Studiował w Akademii Pedagogicznej w Opolu oraz na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie w 1997 roku otrzymał dyplom w pracowni prof. Stanisława Rodzińskiego. Mieszka i pracuje w Krakowie.
Działania Romana Dziadkiewicza wykraczają poza granice tradycyjnie pojmowanej sztuki. Zajmuje się bowiem edukacją pozainstytucjonalną, tworzy projekty na pograniczu sztuki i aktywności społecznej, badając relacje między indywidualnością artysty a szerokim kontekstem społeczno-politycznym oraz innymi dziedzinami kultury i życia. Jego projekty często przyjmują formę warsztatów ("Warsztaty myślenia", 2004), ankiet (np. "Co jest ważne a co najważniejsze", od 2000), tekstów i manifestów (np. "Manifest nicnierobienia", 2004). Realizuje je zazwyczaj we współpracy z zapraszanymi do udziału partnerami, w ramach kolektywnych inicjatyw, takich jak Stowarzyszenie Artystyczne "Ośrodek Zdrowia" (SAOZ) czy "fundacja36,6". Działające w latach 1999-2002 w Krakowie Stowarzyszenie Artystyczne "Ośrodek Zdrowia", którego pomysłodawcą i prezesem był Dziadkiewicz, organizowało warsztaty, koncerty, wystawy, pokazy, międzynarodowe spotkania artystów, działania w przestrzeni społecznej. Członkowie stowarzyszenia mówili o nim, że:
Myli sztukę z życiem, literaturą, edukacją, zabawą, księgowością, elementami marketingu i zarządzania oraz działaniami społecznymi.
W jego statucie zawarto paragraf mówiący, że SAOZ:
Jest permanentną akcją artystyczną, statut i każda uchwała to utwór literacki, Zebranie Zarządu i Walne Zgromadzenie Członków jest performansem.
W maju 2003 roku jako rozwinięcie działań SAOZ Roman Dziadkiewicz i muzyk Wojciech Kosma założyli "fundację36,6" działającą jako kolektyw artystów i aktywistów, co jeszcze bardziej przesunęło zainteresowanie ze sztuki w stronę badania społecznego, politycznego czy ekonomicznego kontekstu kultury. Jedną z pierwszych akcji zrealizowanych przez artystów "fundacji36,6" (Dziadkiewicz, Zorka Wollny, Mateusz Kula i Michał Kowalski) była "Wycieczka do Krakowa" (2003), w czasie której na kilka dni wcielili się w turystów i z tej perspektywy obserwowali miasto, w którym w rzeczywistości mieszkali na stałe. Działania fundacji skupiają się na warsztatach, konferencjach, dyskusjach, zdarzeniach artystycznych. Jednym z ostatnich projektów jest powołanie "36,6academy", mającego działać na zasadzie Deleuziańskiego kłącza projektu pozainstytucjonalnej edukacji, samo-edukacji poprzez dialog i kontakt bezpośredni.
Kilka projektów artystycznych Dziadkiewicz przeprowadził we współpracy z Zorką Wollny. Wspólnie nakręcili "Martwe natury" (2004), film wideo, na którym częsty motyw malarski, tu jako zestaw sfilmowanych obiektów ułożonych na tkaninie, ulegał zmianom, przecząc swej "martwej" naturze. Na wystawie "Palimpsest Muzeum" odbywającej się w ramach Biennale Sztuki w Łodzi w 2004 roku Dziadkiewicz we współpracy z Zorką Wollny dokonał fikcyjnego "Porwania kuratorki". Na projekt złożył się film wideo, naśladujący znane z mediów taśmy z żądaniem okupu (kuratorka Aneta Szyłak ostatecznie wyzwala się z więzów i ucieka), jak też ulotki z listą żądań artystów. Złożyły się na nie wymagania realizacyjne pracy (udostępnienie sprzętu, druk ulotek, wynajem hotelu), jak i związane z funkcjonowaniem instytucji (porywacze żądali m.in. "wolnego wstępu dla bezrobotnych na wszystkie wystawy biennale łódzkiego i wszelkie wydarzenia towarzyszące" czy "zwiększenia o 100% miejsca poświęconego sztuce współczesnej w każdym wydaniu trzech największych dzienników w Polsce oraz w każdym programie radia i telewizji publicznej"). Jak czytamy w katalogu:
Udając amatorskie wideo kręcone przez porywaczy, praca Dziadkiewicza odzwierciedla praktyki miękkiego terroru stosowane przez wszystkie strony mające wpływ na kształtowanie kulturowych przekazów i podaje jeden z możliwych kodów odczytania wystawy jako zamachu na spójność i jednorodność tych transmisji.
