W 1989 roku ukończył Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu. W sezonie 1987/1988 występował w Teatrze im. Norwida w Jeleniej Górze. Od 1988 roku jest aktorem gdańskiego Teatru Wybrzeże.
Jeszcze w czasie studiów Baka został zaangażowany przez Krzysztofa Kieślowskiego do głównej roli w "Krótkim filmie o zabijaniu" (1987). W ważnym, wstrząsającym obrazie Kieślowskiego zagrał Jacka Łazara - dwudziestoletniego chłopaka, który zabija taksówkarza, zostaje osądzony i wykonują na nim karę śmierci. Baka doskonale, w ascetycznej formie, w sposób oszczędny, powściągliwy i jednocześnie bardzo wyrazisty pokazał swojego bohatera - zdegenerowanego chłopaka z prowincji, który, w interpretacji młodego aktora, stawał się także głęboko ludzki. Wkrótce Baka wyjechał do Niemiec, zagrał tam w niskobudżetowych produkcjach - filmach Michaela Kliera: "Überall ist es besser, wo wir nicht sind", w którym wcielił się w postać polskiego emigranta (1989) i "Ostkreuz" (1991) oraz w "All of Me" Bettiny Wilhelm (1989) i "Vaterland" Uli Schuppel (1992). Na Węgrzech wystąpił natomiast w filmie "Arnyek a Havon" / "Cień na śniegu" Atilli Janischa (1991). W 1989 roku można go było oglądać także w polskim filmie psychologicznym - debiucie fabularnym Jacka Skalskiego "Chce mi się wyć", w którym na tle rzeczywistości lat 80. dwoje zagubionych ludzi w erotyzmie próbowało odnaleźć bliskość i porozumienie. Bace partnerowała wówczas Dorota Pomykała.
Role teatralne
Równocześnie Baka grał w teatrze, na scenie jeleniogórskiej wcielił się m.in. w postaci Stiepana Wierchowieńskiego w "Biesach" Fiodora Dostojewskiego w reżyserii Krzysztofa Rogoża (1988) i Lizandra w "Śnie nocy letniej" Szekspira w inscenizacji Waldemara Zawodzińskiego (1988). Po raz pierwszy w gdańskim Teatrze Wybrzeże, z którym aktor jest związany do dzisiaj, wystąpił jako Barabasz w "Wolności dla Barabasza" Krzysztofa Wójcickiego w reżyserii Andrzeja Markowicza (1988). Ta rola, po filmowym Jacku Łazarzu, otwierała całą serię "czarnych" bohaterów. Wydaje się, że sposób bycia aktora predestynuje go do takich właśnie ról. Gra więc często, przede wszystkim w kinie, twardzieli i brutali, a w teatrze morderców i zbrodniarzy, postaci w ten czy inny sposób opętane złem.
Baka był m.in. Szatowem z "Biesów" wg Fiodora Dostojewskiego w inscenizacji Krzysztofa Babickiego (1992) i neurotycznym, pełnym szaleńczej namiętności Dymitrem w kolejnej adaptacji powieści Dostojewskiego zatytułowanej "Kilka zdarzeń z życia braci Karamazow" w reżyserii Krzysztofa Zaleskiego (1997). W Teatrze Telewizji wcielił się zaś w postaci: tytułowego Roberto Zucco ze sztuki Bernarda-Marie Koltèsa (reż. Maciej Dejczer, 1994) i Semenki w Śnie srebrnym Salomei Juliusza Słowackiego (reż. Krzysztof Nazar, 1995). Jednak na przekór dotychczasowemu wizerunkowi sprawdził się także w komedii, w spektaklach reżyserowanych przez Barbarę Sass - "Tutam" Bogusława Schaeffera (1994) i "Sie kochamy" Murraya Schisgala (1994). Aktorstwo Baki charakteryzuje bardzo dobre opanowanie warsztatu, powściągliwość i dyskrecja. Jego role, zazwyczaj pełne prostoty, wyrażone oszczędnymi środkami, sprawiają wrażenie głęboko przemyślanych i odegranych w skupieniu, nawet wówczas, gdy aktor pokazuje silne namiętności. Jedną z najważniejszych jego kreacji była postać Chłopca z "Godziny Kota" Pera Olova Enquista w reżyserii Krzysztofa Babickiego (1993) - wstrząsający zapis rozmowy pastora-kobiety (w tej roli wystąpiła Halina Winiarska) z chorym psychicznie chłopcem, pensjonariuszem zakładu zamkniętego, który dopuścił się zbrodni.
