Poetka, performerka, sygnatariuszka Manifestu neolingwistycznego (3 grudnia 2002), krytyczka literacka. Urodzona 20 maja 1974 w Warszawie.
W roli krytyka szczególnie aktywna była na przełomie lat 90. i zerowych, co zaowocowało Nagrodą dla Młodych Krytyków im. Ludwika Frydego w roku 1999. Absolwentka polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim, pracuje jako nauczycielka języka polskiego. Niektóre swoje teksty sygnuje jako Mera de Cyrano bądź "emce kwadrat" (w tym drugim przypadku kwadrat jest zapisany jako znak graficzny).
Cyranowicz jest obecna w kulturze nie tylko jako poetka. Wraz z m.in. Jarosławem Lipszycem współtworzyła w latach 2001-2002 nieistniejący już dwumiesięcznik "Meble", poświęcony nowoczesnej sztuce i literaturze. Obecnie redaguje czasopismo literackie "Wakat" (www.sdk.pl/wakat). Redaktorka (razem z Pawłem Koziołem) antologii Gada !zabić? pa]n[tologia neolingwizmu (1995), a także (wraz z Joanną Mueller i Justyną Radczyńską) antologii poezji kobiet (1989-2009) Solistki. Na spotkaniach promujących tę antologię często wypowiadała się z perspektywy feministycznej.
Wczesna poezja Marii Cyranowicz zasłużyła na własne określenie krytycznoliterackie - "kinderyzm", czyli poezja pisana za pomocą języka przypominającego dziecięcy. W wykonaniu Cyranowicz nie oznacza to jednak nadmiernego sentymentalizmu. Technicznie rzecz biorąc, wiersze tego typu pełne są błędów frazeologicznych oraz przejęzyczeń (czasami pozwalających na wypowiadanie fraz takich, jak "bądź wierny id", w nieoczekiwany sposób łączących Freuda z pełną postulatów moralnych liryką Zbigniewa Herberta). W warstwie tematycznej poezja tego typu otwiera się na negatywne przeżycia z dzieciństwa ("skądś głut znam"), a przede wszystkim - na sposób widzenia świata radykalnie odmienny od potocznego. Radykalizm tej propozycji poświadczył Jarosław Klejnocki, nazywając poezję Cyranowicz "liryką wysokiej energii".
Interesujące zderzenia następują na przecięciu liryki kinderystycznej i odniesień kulturowych - przykład może tu stanowić wiersz o postaci określanej jako "Ignacy cacy cacy" który "robił pstryk", traktujący o Witkacym-fotografie. Wśród innych eksperymentów Cyranowicz wymienić wypada nawiązania do rytmiki hiphopu w nowych wierszach z tomu psychodelicje oraz eksperymenty z graficzną formą tekstu (użycie podkreślników i barwnej czcionki, pokazywanie czytelnikowi komputerowej informacji o ilości znaków itp.). Symbolem tych związków z plastyką jest wybór wiersza na okładkę, który formalnie stał się tytułem tomiku piąty element to fiksja, przez Zbigniewa Liberę.
W porównaniu z innymi poetami związanymi z nurtem neolingwizmu, Cyranowicz zniekształca zastany język raczej na poziomie pojedynczych słów niż większych całostek kompozycyjnych. Jej naśladowczynią jest pod tym względem Joanna Mueller.
Tytuł denpresja wprowadza aurę zagrożenia. "Presja" (literacki odpowiednik nazwanej i "przejęzyczonej" w tytule choroby) pochodzi tu z dołu - z kierunku, gdzie szukalibyśmy raczej punktu oparcia. Formalnie książka jest osobliwa z dwóch względów - niemal całkowitej rezygnacji z tego, co w poezji nazywa się "obrazem" oraz mantrycznego powtarzania wszystkich dostępnych synonimów pojęcia kluczowego dla danej frazy. Można domniemywać, iż poetka wynalazła tu nowy, pozornie pozbawiony emocji sposób nazywania związanego z depresją niedowładu woli.
Twórczość:
Poezja:
- neutralizacje, Fronda, Warszawa 1997.
- i magii nacja, Zielona Sowa, Kraków 2001.
- piąty element to fiksja, Staromiejski Dom Kultury, Warszawa 2004.
- psychodelicje, Staromiejski Dom Kultury, Warszawa 2006 (wiersze wybrane).
- denpresja, Fundacja Mammal, Warszawa 2009.
Antologie:
- Gada !zabić? pa]n[tologia neolingwizmu, red. Maria Cyranowicz i Paweł Kozioł, Staromiejski Dom Kultury, Warszawa 2005.
- Solistki. Antologia poezji kobiet (1989-2009), red. Maria Cyranowicz, Joanna Mueller, Justyna Radczyńska, Staromiejski Dom Kultury, Warszawa 2009.
Omówienia:
- Katarzyna Czeczot, "Heliografia elementarna. Notatki o stanach Marii Cyranowicz", "Wakat" 1 (1)/2006.
- Monika Glosowitz, "Enigma.tyka", "Opcje" 1 (78)/2010 (denpresja).
- Anna Kałuża, "Czytelniku, obsłuż się sam!", "Nowe Książki" 12/2005 (Gada !zabić?).
- Robert Ostaszewski, "Wymyślanie siebie", "Nowe Książki" 7/2001 (i magii nacja).
- Piotr Sobolczyk, "Psychotroppodelicatessen", "Dekada Literacka" 4 (224)/2007 (psychodelicje).
- Igor Stokfiszewski, "staranne kałuże", "Studium" 2 (50)/2005 (piąty element to fiksja).
- Aldona Szukalska, "udaję wciąż poczwarkę", "Pro Arte" 14-15 / 2001 (neutralizacje).
Autor: Paweł Kozioł, listopad 2010.