W 1981 roku ukończył Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Po szkole, w latach 1981-1983, występował w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi. Potem przeniósł się do Krakowa, gdzie był najpierw aktorem Teatru STU, a potem, w latach 1985-1999, aktorem Starego Teatru. Od 1999 roku związany jest z TR Warszawa (dawny Teatr Rozmaitości). Od 2008 roku jest w zespole warszawskiego Nowego Teatru, którego szefem artystycznym jest Krzysztof Warlikowski.
Pierwszą ważną rolą Kality była postać stworzona na scenie Starego Teatru - Al w "Ptaśku" na motywach powieści Williama Whartona w reżyserii Adama Sroki (1989). W tym czasie na krakowskiej scenie zagrał także m.in. Henocha w "Dybuku" Szymona An-skiego (1988) i Laertesa w "Hamlecie (IV)" (1989) - spektaklach w reżyserii Andrzeja Wajdy. Wcielił się także w postać Miusowa i Prokuratora w "Braciach Karamazow" w inscenizacji Krystiana Lupy (1990, wznowienie - 1999) i Szefa Policji w świetnej realizacji dramatu Witolda Gombrowicza - "Ślubie" w reżyserii Jerzego Jarockiego (1991). Był także Lizandrem ze "Snu nocy letniej" (1992), a potem także Kalibanem w "Burzy" (1997) - szekspirowskich spektaklach Rudolfa Zioły. W "Lunatykach" wg Hermanna Brocha w reżyserii Lupy zagrał Alfonsa (1995). Grał w repertuarze współczesnym, wystąpił jako Charlie Fox w Przerżnąć sprawę Davida Mameta w reżyserii Roberta Scanlana (1992) i Harry Haller w scenicznej adaptacji "Wilka stepowego" Hermanna Hessego zaprezentowanej przez Adama Srokę (1992). W 1991 roku stworzył postać psychicznie chorego Chłopca w "Godzinie kota" Per Olova Enquista w reżyserii Marka Pasiecznego.
"[...] jest postacią przejmująco prawdziwą" - pisał o roli Kality Kazimierz Kania. - "To się odsłania, to chowa w sobie. Groźny i liryczny. Z lękiem i odwagą zbliża się do swojej i ogólnoludzkiej tajemnicy. Ruchy, gesty, spojrzenia, życie postaci ratującej swoją godność, precyzja każdej kwestii i magnetyzowanie scenicznych zdarzeń teatralną magią - owe składniki przebywania Kality w dramacie sprawiają, że raczej nudny tekst szwedzkiego dramaturga wibruje bolesną prawdą egzystencjalną" ("Słowo Powszechne" 25.04.1991).
W połowie lat 90. aktor związał się z Teatrem Bückleina, gdzie mierzył się z bardzo ambitnym repertuarem. W 1997 roku założył Stowarzyszenie Atelier, które kontynuowało pracę na tej krakowskiej scenie. Wyreżyserował tu "Grę snów" Augusta Strindberga (1994). Występował w beckettowskich spektaklach Marka Kędzierskiego - "Teatrze wewnętrznym wg Nie ja i Komedii "(1997), był również tytułowym bohaterem "Watta" (1995). Razem z Markiem Gajem i Edwardem Żentarą stworzył spektakl "Raskolnikow" na motywach "Zbrodni i kary" Fiodora Dostojewskiego. W pierwszej wersji przedstawienia zagrał rolę tytułową (2000, druga wersja - 2004). W Teatrze Atelier aktor przygotował "Józefa K." na motywach "Procesu" Franza Kafki (2001) i zagrał w reżyserowanym przez Marka Kędzierskiego monodramie "Ja w trzeciej osobie", na który złożyły się późne teksty prozatorskie Thomasa Bernharda (2001).
