W 1980 roku ukończył Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Po szkole trafił do Teatru Powszechnego w Warszawie. Debiutował tutaj od razu w dużej roli dramatycznej. Zagrał tytułowego Kordiana z dramatu Juliusza Słowackiego w nie najlepszym przedstawieniu Bohdana Cybulskiego (1980). Potem przyszły kolejne role na warszawskiej scenie prowadzonej przez Zygmunta Hübnera - siostry Inez w "Mniszkach" Eduarda Maneta w reżyserii Anny Matysiak (1982), Hajmona w "Antygonie" Helmuta Kajzara w inscenizacji autora (1982), a także bardzo dobre kreacje Teodora von Mucka w "Mefiście" Klausa Manna w reżyserii Michała Ratyńskiego (1983) i Cyryla w Iwonie, księżniczce Burgunda Witolda Gombrowicza - spektaklu Hübnera z 1983 roku. Pieczyński grał więc przede wszystkim w repertuarze współczesnym. Wcielił się również w postać Johna z ostrej i zabawnej sztuki "Wydział" Davida Williamsona w reżyserii Piotra Cieślaka (1984).
Jako świeżo upieczony aktor, w 1980 roku, Pieczyński zagrał także w filmie. W telewizyjnym serialu "Dom" w reżyserii Jana Łomnickiego wcielił się w doskonale przyjętą przez publiczność i krytykę rolę Bronka Talara - bohatera pracy socjalistycznej, który z czasem popada w alkoholowy nałóg i ginie tragicznie. Wkrótce młody aktor dostał kolejne filmowe propozycje. Zagrał ZMP-owskiego działacza i karierowicza Września w politycznym filmie "Wielki bieg" Jerzego Domaradzkiego (1981). Wcielił się również w postać bohatera z "Jeziora Bodeńskiego" Janusza Zaorskiego na podstawie prozy Stanisława Dygata (1984). Stworzył w nim przejmujący portret młodego polskiego inteligenta obarczonego doświadczeniem wojny. Za te dwie role w 1986 roku dostał nagrodę na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku. W pierwszej połowie lat 80. Pieczyński był młodą gwiazdą polskiego kina. W tym czasie zagrał również Marka - chłopaka Marianny, dziewczyny z marginesu, którą zaprezentowała Dorota Stalińska w psychologicznym "Krzyku" Barbary Sass (1981). Wystąpił w trzech filmach, które opowiadały o losach pisarzy. Był Kamilem Kurantem w serialu telewizyjnym "Życie Kamila Kuranta" w reżyserii Grzegorza Warchoła - filmie zrealizowanym na podstawie autobiograficznych powieści Zbigniewa Uniłowskiego (1982). Zagrał również tragicznie zmarłego poetę Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w biograficznym "Dniu czwartym" Ludmiły Niedbalskiej (1984), a w "Idolu" Feliksa Falka (1984) wcielił się w postać dziennikarza Tomasza, który śledząc losy niedawno zmarłego znanego pisarza, zaczyna się z nim powoli utożsamiać.
W 1986 roku, jeszcze przed przyznaniem Pieczyńskiemu nagrody na gdańskim festiwalu, u szczytu kariery, aktor wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, do Chicago. Spędził tam dziewięć lat. Początkowo parał się różnymi zajęciami, ale wkrótce zaczął żyć z aktorstwa. Występował w teatrze i w filmie. W 1995 roku wrócił do Polski i od razu zagrał trzy duże role filmowe. W poetyckim filmie o miłości "Grający z talerza" Jana Jakuba Kolskiego (1995) wcielił się w tytułową postać Lundy - człowieka, który tworzy muzykę z fragmentów talerzy, ornamenty na nich traktuje bowiem jak nuty. Potem ponownie spotkał się z Barbarą Sass na planie jej filmu "Pokuszenie" (1995) - obrazie o naturze wolności, samotności, miłości i religii w czasach stalinizmu. Zagrał postać Komendanta obozu odosobnienia, ubeka, który nie jest jednak postacią jednoznaczną - wcielonym złem, potrafi ujawnić także ludzką twarz. Natomiast w "Prowokatorze " Krzysztofa Langa (1995) - sensacyjnym filmie rozgrywającym się na początku XX wieku, opowiadającym o losach spiskowców walczących z caratem i o wolności, jaką daje wysokogórska wspinaczka zagrał Andrzeja Woydę. O swoich rolach w obrazach z lat 90. mówił:
"One wszystkie pozwoliły powiedzieć coś prawdziwego i istotnego, jak sądzę, na temat postaw, błędów, złudzeń ludzi dojrzałych. Cóż, powróciłem do polskiego kina jako dojrzały facet. Jeśli podczas czytania scenariusza pojawia się emocjonalny impuls, to i wiem, że to coś dla mnie, że rola może wywołać u mnie stan gorączki, która prowadzi do swego rodzaju transu. Intensywność odczuwania daje szczególną odwagę i wewnętrzny ład" ("Film" 2002, nr 2).
