Ocean powstał w 2001 roku we Wrocławiu. Liderem tego rockowego trio jest urodzony w 1979 roku wokalista i od pewnego czasu także gitarzysta Maciej Wasio. Nie gra z nim już nikt z założycieli Oceanu; przez lata muzycy wielokrotnie się zmieniali. Po nagraniu kilku albumów w 2007 roku zespół zawiesił działalność. Wrócili, by stworzyć nominowany do Fryderyka album "Cztery" w 2010 r. Na basie zagrał Piotr "Quentin" Wojtanowski, na perkusji Bolek Wilczek, a na gitarze Michał Grymuza znany z Róż Europy, a także płyt Kayah czy Kasi Kowalskiej.
Mimo branżowego wyróżnienia zespół wkrótce opuścił Grymuza, a pozostali trzej muzycy (Wasio twierdzi, że to najlepszy możliwy układ) nagrali hardcore’ową, błyszczącą połamanymi rytmami "Wojnę świń". A później doszło do złagodzenia brzmienia, przejścia na angielski i podpisania wieloletniego kontraktu. Wszystko to miało związek z piosenką "Waterfall".
Jak to było z występem na Sziget, jednej z najważniejszych imprez europejskich organizowanych pod gołym niebem? Zespół wysłał na konkurs singla "Waterfall". Na samym festiwalu po raz pierwszy zaprezentował nowy, angielskojęzyczny materiał i wygrał. Wokalista i gitarzysta Maciej Wasio wspominał późniejszą rejestrację napisanych po angielsku piosenek:
"Nabuzowani energią po świetnym przyjęciu w Budapeszcie zamknęliśmy się w malowniczo położonym studiu The Rolling Tapes w Srebrnej Górze i pozytywne emocje przelaliśmy na te nagrania. Materiał nagraliśmy w trio na setkę, przez wspaniały analogowy stół w analogową taśmę, dzięki temu nasze dźwięki są bardziej niż kiedykolwiek sklejone ze sobą".
W 2013 roku zespół – także dzięki tej samej piosence – zaczął współpracę z koncernem Warner Music, który wydał pierwszą angielskojęzyczną płytę Oceanu "Waterfall". Jej producentem został Vance Powell (The White Stripes, The Raconteurs, Kings Of Leon, The Dead Weather). To wtedy nazwę skrócono do OCN. Wokalista Maciej Wasio tłumaczył: "Jest w świecie kilka kapel Ocean. Poza tym zależy nam, aby nadal funkcjonować jako polski Ocean, a nie angielski Ołszyn". Po wiosennej premierze albumu tercet pojechał na koncerty. Wystąpił m.in. w Jarocinie, na Reeperbahn Festival w Hamburgu i na Stadionie Narodowym w Warszawie przed występem Beyonce.
Sam album "Waterfall" to klasycznie rockowa propozycja, nawet mniej eksperymentalna niż płyty firmowane jeszcze nazwą Ocean. Wrocławianie zrezygnowali z psychodelii, postawili na melodyjność i przebojowość. Obok numerów, w których budują ścianę dźwięku (jak "Desire"), pokazują się z dobrej strony w wyciszonym "Muddy Water". Ciekawy rytmicznie jest ostry "Lost In Something", gdzie w zwrotce słychać echa grunge’u spod znaku Alice In Chains. Refren jest już typowy dla OCN: mocny, melodyjny, niemal stadionowy. Wasio mówił w jednym z wywiadów:
"Wiem, że pewnie lepiej bym śpiewał, gdybym nie grał na gitarze, i lepiej grał, gdybym nie śpiewał. Natomiast nie chodzi nam na pewno o cyzelowanie czy precyzję. Wiem, że przez to, że gramy w trio, cała muzyka nabrała całkiem innego wyrazu – to są trzy osoby, a jest tak dużo muzyki".
Wiosną 2014 roku zespół zaprezentował przebojowy singiel "Waterfall" w nowej, polskiej wersji. Z kolei tuż przed wakacjami nagrana wspólnie z bardzo popularnym Jamalem piosenka "Definicja" znalazła się na składance RMF FM "Muzyka najlepsza pod słońcem 2014". Muzycznie bliżej niż do Jamala jest im do ciężkiej Chemii, z którą grali wspólne koncerty, ale – jak widać – romans z popem nie szkodzi OCN.
Autor: Jacek Świąder, lipiec 2014
Zobacz oficjalną stronę zespołu, profil zespołu na Facebooku oraz kanał zespołu na YouTube
Dyskografia:
2001 – "3 EP"
2002 – "6 EP"
2002 – "12"
2004 – "Depresyjne piosenki o niczym"
2006 – "Niecierpliwy dostaje mniej"
2009 – "Cztery"
2011 – "Wojna świń"
2013 – "Waterfall"