"'Godzina Kota' to przede wszystkim spektakl Mirosława Baki" - pisała Aleksandra Ubertowska. - "Jego kreację chłopca ogląda się - to nie przenośnia! - ze ściśniętym gardłem. Chłopiec to postać zbudowana na skrajnych pasmach, reakcjach emocjonalnych. (...) Baka (...) stworzył drapieżną, pełną i fascynującą postać sceniczną." ("Gazeta Gdańska" 1993, nr 69)
Aktor mierzył się także z Szekspirem. W 1992 roku zagrał Enobarbusa w "Antoniuszu i Kleopatrze" w reżyserii Babickiego. Cztery lata później wcielił się w Hamleta w spektaklu Krzysztofa Nazara, pokazując zaskakującą interpretację postaci duńskiego księcia - cynicznego gracza, któremu przyszło działać w równie bezwzględnym świecie.
"Hamlet w wykonaniu Mirosława Baki - notował Janusz R. Kowalczyk - okazał się osobnikiem egoistycznym, skupionym na sobie, zimno kalkulującym, traktującym zło jako skuteczne narzędzie do naprawy świata. Niestety złem nie można posługiwać się bezkarnie (...) W paroksyzmach gniewu Hamlet policzkuje matkę, miota nią po podłodze, kruchą Ofelią wielokrotnie ciska o ścianę. Cynicznie triumfuje wysyłając Rosencrantza i Guildensterna na pewną śmierć. Manierami przypomina bardziej dzisiejszego księcia półświatka niż niegdysiejszego księcia krwi. Taki Hamlet drażni i irytuje. Wszelako widz przeżywa wraz z nim dramat niemożności - per fas et nefas - poprawy świata." ("Rzeczpospolita" 1996, nr 263)
Krzysztof Nazar w gdańskim teatrze ponownie pracował nad Szekspirem, tym razem był to "Ryszard III" (2000). Ryszard Baki był wytrawnym, bezwzględnym graczem, który doskonale znał swój cel i bez wahania do niego dążył. Ostatnio aktor wystąpił w roli tytułowej w "Tytusie Andronikusie", spektaklu młodej reżyserki Moniki Pęcikiewicz (2006). Jego rola, podobnie jak i spektakl, wywołały skrajne oceny.
"Tytułowy bohater w świetnej, chyba najlepszej od kilku lat interpretacji Mirosława Baki, to zrazu bezwzględny macho skazujący na śmierć niewinnego człowieka tak łatwo i beznamiętnie, jak łatwo i beznamiętnie zapala papierosa" - pisał Tomasz Mościcki ("Dziennik" 2006, nr 60)
"Porażką był występ Mirosława Baki w tytułowej roli generała rzymskich legionów" - notował z kolei Roman Pawłowski. - "Rozchwytywany przez telewizję i film aktor przestał pracować nad sobą i okazał się bezradny wobec Szekspira." ("Gazeta Wyborcza" 2006, nr 149)
W Teatrze Wybrzeże Baka z powodzeniem występował również w repertuarze współczesnym. W przedstawieniach inscenizowanych przez Krzysztofa Babickiego był Joachimem Mahlke w "Było sobie kiedyś miasto" wg Güntera Grassa (1994), Antony'm w "Kto mówi o czekaniu?" Pawła Huelle (1995) i doskonałym Willy'm Brandtem w "Demokracji" Michaela Frayna (2005). Zagrał rolę tytułową w Hanemannie Stefana Chwina w reżyserii Izabelli Cywińskiej (2002), wystąpił w Beczce prochu Dejana Dukovskiego w reżyserii Grażyny Kani (2002), a ostatnio w All Inclusive Marka Modzelewskiego, przedstawieniu Eweliny Pietrowiak (2007).
Zagrał Henryka Wattona w "Portrecie Doriana Greya" według Oscara Wilde'a, spektaklu, który tuż przed premierą odebrany został reżyserce i dokończony przez cały zespół. Zmiana ta miała wpływ na jakość spektaklu, Baka po raz kolejny dowiódł jednak swojego talentu i doświadczenia.
