Urodził się w 1927 r. w Przystałowicach Małych. Nie pochodził z muzykanckiej rodziny, ale jego szwagier, Franciszek Pańczak z Bąkowa, był dobrym skrzypkiem i jednym z jego pierwszych nauczycieli. Dwunastoletni Piotr zarabiał u niego na lekcje muzyki pasieniem krów. Pierwsze instrumenty, m.in. używaną harmonię, otrzymał od ojca, który zorientował się, że jego synowie są uzdolnieni muzycznie. Była to poważna inwestycja w ich przyszłość.
Piotr podjął naukę gry u Jana Bogusza z Kamiennej Woli, legendarnego skrzypka, bez reszty oddanego muzyce. W ramach nauki Bogusz zabierał szesnastoletniego Gacę, aby grał z nim na weselach. Piotr grywał w składzie z basistą Leonem Rekiem i Józefem Papisem, skrzypkiem i bębnistą. Grał również na basach Franciszkowi Pańczakowi oraz na dwoje skrzypiec z Boguszem. Po wczesnej śmierci Bogusza Gaca nauczył grać braci i stworzył kapelę rodzinną. Trzech braci Gaców z czasem tworzyło najbardziej znany zespół regionu Kajoków: Piotr – skrzypce, Władysław, ur. w 1939 r. – harmonia, Jan, ur. w 1933 r. – baraban. W 1950 r. zadebiutowali grą na wiejskim weselu. Razem osiągnęli sławę, byli "najbardziej okrzyczaną kapelą na okolicę" – tak zachwalali ich sąsiedzi.
W końcu lat 60. kapela Gaców grała w składzie: skrzypce, harmonia, saksofon, trąbka i perkusja. Najlepszy kajocki skrzypek, Józef Kędzierski ze Rdzuchowa, widział w Piotrze Gacy jedynego następcę swojej muzyki. Była to bardzo ważna rekomendacja. Kapela Gaców rozpadła się po śmierci Władysława. Piotr wyuczył jednak swego syna Stanisława (ur. 1948 r.) grać na harmonii. Brat Jan rozpoczął natomiast karierę jako skrzypek "wolny strzelec", grający z różnymi harmonistami i akordeonistami. Po 1990 r. Piotr coraz rzadziej grywał na weselach, gdyż tradycyjną muzykę na wsi wypierał nurt disco polo. Z czasem, dotychczas rozchwytywany weselny mistrz, został zapomniany.