W ramach "Re:Location Shake" w Gdańsku w 2004 roku Dziadkiewicz przeprowadził szereg działań w Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia odnoszących się do historii i tożsamości tej instytucji. W trakcie otwarcia wystawy wcielił się w ochroniarza dyrekcji palcówki. Jej dyrektorce Jadwidze Charzyńskiej przyznał "rolę orędowniczki liberalnej i demokratycznej instytucji sztuki współczesnej". Jednocześnie na ścianie galerii dokonał uroczystego odsłonięcia tablicy nadającej instalacji centralnego ogrzewania w budynku imię Anety Szyłak, współzałożycielki i pierwszej dyrektorki Łaźni, usuniętej ze stanowiska przez władze miasta w 2001 roku. Był to gest szczególny – w siedzibie nowej instytucji prowadzonej przez Szyłak i artystę Grzegorza Klamana – Fundacji Wyspa Progress na terenie Stoczni Gdańskiej brak było ogrzewania. Dodatkowo w jednej z przestrzeni Łaźni Dziadkiewicz prezentował publikacje Wyspy oraz film wideo, w którym wystąpił Grzegorz Klaman – jako ojciec gdańskiego CSW. W ten sposób Dziadkiewicz dokonał krytyki instytucji niejako od wewnątrz.
Projekt "Robinson Crusoe or Stranger than Paradise" zrealizowany przez Romana Dziadkiewicza w Cleveland w Stanach Zjednoczonych w 2005 roku wynikał z relacji między fikcją a rzeczywistością w amerykańskich warunkach. Na potrzeby projektu artysta wcielił się w rolę Robinsona Crusoe, odkrywcy i kolonizatora, jednocześnie traktując mieszkańców miasta (i Amerykanów w ogóle) jako tubylców. Na projekt złożyło się 11 epizodów (realizowanych jako filmy wideo, instalacje, performanse), dla których punktem wyjścia były cytaty z powieści Daniela Defoe, wydarzenia z historii Cleveland oraz współczesna rzeczywistość miasta. Do udziału w jednym z epizodów Dziadkiewicz zaprosił Noama Chomsky'ego.
Realizowany od 2005 roku projekt "SFX: Publiczność" poświęcony był porównaniu i zbadaniu struktur i warunków szeroko pojętej "publiczności" w kraju zachodnim (Niemczech) oraz w przechodzącym transformację kraju postkomunistycznym (Polsce). SFX to skrót oznaczający efekty specjalne, używany w żargonie filmowców. Za hiszpańskim socjologiem Manuelem Castellsem Dziadkiewicz używa go dla opisania "współczesnej, wirtualnej przestrzeni społecznej". Projekt opierać się miał na konfrontacji "między symbolicznymi konstrukcjami SFX a krytyczną i twórczą refleksją". Do udziału w tej platformie demokratycznej wymiany informacji zaprosił artystów i aktywistów, a także (przede wszystkim) widzów wystawy. Jak pisze artysta,
Na co dzień wszyscy jesteśmy publicznością systemu i parszywymi kolaborantami. Na ile włączamy się w uczestnictwo i dialog (między sobą i z systemem), ożywiając stary, habermasowski 'Lebenswelt', na tyle wskrzeszamy międzyludzką solidarność (jakkolwiek brzmi to patetycznie).
W 2006 roku w ramach cyklu "Przewodnik" w Muzeum Narodowym w Krakowie Dziadkiewicz zrealizował projekt "Imhibition". Stworzone przez niego pojęcie ma stanowić antonim słowa "exhibition" (z angielskiego wystawa lub ekshibicja).
Neologizm ten – wyjaśnia artysta – nawiązuje do angielskiego terminu imbibition (pol. absorbcja, wchłanianie płynów przez ciało stałe lub żel), może być też kojarzony z psychologicznym pojęciem inhibition (pol. zahamowanie), które oznacza jednak nie tyle przeciwieństwo, co zaniechanie procesów ekspresji. Imhibicyjne byłyby więc wszelkie introwertyczne (i impresyjne), intymne, implozyjne i (niebezpieczne) koncentracyjne procesy twórcze - to, co definiuje się przez patrzenie, słuchanie czy zapamiętywanie, a rezygnuje z generowania i dystrybuowania komunikatów.
Razem z kuratorami cyklu Ewą Tatar i Dominikiem Kuryłkiem artysta zorganizował w Galerii Sztuki Polskiej XX wieku "Panel prac" (metaforycznie lub dosłownie odnoszących się do motywu zakrywania, zamazywania). Dokonał również reedycji tomiku poezji Emila Zegadłowicza z 1935 roku "Wrzosy". Podobnie jak to wówczas uczynił poeta, wydaną w pięciu egzemplarzach książka Dziadkiewicz wysłał konkretnym osobom, a jeden egzemplarz artysta przekazał muzeum z zastrzeżeniem, że może zostać udostępniony publiczności dopiero po 50 latach. Cały projekt, wedle słów artysty, był:
Próbą spojrzenia na nieistnienie w wersji wschodnioeuropejskiej, a dokładniej krakowskiej – na to, co nie istnieje, bo jest ukryte, co zostało opresyjnie pozbawione głosu i wizerunku lub znikło (ze wstydu, zmęczenia, zobojętnienia) np. w przestrzeniach Muzeum Narodowego w Krakowie.
