Urodził się w 1983 roku. W 2008 roku skończył studia na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej, potem był na stypendium na Politechnice w Walencji, a następnie odbywał praktyki w pracowniach architektonicznych m.in. w Hiszpanii, Japonii i USA. Choć teraz rozwija swoją działalność projektową w Polsce, nadal współpracuje z architektami i projektantami z innych krajów. Dobór współpracowników przy każdym projekcie Siuda uważa za jeden z ważniejszych elementów swojej pracy:
"Pracownia, którą prowadzę, jest próbą połączenia studia autorskiego z pracą zespołową. Projekty, choć bardzo osobiste, wypracowywane są w grupie, bo właśnie w pracy zespołowej widzę ogromny potencjał. Wymiana myśli i połączenie różnych osobowości projektowych w jedną całość, wprowadza naszą pracę na nowe obszary, multiplikuje ilość generowanych rozwiązań, prowokuje nieustanie nowe dyskusje, a w efekcie sprawia, że proces dochodzenia do pomysłu jest bardziej zaskakujący i twórczy" – tłumaczył w wywiadzie, udzielonym magazynowi Designalive.pl.
Architekt ma też nietypowy jak na dzisiejsze czasy sposób pracy – jego pracownia pełna jest tradycyjnych rysunków na papierze, odręcznych szkiców, wykonywanych w różnej skali modeli, makiet, prototypów. W skomputeryzowanym XXI wieku takie metody przygotowywania projektu wydają się "staromodne", ale Siuda przekonuje, że dzięki budowaniu makiet lepiej można uświadomić sobie przestrzeń, trójwymiarowość architektury, jej materialność.
Maciej Siuda nie jest typowym architektem, realizującym zlecenia na projekty domów czy biurowców. Działa raczej na pograniczu różnych dziedzin, a wśród jego dokonań dominują wizje podyktowane humanistyczną refleksją i społeczną wrażliwością. W 2012 roku założona przez Siudę grupa projektowa BALON otrzymała pierwszą nagrodę w konkursie na projekt szkoły dla miejscowości Jacmel na Haiti. Konkurs zorganizowany przez Fundację Polska – Haiti, Izbę Architektów Rzeczpospolitej Polskiej oraz Polską Izbę Inżynierów Budownictwa miał na celu pomoc humanitarną dla zniszczonej trzęsieniem ziemi miejscowości. Projekt, który przygotował zespół Siudy wykraczał daleko poza tworzone zwykle w takich przypadkach propozycje bryły i rozlokowania wnętrz. Powstał w oparciu o pogłębione analizy potrzeb mieszkańców, warunków, w jakich miała działać nowa szkoła, sytuacji klimatycznej i ekonomicznej regionu. Aby budynek najlepiej spełniał potrzeby swoich użytkowników zorganizowano m.in. cykl warsztatów z nauczycielami.
"Zgromadzone materiały dały zespołowi orientację w sytuacji i uświadomiły jak standard życia, warunki higienicznosanitarne oraz socjalnoekonomiczne różnią się od tych, do których przywykliśmy w Europie" – pisali autorzy projektu, dopasowując swoją propozycję do haitańskich realiów.
Budowa szkoły ma się zakończyć w 2016 roku.
W 2012 roku w Muzeum Współczesnym we Wrocławiu, a wcześniej m.in. we Francji i we Włoszech prezentowana była nietypowa konstrukcja pod nazwą "Devebere". Wykonany z plastikowych z butelek pawilon Maciej Siuda zaprojektował wspólnie z Hiszpanem, Rodrigo Garcíą Gonzalezem. "To próba odwrócenia tendencji do pozbywania się śmieci, w ich twórcze wykorzystanie mówił Siuda, zwracając w ten sposób uwagę na to, że wtórne wykorzystanie odpadów nie jest tylko modą, ale w obliczu przybywania śmieci staje się po prostu koniecznością. "Devebere" jest pomysłem na rozwiązanie realnego problemu, eksperymentem, a zarazem twórczą zabawą w przełamanie przyzwyczajeń i schematów myślowych, dotyczących wykorzystania różnych materiałów.
Kolejnym nietypowym projektem Macieja Siudy była współpraca ze stołecznym Muzeum Sztuki Nowoczesnej. W 2015 roku architekt opracował projekt wystawy siódmej edycji festiwalu Warszawa w Budowie. Ekspozycja "Spór o odbudowę", która dotyczyła debat wokół różnych wizji powojennej odbudowy Warszawy, prezentowana była w przeznaczonym do rozbiórki budynku dawnego liceum im. Hoffmanowej. Projektując ekspozycję Siuda nie ograniczył się do wizji gablot i tablic, zaingerował też w strukturę budynku. Wystawę rozlokowano w wielu pomieszczeniach szkoły, której stan zniszczenia, wydobywający różne warstwy konstrukcji ścian, podłóg, stropów stał się symbolicznym uzupełnieniem treści wystawy.
W 2015 roku Maciej Siuda był nominowany do nagrody "Polacy z Werwą", który chce doceniać wyjątkowo kreatywne postacie, poszukujące innowacji w swoich dziedzinach. Przy okazji tego konkursu architekt mówił:
"Chciałbym wybudować w życiu kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt przestrzeni dla ludzi: wielkich, małych, ładnych, brzydkich, tymczasowych, stałych, ambitnych, kapryśnych, nowatorskich, zaskakujących, kompromisowych, architektonicznych, eksperymentalnych i pragmatycznych, pustych, pełnych, wielkości miast i dających się schować do kieszeni".
Słowa te dobrze obrazują jego szerokie, otwarte, pozbawione stereotypów myślenie o architekturze.