenka "Dziś jest kto inny". Na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki Sopot '72 Hector Cabrera z Wenezueli otrzymał I nagrodę za interpretację piosenki "Jadą wozy kolorowe", zaś Eva Mázikova z Czechosłowacji – III nagrodę za wykonanie "Cygańskiej letniej nocy".
Dyplom brytyjskich sił zbrojnych dla Stefana Rembowskiego w dowód wdzięczności za okazanie pomocy angielskiemu żołnierzowi podczas II wś., 1945, fot. archiwum rodzinne
Rembowski całe życie był związany z podwarszawską Radością, gdzie mieszkał i tworzył. Podczas wojny w jego domu przez dwa lata ukrywał się zrzucony nad Warszawą przez aliantów angielski żołnierz. W dowód uznania za okazaną pomoc w 1945 roku Stefan Rembowski został wyróżniony dyplomem brytyjskich sił zbrojnych, sygnowanym nazwiskiem Arthura Williama Teddera, Marszałka Lotnictwa, Zastępcy Głównodowodzącego Sprzymierzonych Sił Ekspedycyjnych Wielkiej Brytanii.
Ostatnie lata życia Stefan Rembowski spędził na warszawskim Żoliborzu oraz w Domu Artysty w Skolimowie. Mówił o sobie, że był zawsze "monogamistą artystycznym", dzięki czemu pozostał w Teatrze Syrena ponad 40 lat.
Kompozytora w "Gazecie Wyborczej" / "Stołecznej" żegnał (3 października 2012) Zbigniew Korpolewski. Wspominał go jako wybitnego muzyka – z powołania, wykształcenia i zawodu – oraz człowieka o niezwykłym poczuciu humoru. W środowisku artystycznym Rembowski uchodził za jednego z najdowcipniejszych ludzi w Polsce. Lubił humor abstrakcyjny i żarty angielskie. "W tej dziedzinie był porównywany do współczesnych mu: Adolfa Dymszy, Kazimierza Rudzkiego, Jerzego Dobrowolskiego czy Jeremiego Przybory. Stworzył wiele, powtarzanych do dzisiaj, powiedzeń i kalamburów. To on mianował swojego ulubionego aktora, Bohdana Łazukę, »pieszczochem socjalizmu«, to on ośmieszał z kamienną, pokerową twarzą otaczającą nas, coraz mniej zabawną, rzeczywistość".
Odszedł od nas ktoś niezwykle barwny i wrażliwy. […] Współpracowaliśmy przez całe lata w Teatrze Syrena, do którego zaangażował go w roku 1949 dyrektor Jerzy Jurandot, zaraz po przeniesieniu tej sceny z Łodzi do Warszawy. Stefan Rembowski miał już wówczas za sobą epizod jako kierownik muzyczny sceny rewiowej w Teatrze Chochlik we Wrocławiu pod dyrekcją Bronisława Broka. Tam powstało kilka kompozycji muzycznych i kalambur "Brok talentu". Do Syreny [Rembowski] trafił jako pianista, ale prawie natychmiast dał się poznać jako kompozytor i aranżer, a w konsekwencji został kierownikiem muzycznym tego Teatru.
Dla potrzeb tej sceny powstały m.in. piosenki: "Nie udawaj", "Kłamiesz", "Ballada portugalska", "Miło wspomnieć" czy "Nie udała się miłość" w interpretacji Ireny Santor oraz niezapomniana "Nie jestem głupia" w wykonaniu Lidii Korsakówny. W Syrenie miał premierę jego musical "Czarna Mańka" z Ewą Kuklińską w roli tytułowej. Stworzył także sporo opracowań muzycznych dla scen dramatycznych i operetkowych. Wiele piosenek Rembowskiego doczekało się wykonań wybitnych śpiewaków operowych, takich jak: Krystyna Szostek-Radkowa, Bernard Ładysz czy Bogdan Paprocki – dopowiada Korpolewski, ujawniając przy okazji, że "siłę przebicia miał odwrotnie proporcjonalną do siły swego talentu".