W Starym Teatrze w 1997 roku doskonale odnalazł się w dramacie Witolda Gombrowicza w reżyserii Grzegorza Jarzyny, zagrał Księcia Filipa w Iwonie, księżniczce Burgunda. Potem jeszcze kilkakrotnie z powodzeniem współpracował z Jarzyną. W Niezydentyfikowanych szczątkach ludzkich i prawdziwej naturze miłości Brada Frasera w warszawskim Teatrze Dramatycznym (1998) wcielił się w postać Davida, głównego bohatera sztuki, homoseksualisty i eks-gwiazdy telewizyjnej. W adaptacji "Idioty" Fiodora Dostojewskiego - "Księciu Myszkinie" na scenie Teatru Rozmaitości zagrał Ferdyszczenkę (2000), później zaprezentował Michaela w Uroczystości (Festen) Thomasa Vinterberga i Mogensa Rukova (2001). Wydaje się, że właśnie na scenie Rozmaitości odnalazł swoje miejsce. Stworzył tutaj także ciekawe role w spektaklach Krzysztofa Warlikowskiego. Był Klaudiuszem w "Hamlecie" Szekspira (1999), Sebastianem w Burzy Szekspira (2003), Michaelem w Dybuku na podstawie dramatu Szymona An-skiego i noweli Hanny Krall (2003) i pantoflarzem Taktykiem w "Krumie" Hanocha Levina (2005).
"Kalita gra mężczyznę śmiesznego i tragicznego zarazem, który zabiegając o kobietę, przyjmuje rolę stojaka na grzechotki i podajnika do pieluch" - notował po premierze Roman Pawłowski ("Gazeta Wyborcza" 14.03.2005).
W TR Warszawa Kalita występował także w najnowszym europejskim i polskim dramacie. Zagrał w Beztlenowcach Ingmara Villqista w reżyserii autora (2001), wcielił się w postać cynicznego producenta Johna w "Obróbce" Martina Crimpa w inscenizacji Artura Urbańskiego (2002) i ojca prowadzącego trudny dialog ze swoją córką w Uwięzionych Endy Walsha w reżyserii Marcina Wrony (2004).
Aktorstwo Kality opiera się na, stosowanym z ogromnym wyczuciem, dystansie. Aktor ma nienaganny warsztat, panuje nad słowem, dykcją, mimiką i gestem. Zazwyczaj potrafi "wgryźć się" w postać na tyle głęboko, by pokazać całą jej niejednoznaczność, wewnętrzne skomplikowanie i "zapętlenie" człowieka.
"Wszystkie role Marka Kality są bardzo precyzyjnie skomponowane" - pisał Łukasz Drewniak. - "Każdy ruch i grymas są tu po coś - zesztywniałe ręce niedorozwiniętego Helvera, taneczna szamotanina geja z 'Beztlenowców' Villqista, składającego zmięte przez partnera dziecięce kocyki. Aktor traktuje grane przez siebie postaci bez sympatii, bez współczucia. Szkicuje ich okrutne portrety, jakby rył je nożem w blacie stołu, wydrapywał paznokciami na ścianie. Książe Filip z 'IWONY' był w interpretacji Kality perwersyjnym sadystą. Jego bezczelny, cyniczny, drwiący Ferdyszczenko z 'Księcia Myszkina' to z kolei oryginał skrywający w swojej głowie jakiegoś hopla, na razie niegroźną jeszcze szajbę. Kalita jest przeciwnikiem powściągliwości, akuszerem demonicznej, przesadnej mimiki" ("Przekrój" 08.04.2001).
Aktor gra również w popularnych serialach telewizyjnych - "M jak Miłość, Samo życie", "Ratownikach" i "Prokuratorze" na podstawie scenariusza Wojciecha i Zygmunta Miłoszewskich. Można go było także zobaczyć w drugoplanowych rolach filmowych, m.in. jako "Ministra" w "Boisku bezdomnych" w reżyserii Kasi Adamik (2008), we "Wszystko co kocham" Jacka Borcucha (2009), "Drogówce" Wojtka Smarzowskiego (2013), "Czerwonym pająku" Marcina Koszałki (2015).
Kalita powrócił także do reżyserii. W warszawskim Teatrze Wytwórnia przygotował "Kalimorfę" wg powieści Johna Fowlesa "Kolekcjoner" (2006).
" 'Kalimorfa' to było mocne uderzenie" - pisał Jacek Wakar. - "Spektakl skondensowany, bez zbędnych chwil. Bolesny, raniący jak brzytwa" ("Dziennik - Kultura" 2007, nr 46).
