Bownik urodził się w 1977 roku. Mieszka i tworzy w Warszawie. W latach 2004–2008 współtworzył kolektyw IKOO. Pracował jako kurator galerii "Teren Osobny", mieszczącej się w starym, nieczynnym już carskim więzieniu. W 2005 roku zorganizował tam Międzynarodowe Spotkanie Artystów INTERWENCJE. Był także jednym z kuratorów IV Biennale Fotografii w Poznaniu w 2005 roku zatytułowanego "Polowanie na przedmioty".
W swoim pierwszym, dostrzeżonym przez krytykę, projekcie "Dziennik Robinsona Crusoe" z 2005 rok przyjął perspektywę obcego, przybysza i odkrywcy nowych lądów wcielając się w tytułowego Robinsona. Inspiracją do stworzenia tej pracy stały się zdjęcia wykonane przez astronautów podczas pierwszych wypraw kosmicznych. Eksplorowanie codzienności w poszukiwaniu niesamowitości, połączone z odrealnianiem obrazów rzeczywistości, zostało przedstawione w projekcie "Samica" zrealizowanego wraz z Marceliną Gunią w 2009 roku. Tematem tej pracy stały się nielegalne wysypiska śmieci w polskich lasach. "Ogromna ilość śmieci, fantazja w rozrzucie, a właściwie niekontrolowana rozpłodowość potwierdza istnienie Legendarnej Samicy, Matki Wszystkich Śmieci" – twierdzili artyści. Cykl "Samica" to fotografie, wideo i obiekty, z których Gunia i Bownik stworzyli instalację dokumentującą ślady obecności tytułowego bytu.
Najbardziej znaną serią zdjęć artysty są portery graczy "Gamers" powstałe w 2010 roku. W pracy tej Bownik skupił się przede wszystkim na przestrzeni życiowej i wyglądzie e-sportowców. Bohaterami zdjęć są zarówno amatorzy, jak i zawodowi mistrzowie. "Interesują mnie przemiany, jakie zachodzą w kulturze pod wpływem elektroniki" mówi Bownik. Zdjęcia z cyklu "Gamers" nawiązują swoją estetyką do portretowych zdjęć ewidencyjnych oraz policyjnych fotografii miejsc zbrodni. Kolejnym nawiązaniem do świata e-sportu jest praca "E- Słodowy". Od 2010 roku Bownik fotografuje przedmioty wykonywane przez graczy w celu usprawnienia warunków gry. Są to rozwiązania kontrastujące z komputerem takie jak: mobilna platforma pod monitor czy miękka podkładkę pod łokieć.
Od 2012 roku Bownik pracuje nad projektem "Koleżanki i koledzy", w którym podjął próbę ukazania osobowości swoich bliskich zatrzymując ich w kadrach w nietypowych okolicznościach. W cyklu zdjęć możemy zobaczyć fotografowanych przyjaciół odwróconych plecami do kamery, leżących na drewnianym, geometrycznym parkiecie lub na ozdobnych kanapach w barokowych wnętrzach. Jak sam artysta powiedział, istotą tego trwającego projektu jest idea młodości.
www.bownik.eu
Źródło: Adam Mazur, „Decydujący moment. Nowe zjawiska w fotografii polskiej po 2000 roku”, wydawnictwo Karakter 2012, oprac. NZ.