Aleksandra Rembowska, kierowniczka literacka Teatru Lalka w Warszawie, bratanica kompozytora, zapamiętała go tak:
Lekki chód, długi, wełniany płaszcz albo kożuch, laseczka, płócienna czapka z daszkiem czy zawadiacko przechylony kaszkiet, jak u bohatera "Czarnej Mańki" oraz nieodłączny rower składak, niczym wóz cygański, którym przemierzał Radość, Warszawę i Sopot, pozwalały mu długo zachować niezależność, swobodę, młodzieńczość, a nawet swoistą chłopięcość. [...] bliscy kochali go za delikatność i poczucie humoru, rozmach i fantazję, królewski gest. Cechowało go trochę melancholijne, jakby zdziwione, nieobecne i zarazem pobłażliwe spojrzenie. […] Szukał usprawiedliwienia dla niedoskonałości świata.
Nie ma wątpliwości, że kompozycje Stefana Rembowskiego to evergreeny. W repertuarze największych gwiazd estrady, teatru czy kabaretu były, są i będą.
Twórczość
Piosenki z muzyką Stefana Rembowskiego (wybór)
- "Ballada portugalska", sł. Zbigniew Stawecki
- "Bo z dziewczynami", sł. Andrzej Bianusz
- "Chłopcy malowani", sł. Teresa Filińska
- "Cygańska letnia noc", sł. Jerzy Ficowski
- "Cyrk na Ordynackiej", sł. Henryk Kotarski
- "Dixilandowy marsz", sł. Andrzej Bianusz
- "Dziewczyna taka jak ty", sł. Andrzej Bianusz
- "Dziś jest kto inny", sł. Andrzej Bianusz
- "Ej, piosenko piękna pani", sł. Andrzej Bianusz
- "Gdzie ta harmoszka", sł. Roman Sadowski
- "Jadą wozy kolorowe", sł. Jerzy Ficowski
- "Jak to dziewczyna", sł. Andrzej Bianusz
- "Jak to mężczyzna", sł. Andrzej Bianusz
- "Jesień niesie miłość", sł. Renata Maklakiewicz
- "Jesień sny ma zielone", sł. Jerzy Ficowski
- "Jest miłość", sł. Krystyna Żywulska
- "Kiedy nie wiesz, co jest grane", sł. Jerzy Ficowski
- "Klub Pickwicka", sł. Jerzy Ficowski
- "Kłamiesz", sł. Zbigniew Stawecki
- "Kochany, u mnie nic nowego", sł. Joanna Jurandot-Nawrocka
- "Magiczny cylinder", sł. Jerzy Ficowski
- "Małpa", sł. Andrzej Bianusz
- "Mały zielony banknocik" ("Szanujmy zieleń)", sł. Stefan Rembowski
- "Miło wspomnieć", sł. Jacek Korczakowski
- "Mówiły mu", sł. Andrzej Bianusz
- "Na kocią łapę", sł. Renata Maklakiewicz
- "Na wiślanym brzegu", sł. Henryk Kotarski
- "Nie pamiętać", sł. Jacek Korczakowski
- "Nie przeliczysz na pieniądze", sł. Renata Maklakiewicz
- "Nie rzucaj słów na wiatr", sł. Bronisław Brok
- "Nie udała się miłość", sł. Zbigniew Stawecki
- "Nie udawaj", sł. Zdzisław Gozdawa
- "Nie umiem być sam", sł. Jonasz Kofta
- "Pachnie ziemia", sł. Agnieszka Osiecka
- "Panie, kogo pan uważa", sł. Jerzy Ficowski
- "Piosenka naszej pierwszej wiosny", sł. Wiktor Maksymkin
- "Południe-story", sł. Jonasz Kofta
- "Popatrz kto to jest", sł. Janusz Bibik
- "Portier z hotelu »Polonia«", sł. Wojciech Młynarski
- "Srebrne wesele", sł. Edward Fiszer
- "Szlifierz warszawski", sł. Jerzy Ficowski
- "Tajemnica mundialu", sł. Stefan Rembowski
- "Tak daleko już jesteśmy", sł. Roman Sadowski
- "Tak to już jest", sł. Janusz Bibik
- "Tango erotomana", sł. Stefan Rembowski