"Aktorzy pozostawieni samym sobie, ratują się za pomocą swoich wcześniejszych ról. Dokonał się dzięki temu niecodzienny przegląd premier z ostatnich dwóch sezonów. Spektakl, zamiast Henryka Wottona rozpoczyna tytułowy bohater "Tytusa Andronikusa", choć właśnie Mirosław Baka jako jedyny, w kilka dni, w jakie naprędce sklecono to przedstawienie, potrafił stworzyć pełnowymiarową postać" - pisał Łukasz Rudziński ("Nowa Siła Krytyczna", 06.05.2008).
Do najciekawszych teatralnych ról Baki należą również te w spektaklach Anny Augustynowicz - "Pieszo" według Sławomira Mrożka (2009; choć Jacek Wakar pisał w "Dzienniku" o przenikającym inscenizację chłodzie, dodawał, że "Mirosław Baka i Dorota Kolak umieją zawrzeć w słowach cień Mrożkowskiej ironii, jego stoickiej filozofii") i "Na początku był dom" według Doris Lessing (2011), również chwalony przez krytyków za znakomitą pracę całej obsady.
"Dzielnie Dorocie Kolak partnerował Piotr Domalewski. Jego Tony to zdecydowanie jedna z najlepszych ról tego aktora w Wybrzeżu - chłopięcy, chwilami wręcz zniewieściały, potrafił jednak twardo bronić swoich racji. Swoją klasę potwierdzili Mirosław Baka (architekt Philip Durrant), grający bardzo swobodnie, jednak szalenie precyzyjny, oraz Joanna Bogacka (Milly Boles), pewna siebie i stanowcza" - pisał Mirosław Baran ("Gazeta Wyborcza Trójmiasto", 31.10.2011).
Baka zagrał także u Adama Nalepy w spektaklach "Stalker" (2012) i "Czarownice z Salem" (2013) oraz u Krystyny Jandy w koprodukcjach Teatrów Wybrzeże i Polonia według sztuk Michele Riml "Seks dla opornych" i "Raj dla opornych". Błyskotliwe komedie, w których partnerowała mu znakomita Dorota Kolak spotkały się z wielkim zainteresowaniem publiczności i grane były już kilkaset razy.
"Duet Kolak i Baka to znakomite połączenie wirtuozerii aktorskiej. Ujmująca swoboda ewokowana najmniejszym gestem, słowem (w wykonaniu Kolak przeurocze jest nawet siarczyste przeklinanie), stwarza w odbiorcy przeświadczenie, że właściwie nikt inny lepiej nie odnalazłby się w tej roli" - chwaliła aktorów Anna Kołodziejska ("Teatralia" Nr 6/13.02.12).
Ostatnią, jak dotąd, teatralną rolą Baki jest George w "Kto się boi Virginii Woolf" Edwarda Albee w przekładzie Jacka Poniedziałka i reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego (2015) .
Role filmowe
W latach 90. w kinie Baka występował w mniejszych rolach - był m.in. "Śliwą", powiatowym sekretarzem PPR-u w filmie Andrzeja Wajdy o Powstaniu Warszawskim "Pierścionek z orłem w koronie" (1992), "Dziurgą" w "Mieście prywatnym" Skalskiego (1994) i kapralem Kosem w "Autoportrecie z kochanką" Radosława Piwowarskiego (1996). Jedną z głównych ról zagrał w psychologicznym filmie Andrzeja Barańskiego o grupie czterech przyjaciół "Nad rzeką której nie ma" (1991), wcielił się w postać Małego w "Gnojach" na motywach "Białego kruka" Andrzeja Stasiuka w reżyserii Jerzego Zalewskiego (1995), był także giełdowym graczem Maxem w "Amoku" Natalii Korynckiej-Gruz (1998). Aktor występował w filmach sensacyjnych, w "Demonach wojny według Goi" (1998) i "Reichu" (2001) Władysława Pasikowskiego (1998) oraz "Ostatniej misji" Wojciecha Wójcika (1999). W 2000 roku Baka ponownie współpracował z Wajdą, który obsadził go w tytułowej roli w telewizyjnym filmie "Wyrok na Franciszka Kłosa" na podstawie prozy Stanisława Rembeka. Baka doskonale zagrał prostego człowieka, granatowego policjanta, który gorliwie służy hitlerowcom, ale jednocześnie nieśmiało zaczyna się w nim odzywać sumienie. Dał doskonały portret małomiasteczkowego kolaboranta. Na planie filmowym z Wajdą spotkał się jeszcze podczas kręcenia "Wałęsy. Człowieka z nadziei" (2013). Wcielił się wówczas w rolę dyrektora stoczni. Oprócz tego można go było oglądać m.in. we "Wstydzie" Piotra Matwiejczyka (2006) czy filmie "Jack Strong" Władysława Pasikowskiego (2014).