Przebywając na pobytach studyjnych w niemieckim Chemnitz wiosną i jesienią 2007 roku, Dziadkiewicz zainicjował projekt "Museum der Transformation", w pewien sposób rozwijający ideę "Imhibition". Przewiduje powstanie na pół rzeczywistego, na pół fikcyjnego muzeum, różniącego się od innych instytucji muzealnych tym, że jego celem nie byłaby ochrona i konserwacja obiektów, lecz ich przeobrażenie i krytyczne przyswojenie.
Prace Dziadkiewicza to coraz częściej instalacje, stanowiące komentarz-interwencje do ekspozycji. Na wystawie "Performer" w warszawskiej Zachęcie, której osią była postać Jerzego Grotowskiego, na stole odnoszącym się do stołu-sceny ze słynnego spektaklu "Książe niezłomny", artysta umieścił szereg obiektów, fotografii, rysunków, w krytyczny sposób odnoszących się do recepcji Teatru Laboratorium ("C-D-G"). Jak pisał Grzegorz Borkowski, praca Dziadkiewicza:
Ideowo nawiązuje do laboratoryjnych praktyk samokształceniowych, zorientowanych nie na 'przed-stawienie' rezultatów, lecz 'kształt-owanie' samoświadomości.
W instalacji "Smród młodości" na wystawie "Schizma" w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski (2009), poświęconej polskiej sztuce lat dziewięćdziesiątych, Dziadkiewicz w zajmującej całe pomieszczenie instalacji, na którą składały się m.in. jego prace na papierze, odniósł się do poprzedniej dekady nie jako kanonicznego zestawu prac sztuki krytycznej, lecz kształtowania się osobowości młodego artysty. (Tytuł pracy nawiązywał do utworu zespołu Nirvana "Smells Like a Teen Spirit".)
Autor: Karol Sienkiewicz, grudzień 2007; aktualizacja: listopad 2009.
Wystawy indywidualne:
- 2007 - "Heart of Darkness" - Atelier Fribourg-Nord, Fryburg.
- 2006 - "Imhibition" - w ramach cyklu "Przewodnik", Muzeum Narodowe, Kraków;
- 2005 - "SFX: Publiczność" - Westfälischer Kunstverein, Münster, Niemcy; "Robinson Crusoe or Stranger than Paradise" - Spaces Gallery, Cleveland, USA;
Wystawy zbiorowe:
- 2009 - "Performer" - Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa; "Wolność od-zysku" - Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa; "Schizma. Sztuka polska lat 90." - Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, Warszawa.
- 2008 - "Du Dialogue Social" - Motorenhalle, Drezno; "Inne miasto, inne życie" - Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa; "Rencontres / Begegnungen" - Atelier Fribourg-Nord, Fryburg;
- 2006 - "Policja" - Bunkier Sztuki, Kraków; "Models for a Fictional Academy" - Hungarian University of Fine Arts, Budapeszt, Węgry; "Czechpoint" - C2C Gallery, Praga, Czechy; "How to do Things" - Centrum Sztuki Współczesnej, Kijów, Ukraina; Kunstraum Kreuzberg, Berlin, Niemcy; "Obrazy jak malowane" - Galeria Bielska BWA, Bielsko-Biała.
- 2005 - "Kolekcja Małopolskiej Fundacji Muzeum Sztuki Współczesnej" - Międzynarodowe Centrum Kultury, Kraków;
- 2004 - "Palimpsest Muezum" - Biennale Sztuki w Łodzi, Muzeum Historii Miasta Łodzi, Łódź; "BHP" - Instytut Sztuki Wyspa, Gdańsk; "Nova Huta" - Westfälischer Kunstverein, Münster, Niemcy; "Re:Location Shake" - Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia, Gdańsk;
- 2003 - "Simon Sais 'Aloha' to Polish Art" - sthm art fair, Sztokholm, Szwecja; "Sposób na życie" - Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia, Gdańsk;
- 2002 - "Germinations13 - Get Out!" - Galeria Arsenał, Białystok; "Pieniądze szczęścia nie dają" - Galeria Manhattan, Łódź; "Look at Me / Spójrz na mnie" - Kraków;
- 2001 - "Popelita" - Bunkier Sztuki, Kraków;