Studiował polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim w latach 1928-1932. W 1933 roku wyjechał na stypendium naukowe do Belgii i Francji, a po powrocie objął na uczelni asystenturę – w 1937 roku obronił pracę doktorską pod tytułem "Studia nad programem Młodej Polski". Publikował w tym czasie m.in. w "Gazecie Polskiej", "Tygodniku Ilustrowanym", "Pionie", "Marchołcie" (teksty te, przede wszystkim recenzje, zostały zebrane i opublikowane w tomie "Stara szuflada" w 1967 roku). W czasie wojny przebywał w Krzeszowicach, współpracował z podziemną organizacją katolicką Unia. W tym okresie powstawały szkice wydane później pod zbiorczym tytułem "Życie na niby" (1957).
"(...) rzeczywiste życie Generalnego Gubernatorstwa, panujący w nim ucisk gospodarczy i ekonomiczny, nasilona propaganda niemieckich sukcesów wojennych – wszystko to zostało uznane za sferę życia na niby. Życie natomiast prawdziwe schroniło się gdzie indziej, w podziemie polityczne, w tajną prasę, w coraz to obficiej rozkwitające funkcje konspiracyjnego szkolnictwa, wydawnictw, działalności kulturalnej. Życie oficjalne, prasa oficjalna były na niby. Na serio natomiast było tamte życie, utajone i zazdrośnie chronione przed wrogiem".("Życie na niby. Pamiętnik po klęsce", WL 1984, s. 102).
Temat ten kontynuował Wyka w "Dwóch jesieniach", w którym to szkicu przedstawiał jesienie 1939 i 1944 roku jako dwa przełomowe momenty dla kształtowania się polskiego ducha, tożsamości i losu. W 1946 roku wrócił do Krakowa i habilitował się na UJ. W latach 1945-1950 był redaktorem naczelnym "Twórczości". Współtworzył również Instytut Badań Literackich PAN, którego dyrektorem był w latach 1953-1970. W latach pięćdziesiątych prowadził legendarne seminarium historycznoliterackie, które stało się zalążkiem tzw. krakowskiej szkoły krytyki. Jej światopogląd naukowy wywodził się z marksizmu. W swoich poglądach Wyka daleki był jednak od doktrynerstwa. Odrzucał formalizm i nadmierną psychologizację na rzecz historyzmu i socjologizmu. Z krakowskiej szkoły krytyki wywodzili się m.in. Jan Błoński, Ludwik Flaszen i Konstanty Puzyna.
Kazimierz Wyka pisał o Matejce i Słowackim, o "Weselu" i "Panu Tadeuszu", o Aleksandrze Fredrze, Krzysztofie Kamilu Baczyńskim i Jacku Malczewskim. Najważniejsi byli jednak, jak sam twierdził z perspektywy czasu, Stanisław Brzozowski (któremu poświęcił już wcześniej pracę magisterską) i Cyprian Kamil Norwid.
"Nazwiska patronów są ewidentne – Cyprian Norwid i Stanisław Brzozowski. Dlaczego ci właśnie, a patronowali oni całemu pokoleniu 1910, nie podano dotąd wyczerpującej odpowiedzi. (...) Na Brzozowskim i na Norwidzie uczyliśmy się, czym jest literatura i czym może być krytyka" – pisał we wstępie do "Starej szuflady".
Wyce zawdzięczamy, między innymi, dzisiejsze rozumienie modernizmu polskiego. Sam skądinąd czerpał inspiracje m.in. z "Legendy Młodej Polski" Brzozowskiego. Uważał, że literatura wyrasta z doświadczenia i kształtuje je; że spaja narodową i społeczną tożsamość. Zdarzało mu się, zwłaszcza we wczesnym okresie, popadać w dogmatyzm, później jednak rewidował swoje przekonania, nie skupiając się już wyłącznie na "ideowym" przekazie analizowanych dzieł. Był zwolennikiem realizmu (cenił m.in. Prusa czy Marię Dąbrowską), przekonany, że powinno się dążyć do ukazania autentycznego doświadczenia. Bogactwo dzieł autora, którego poglądy zmieniały się na przestrzeni czasu sprawiają, że trudno jest zajać wobec nich jednoznaczne stanowisko. Wyka pozostawił po sobie imponujący dorobek krytyczny, historycznoliteracki i eseistyczny, ale także redakcyjny – pod jego pieczą ukazała się między innymi wielotomowa seria "Obraz literatury polskiej".
Wyka mówił o sobie, że ma szczęście należeć do niewielu w swoim pokoleniu ludzi, których nazwać można "zakorzenionymi".
"Jestem zakorzeniony geograficznie - mówił - oczywiście na prostym bardzo trójkącie: moje rodzinne miasteczko Krzeszowice, w którym spoczywa na cmentarzu generał Józef Chłopicki, a tuż obok moi rodzice; zakorzeniony w Krakowie, bo Kraków to całe moje życie, i w jakiś sposób' zakorzeniony w Warszawie (...) Sądzą, że całe moje życie poza ten trójkąt geograficzny już się oczywiście nie wychyli, bo na to już czasu nie staje"
Wybrana bibliografia:
- Pogranicze powieści, Kraków 1948, 1974, 1989
- Cyprian Norwid, poeta i sztukmistrz, Kraków 1948
- Legenda i prawda "Wesela", Warszawa 1950
- "Teka Stańczyka" na tle historii Galicji w latach 1849-1869, Wrocław 1951
- Matejko i Słowacki, Warszawa 1953
- O formie prawdziwej "Pana Tadeusza", Warszawa 1955
- Szkice literackie i artystyczne, t. 1-2, Kraków 1956
- Życie na niby. Szkice z lat 1939-1945, Warszawa 1957, 1959, 1985, 2010
- Rzecz wyobraźni, Warszawa 1959, 1977
- Modernizm polski, Kraków 1959, 1968
- Duch poetów podsłuchane. Pastisze, Kraków 1959, 1962
- Krzysztof Baczyński 1921-1944, Kraków 1961
- Makowski, Kraków 1963, 1973
- Podróż do krainy nieprawdopodobieństwa, Kraków 1964
- Łowy na kryteria, Warszawa 1965
- Stara szuflada, Kraków 1967, 2000
- Norwid w Krakowie, Kraków 1967
- Aleksander Fredro, Warszawa 1968, 1986
- O potrzebie historii literatury. Szkice polonistyczne z lat 1944-1967, Warszawa 1969
- Wędrówki po tematach, t. 1-3, Kraków 1971
- Thanatos i Polska, czyli o Jacku Malczewskim, Kraków 1971
- Pokolenia literackie, Kraków 1977, 1989
- Młoda Polska, t. 1-2, Kraków 1977, 1987
- Różewicz parokrotnie, Warszawa 1977
- Nowe i dawne wędrówki po tematach, Warszawa 1978
- Opowiadania, Kraków 1978
- Reymont, czyli Ucieczka do życia, Warszawa 1979
- Odeszli, Warszawa 1983
- List do Jana Bugaja. Droga do Baczyńskiego, Warszawa 1986
- Cyprian Norwid, Kraków 1989
- Baczyński i Różewicz, Kraków 1994
- Wyznania uduszonego, Kraków 1995
- Wśród poetów, Kraków 2000
- Tylnym pomostem. Felietony zebrane, Kraków 2010
Autorka: Natalia Mętrak-Ruda, maj 2017