W 2000 roku Pieczyński zagrał ponownie u Jana Jakuba Kolskiego, tym razem rolę granatowego policjanta Jodły w "Daleko od okna" - psychologicznym filmie opowiadającym o losach ukrywanej Żydówki. Rok później wystąpił w intymnym, kameralnym obrazie "Jutro będzie niebo" - debiucie fabularnym Jarosława Marszewskiego. Wykreował w nim postać rozczarowanego życiem mężczyzny-przemytnika, który zawiązuje głęboką, choć pełną niedopowiedzeń, przyjaźń z dwunastoletnią dziewczynką, która podobnie jak on jest bardzo samotna. Aktor zagrał również epizodyczną rolę Marka Gębczyńskiego w "Pianiście" Romana Polańskiego (2002), a jako Jacob de Roy znalazł się w obsadzie aktorskiej kręconego również w Polsce przez Petera Greenawaya filmu o Rembrandtcie "Nightwatching" (Straż nocna). Popularność wśród szerokiej publiczności zdobył jako doktor Bruno Walicki z emitowanej od 1999 roku telenoweli "Na dobre i na złe". Można go było również oglądać jako brata Czeremchę w kolejnym obrazie Kolskiego "Jasminum" (2006), Czernego w "Janie Pawle II" Johna Kenta Harrisona (2006), a także generała Władysława Sikorskiego w filmie Anny Jadowskiej "Generał. Zamach na Gibraltarze" (2009) i w serialu telewizyjnym "Generał" (2009, reż. Lidka Kazen, Anna Jadowska). W ważne postaci historyczne wcielił się również w amerykańskich "Dzieciach Ireny Sendlerowej" Johna Kenta Harrisona (2009), gdzie zagrał Janusza Korczaka i w "Jacku Strongu" Władysława Pasikowskiego, w którym wcielił się w Zbigniewa Brzezińskiego. W zapowiadanych na 2017 rok "Powidokach" Andrzeja Wajdy, opowiadających o życiu Władysława Strzemińskiego, zagrał poetę Jana Lechonia.
Wystąpił też w kilku filmach gatunkowych, osadzonych we współczesnej Polsce. W 2011 roku zagrał ojca głównego bohatera w głośnej "Sali samobójców" Jana Komasy u boku Jakuba Gierszała i Agaty Kuleszy. W 2015 wystąpił w jednej z głównych ról w "Ziarnie prawdy" Borysa Lankosza, zrealizowanym na podstawie bestsellerowego kryminału Zygmunta Miłoszewskiego. Od czasu do czasu pojawia się także w popularnych serialach telewizyjnych: "Lekarzach", "Prawie Agaty" czy "Paradoksie". Jedną z głównych ról zagrał w oczekiwanej kryminalnej produkcji Canal + "Belfer" na podstawie scenariusza Jakuba Żulczyka i Moniki Powalisz.
Od czasu powrotu do Polski Pieczyński nie wystąpił jeszcze na scenie dramatycznej.
"Więcej czasu spędzam na planie, gdyż film jako taki zawsze bardziej mnie interesował. Ale przyznaję, że wielki teatr jest równie wielkim wyzwaniem, cudowną przygodą" - mówił aktor. - "Natomiast słaby teatr jest zdecydowanie gorszy od słabego filmu. W filmie jestem w stanie obronić swoją wizję postaci, którą gram. Natomiast w teatrze, jeśli muszę przez rok występować w przedstawieniu, którego nienawidzę, to po prostu się demoralizuję" ("Tygodnik Nowa Ziemia Pilska" 2005, nr 13).
