Kilimy marki Splot powstają w małych kolekcjach i limitowanych seriach, co dyktowane jest ich unikalnym charakterem. Metr kwadratowy materiału tkany jest około tygodnia, największe dzieła powstają więc od trzech tygodni do miesiąca. Wśród dzieł Splotu można wyróżnić kilimy gliniańskie i z Bobowej, różniące się nieco właściwościami. Te pierwsze powstają w Ukrainie koło Lwowa, w miejscowości Gliniany, w której od drugiej połowy XIX wieku działał największy w austro-węgierskiej Galicji, a potem w II Rzeczypospolitej ośrodek tkania kilimów. Powstają tu one z cienkiej wełny na osnowie bawełnianej. Kilimy z Bobowej koło Krakowa tkane są zaś na osnowie lnianej z grubej gobelinowej wełny, częściowo przędzonej metodą ręczną. Powstała tkanina jest grubsza, bardziej "mięsista" i sztywniejsza.
W odróżnieniu do gobelinów kilimy są dwustronne i charakteryzują się geometrycznymi wzorami. Mogą mieć szerokie zastosowanie, jednak zwykle, zarówno w przeszłości, jak i teraz, traktuje się je wyjątkowo ze względu na ich luksusowy charakter i poszanowanie dla ręcznego rzemiosła. Z tego powodu najczęściej zawieszone na ścianie stanowią dekorację pomieszczeń. Warto zaznaczyć, że prócz oczywistej funkcji ozdobnej kilim polepsza także akustykę i ociepla wnętrza.
Marka Splot wzbudza zainteresowanie na targach i wystawach współczesnego dizajnu, wyróżniając się rzemieślniczą filozofią produkcji i szacunkiem do lokalnych tradycji. W latach 2021–2023 marka uzyskała trzykrotne wyróżnienie Must have na Łódź Design Festival za projekty Piotra Niklasa ("Świt"), Zofii Strumiłło ("Weranda") i Edgara Bąka (kilimy z cyklu "Początek").