Później na scenę zaadaptował kolejną współczesną powieść "Widzialną ciemność"Williama Goldinga (2007, Teatr Dramatyczny w Warszawie). W kaliskim Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego wyreżyserował z kolei sztukę Tankreda Dorsta "Fernando Krapp napisał do mnie ten list" (2008), a w Teatrze Konsekwentnym w Warszawie "Zbombardowanych" Sary Kane (2009).
"Markowi Kalicie udało się w tym skupionym przedstawieniu wydobyć z rzeczywiście epatującego chwilami okropieństwem tekstu Sarah Kane współczucie i poezję" - notowała Agnieszka Rataj. - "Przyjrzeć się ludziom okaleczonym, tytułowym zbombardowanym, bez porażania widza, raczej skupiając go na obserwacji działań powodowanych złem mieszkającym w każdym z nas" ("Teatr" 2009, nr 9).
Z Aleksandrą Popławską współreżyserował w Teatrze IMKA głośny spektakl "Generał" na podstawie sztuki Jarosława Jakubowskiego (2011).
"Własnemu doświadczeniu nie przeczy też chociażby Marek Kalita, aktor przed laty Krystiana Lupy, potem Grzegorza Jarzyny, a od dekady mniej więcej przede wszystkim Krzysztofa Warlikowskiego. Robi na przykład "Generała" Jarosława Jakubowskiego (przedstawienie warszawskiego Teatru IMKA), rzecz, której nie nazwanym wprost bohaterem jest Wojciech Jaruzelski, w konwencji, której patronem mógłby być David Lynch - widać w niej wpływy artystów, z jakimi zetknął się na swej drodze. Spektakl jest jednak całkowicie autonomicznym dziełem, przefiltrowanym przez wrażliwość samego Kality" - pisał Jacek Wakar (Notes Wydawniczy nr 11, 04.12.2012).
Rzeczywiście, nie przestał być Kalita aktorem Krzysztofa Warlikowskiego: Na deskach Nowego Teatru zagrał w znakomitej "(A)pollonii" na motywach m.in. tekstów Eurypidesa i Hanny Krall (2008), w "Końcu" na podstawie m.in. Coetzeego i Kafki (2010), "Opowieściach afrykańskich według Szekspira" (2011) i "Francuzach" opartych na "W poszukiwaniu straconego czasu" Marcela Prousta.
W ostatnich latach współpracował również jako reżyser z Teatrem Zagłębia w Sosnowcu ("Czerwone zagłębie" Jarosława Jakubowskiego, 2014) i Teatrem im. Cypriana Kamila Norwida w Jeleniej Górze ("Zimowa opowieść" Szekspira, 2015).
Nagrody:
- 1981 - Nagroda za rolę w przedstawieniu "Idiota" wg Fiodora Dostojewskiego z Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie na 16. Ogólnopolskim Przeglądzie Teatrów Małych Form w Szczecinie;
- 1991 - Nagroda indywidualna za rolę Ala w spektaklu "Ptasiek" wg Williama Whartona w reżyserii Adama Sroki w Starym Teatrze w Krakowie na 26. Ogólnopolskim Przeglądzie Teatrów Małych Form w Szczecinie;
- 2002 - Nagroda wojewody dolnośląskiego; Nagroda dyrektorów Międzynarodowych Festiwali Teatrów Jednego Aktora; Nagroda im. Ireny Rzeszowskiej za mądry i poruszający spektakl "Ja w trzeciej osobie" wg prozy Thomasa Bernharda Teatru Atelier na 36. Wrocławskich Spotkaniach Teatralnych Jednego Aktora.
- 2011 - Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych "R@port" w Gdyni - Główna Nagroda dla przedstawienia "Generał" z Teatru IMKA
- 2011 - Nagroda im. Aleksandra Zelwerowicza za rolę Generała w przedstawieniu "Generał" w Teatrze IMKA oraz za role w przedstawieniu "Koniec" w Nowym Teatrze w Warszawie
- 2012 - Ogólnopolski Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej - nagroda za rolę Generała i wyróżnienie za reżyserię przedstawienia "Generał" w Teatrze IMKA w Warszawie.
Autor: Monika Mokrzycka-Pokora, grudzień 2005; aktualizacja: czerwiec 2016.