- "Tato, tato, to toyota", sł. Stefan Rembowski
- "Tiki-tiki mocna rzecz", sł. Stefan Rembowski
- "Trzy ćwierci do śmierci", sł. Renata Maklakiewicz
- "Ty jeszcze nie wiesz", sł. Jacek Korczakowski
- "Zapamiętać", sł. Jacek Korczakowski
- "Zielona trawa w Rosario", sł. Stefan Rembowski
- "Żebyś wierzył mi", sł. Roman Sadowski
- "Żywiec full light", sł. Stefan Rembowski
Teatr
- 1945 – "Słońce wschodzi na zachodzie", rewietka, (reż. Bronisław Brok) – muzyka (z Ryszardem Schreiterem), Teatr Domu Żołnierza, Lublin, premiera: 10 marca 1945
- 1945 – "Cegiełka do cegiełki", program kabaretowo-rewiowy, (reż. Bronisław Brok) – muzyka, Teatr Domu Żołnierza, Lublin, premiera: 1 kwietnia 1945
- 1945 – "Artyści", Artur Hopkins, George Manker Watters, (reż. Karol Borowski) – muzyka, Teatr Miejski, Lublin, premiera: 24 lipca 1945
- 1945 – "Na przednówku", Bronisław Brok, Jerzy Jurandot, (reż. Bronisław Brok) – muzyka (z Ryszardem Schreiterem), Teatr Domu Żołnierza, Lublin, premiera: 29 lipca 1945
- 1946 – "Świerszcz za kominem", Karol Dickens, (reż. Irena Klejerowa) – ilustracja muzyczna, Teatr Domu Żołnierza, Lublin, premiera: 27 lutego 1946
- 1946 – "Balladyna" (fragmenty baśniowe), Juliusz Słowacki, (reż. Seweryn Butrym, Bronisław Brok) – muzyka, Teatr Domu Żołnierza, Lublin, premiera: 6 października 1946
- 1946 – "Nikt mnie nie zna", Aleksander Fredro, (reż. Seweryn Butrym, Bronisław Brok) – muzyka, Teatr Domu Żołnierza, Lublin, premiera: 18 października 1946
- 1946 – "Świetnie się składa", program kabaretowo-rewiowy, (reż. Bronisław Brok) – muzyka, Teatr Domu Żołnierza, Lublin, premiera: 25 grudnia 1946
- 1957 – "Bez dewiz", program kabaretowo-rewiowy, (reż. Kazimierz Krukowski) – opracowanie muzyczne, Teatr Syrena, Warszawa, premiera: 30 listopada 1957
- 1958 – "Czym chata bogata...", program kabaretowo-rewiowy, (reż. Kazimierz Krukowski) – kierownictwo muzyczne, Teatr Syrena, Warszawa, premiera: 27 grudnia 1958
- 1959 – "Jim strzela pierwszy!" ("Limonadovy Joe"), Jiří Brdečka, (reż. Stanisław Wohl) – kierownictwo muzyczne, Teatr Syrena, Warszawa, premiera: 23 grudnia 1959
- 1960 – "Hajże na stolicę", program składany, (reż. Kazimierz Krukowski) – kierownictwo muzyczne (z Wiktorem Osieckim), Teatr Syrena, Warszawa, premiera: 20 października 1960
- 1961 – "A my nic, tylko gramy!", program składany, (reż. Kazimierz Krukowski, Tadeusz Olsza) – kierownictwo muzyczne, Teatr Syrena, Warszawa, premiera: 5 maja 1961
- 1961 – "Arka nowego", program składany, (reż. Adam Hanuszkiewicz) – kierownictwo muzyczne, Teatr Syrena, Warszawa, premiera: 8 listopada 1961
- 1967 – "Panowie z ogłoszenia", wodewil, Stefan Rembowski – muzyka, Jacek Korczakowski – libretto, (reż. Jan Bołgaty), Teatr Muzyczny, Gdynia, premiera: 16 kwietnia 1967
- 1968 – "Panowie z ogłoszenia", wodewil, Stefan Rembowski – muzyka, Jacek Korczakowski – libretto, (reż. Jerzy Golfert), Operetka Poznańska, Poznań, premiera: 31 grudnia 1968