Aktor grał natomiast sporo w Teatrze Telewizji. Na małym ekranie współpracował m.in. z Agnieszką Glińską, zagrał u niej Abelarda w "Heloizie i Abelardzie" Rogera Vaillanda (1997) i Gregersa w "Dzikiej kaczce" Henryka Ibsena (1997). Był też tytułowym Brandem z dramatu Ibsena w reżyserii Krzysztofa Langa (1999). Występował w adaptacjach współczesnej polskiej powieści, zagrał Krynickiego w Kuracji Jacka Głębskiego w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego (2001) i Hansia Mullera w "Pięknej pani Seidenman" Andrzeja Szczypiorskiego, spektaklu Janusza Kijowskiego (2003). Wykreował też świetną postać tytułową we "Fryzjerze" Macieja Pieprzycy i Bartosza Kurowskiego w inscenizacji Pieprzycy (2004). W 2003 roku wystąpił jako Jerzy (partnerowała mu w roli Marty Agnieszka Grochowska) w spektaklu "Lekcja angielskiego" według własnego scenariusza w reżyserii Jarosława Marszewskiego.
Krzysztof Pieczyński jest także pisarzem, autorem kilku książek i tomików poezji. Wydał książki poetyckie - "Wiersze z aniołem" (1997), "Słońce mruczy" (2000), "Zebrane z powietrza" (2002), "Ikony" (2004) i "Sto snów jednej nocy" (2005), zbiór nowel "Podgarbiony" (2001) oraz biograficzną książkę "Listy z Ameryki" (2005) - zbeletryzowany pamiętnik z pobytu w Stanach Zjednoczonych. W 2013 roku do księgarni trafiła jego proza "Dom Wergiliusza".
Zaangażował się również w działalność społeczną, jako orędownik Polski laickiej i zwolennik rozwiązania konkordatu.
Nagrody:
- 1983 - Nagroda "Radar '83" za wyróżniającą się osobowość i walory warsztatowe, za role w warszawskim Teatrze Powszechnym - rolę tytułową w Kordianie Juliusza Słowackiego w reżyserii Bohdana Cybulskiego, rolę Teodora von Mucka w Mefiście Kalusa Manna w reżyserii Michała Ratyńskiego i rolę Cyryla w Iwonie, księżniczce Burgunda Witolda Gombrowicza w inscenizacji Zygmunta Hübnera na Spotkaniu Poetyckim im. Edwarda Stachury w Toruniu;
- 1986 - Brązowe Lwy Gdańskie za najlepsze role męskie w filmach Jezioro Bodeńskie Janusza Zaorskiego i Wielki bieg Jerzego Domaradzkiego na 11. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku;
- 2000 - Nagroda za najlepszą drugoplanową rolę męską w filmie Daleko od okna Jana Jakuba Kolskiego na 25. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni;
- 2001 - Nagroda za najlepszą pierwszoplanową rolę męską w filmie Jutro będzie niebo Jarosława Marszewskiego na 26. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni;
- 2002 - Czwarte miejsce w plebiscycie "TeleRzeczpospolitej" na najpopularniejszego aktora;
- 2004 - Nagroda za rolę Karola w spektaklu Fryzjer Macieja Pieprzycy i Bartosza Kurowskiego w reżyserii Pieprzycy na 4. Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej "Dwa teatry" w Sopocie; Tele-Ekran - nagroda za rolę Bruna Walickiego w serialu telewizyjnym Na dobre i na złe w kategorii "ulubiona postać męska";
- 2015 - Nagroda "Złoty Szczeniak" za drugoplanową kreację aktorską męską za film "Ziarno Prawdy" na Festiwalu Aktorstwa Filmowego im. Tadeusza Szymkowa we Wrocławiu;
- 2015 - "Wielki Ukłon" za całokształt twórczości na Międzynarodowym Festiwalu Kina Autorskiego "Quest Europe" w Zielonej Górze
Autor: Monika Mokrzycka-Pokora, luty 2007; aktualizacja: KM, luty 2016.