"Nie lubię grać 'everymanów', ludzi bez określonej tożsamości" - przyznawał aktor. - "Wolę bohaterów, którzy są osadzeni w konkretnej rzeczywistości. Jeżdżąc po świecie człowiek wcale nie staje się kosmopolitą, bo dopiero wówczas zaczyna dostrzegać różnice między sobą i innymi." ("Rzeczpospolita" 1998, nr 17)
Baka nadal otrzymuje propozycje z Niemiec, zagrał jeszcze m.in. w "Milchwald" Christopha Hochhauslera (2003).
Wystąpił także w kilku serialach telewizyjnych, przede wszystkim sensacyjnych: "Fali zbrodni" (2003), "Kryminalnych" (2004), Pitbullu Patryka Vegi (2005), i "Na krawędzi" (2013), a także w "Prawie Agaty" (2013).
Nagrody i odznaczenia:
- 1988 - nagroda Szefa Kinematografii za twórczość filmową w dziedzinie filmu fabularnego za rok 1987;
- 1989 - nagroda Gdańskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuki za rolę Jacka Łazara w "Krótkim filmie o zabijaniu" Krzysztofa Kieślowskiego;
- 1994 - Statuetka Pegaza - nagroda za rolę Chłopca w przedstawieniu "Godzina Kota" Pera Olova Enquista w reżyserii Krzysztofa Babickiego z Teatru Wybrzeże w Gdańsku; nagroda aktorska II stopnia za rolę Chłopca w przedstawieniu "Godzina Kota" Pera Olova Enquista w reżyserii Krzysztofa Babickiego z Teatru Wybrzeże w Gdańsku na 29. Ogólnopolskim Przeglądzie Teatrów Małych Form w Szczecinie;
- 1996 - Srebrny Krzyż Zasługi z okazji 50-lecia Teatru Wybrzeże;
- 1997 - nagroda wojewody gdańskiego za rolę tytułową w "Hamlecie, Księciu Danii" Szekspira w inscenizacji Krzysztofa Nazara w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku; nagroda za rolę tytułową w "Hamlecie, Księciu Danii" Szekspira w inscenizacji Krzysztofa Nazara w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku na Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku;
- 1998 - Nagroda im. Leona Schillera;
- 2001 - tytuł Radiowa Osobowość Roku - nagroda Radia Gdańsk;
- 2003 - Pomorska Nagroda Artystyczna - statuetka Gryfa Pomorskiego w dziedzinie teatru, za role w Teatrze Wybrzeże;
- 2005 - nagroda za rolę Willy'ego Brandta w przedstawieniu "Demokracja" Michaela Frayna w reżyserii Krzysztofa Babickiego w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku na 5. Festiwalu Dramaturgii Współczesnej "Rzeczywistość przedstawiona" w Zabrzu;
- 2007 - nagroda za rolę tytułową w przedstawieniu "Tytus Andronikus" Szekspira w reżyserii Moniki Pęcikiewicz w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku na 2. Ogólnopolskim Konkursie na Teatralną Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Europejskiej;
- 2008 - Nagroda honorowa za "wspieranie i promocję polskiego kina niezależnego" na 6. Multimedia Happy End Festiwalu Filmów Optymistycznych Happy End w Rzeszowie;
- 2014 - Nagroda Jubileuszowa Prezydenta Miasta Gdańska z okazji jubileuszu 25-lecia pracy twórczej;
- 2014 - Srebrny Medal "Zasłużony Kulturze - Gloria Artis";
- 2015 - "Orzeł Pomorski", nagroda Magazynu Pomorskiego za szczególne osiągnięcia w biznesie, kulturze, nauce, działalności społecznej i sporcie;
- 2015 - Nagroda Prezydenta Miasta Gdańska "Neptun"
Autor: Monika Mokrzycka-Pokora, czerwiec 2007, aktualizacja: NMR, sierpień 2016