- 1983 – "Seks i polityka", Ryszard Marek Groński, Daniel Passent, (reż. Witold Filler) – muzyka, Teatr Syrena, Warszawa, premiera: 21 stycznia 1983
- 1984 – "Czarna Mańka", Jerzy Lutowski, Jerzy Waldorff, (reż. Zdzisław Leśniak) – muzyka, Teatr Syrena Warszawa, premiera: 14 stycznia 1984
Film
- 1966 – "Mocne uderzenie", (reż. Jerzy Passendorfer) – muzyka, piosenka "Po co ci to"
- 1979 – "Hotel klasy lux", (reż. Ryszard Ber) – muzyka, fragmenty utworów
- 1998 – "Sabina", (reż. Kazimierz Tarnas) – muzyka, piosenka "Jadą wozy kolorowe"
- 2003 – "Zróbmy sobie wnuka", (reż. Piotr Wereśniak) – muzyka, piosenka "Bo z dziewczynami"
- 2003 – "Powtórka", (reż. Feliks Falk) – muzyka, piosenka "Jadą wozy kolorowe"
- 2005 – "Lawstorant", (reż. Mikołaj Haremski) – muzyka, piosenka "Bo z dziewczynami"
- 2009 – "Dom zły", (reż. Wojciech Smarzowski) – muzyka, piosenka "Bo z dziewczynami"
- 2012 – "Wszystkie kobiety Mateusza", (reż. Artur "Baron" Więcek) – muzyka, piosenka "Bo z dziewczynami"
- 2013 – "Bilet na księżyc", (reż. Jacek Bromski) – muzyka, piosenka "Srebrne wesele"
- 2014 – "Jack Strong", (reż. Władysław Pasikowski) – muzyka, piosenka "Bo z dziewczynami"
Nagrody i wyróżnienia
- I Miejsce w plebiscycie "Expressu Wieczornego" na najlepszą polską piosenkę 1963 roku – za utwór "Jak to dziewczyna"
- Nagroda Towarzystwa Przyjaciół Opola na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej Opole '69 – za piosenkę "Mówiły mu"
- Nagroda Zarządu Głównego Związku Młodzieży Socjalistycznej na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej Opole '69 – za piosenkę "Srebrne wesele"
- III Nagroda na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki Sopot '70 – za piosenkę "Jadą wozy kolorowe"
- I Miejsce w plebiscycie czytelników "Głosu Wybrzeża" – za piosenkę "Jadą wozy kolorowe"
- Tytuł radiowej piosenki roku – za piosenkę "Jadą wozy kolorowe"
- III Nagroda na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej Opole '73 – za piosenkę "Bo z dziewczynami"
- Nagroda Publiczności na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej Opole '73 – za piosenkę "Bo z dziewczynami"
- I Miejsce w plebiscycie redakcji tygodnika "Nowa Wieś" na największy przebój 30-lecia PRL w 1974 – za piosenkę "Bo z dziewczynami"
- "Sylwester" – Nagroda Teatru Syrena w Warszawie
- I Miejsce w ogłoszonym w 2019 roku plebiscycie "Przeglądu Sportowego" na najlepszą piosenkę o tematyce sportowej – za słowa i muzykę utworu "Tajemnica mundialu" ("Entliczek pentliczek, co zrobi Piechniczek")
Odznaczenia
- Złoty Krzyż Zasługi
- Nagroda Zasłużony Działacz Kultury
- Medal "IV wieki stołeczności Warszawy"
Autor: Janusz R. Kowalczyk, październik 2019
Jerzy Jurandot
jonasz kofta
agnieszka osiecka
wojciech młynarski
jeremi przybora
maryla rodowicz
lidia korsakówna
magdalena zawadzka
jerzy ficowski
ludwik sempoliński
adolf dymsza
kazimierz rudzki
krystyna szostek-radkowa
Bernard Ładysz
bogdan paprocki
Teatr Syrena
Teatr Syrena kompozytor
pianista
muzyk
autor tekstów piosenek