Iwona Zając w 1999 roku ukończyła wydział malarstwa gdańskiej ASP. Obroniła dyplom w pracowni Mieczysława Olszewskiego (malarstwo) i Cezarego Paszkowskiego (grafika). W latach 2002–2007 była rezydentką Kolonii Artystów (obecnie Młodego Miasta) na terenie Stoczni Gdańskiej, gdzie posiadała swoją pracownię.
Współpracuje z gdańskimi instytucjami kulturalnymi (Festiwal Szekspirowski, Festiwal Malarstwa Ściennego) i społecznymi jako autorka edukacyjnych projektów artystycznych i warsztatów dla młodzieży.
Dwukrotnie była stypendystką Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2007, 2011). W 2008 roku otrzymała nominację do tytułu Gdańszczanin Roku. Rok później Program 3 Polskiego Radia przyznał jej "Trójkowy znak jakości". W 2010 roku została laureatką gdańskiej nagrody Sztorm Roku.
Od roku 2000 Zając zajmuje się malarstwem ściennym – tworzy murale, czyli wielkoformatowe malowidła ścienne powstające z wykorzystaniem szablonów. Uczestnicząc w pierwszej edycji Festiwalu Malarstwa Ściennego w Gdańsku (2000) wyszła ze sztuką w przestrzeń miejską. Jak mówi, nie chciała zamknąć się jedynie w "świecie sztuki" i odciąć od widza, który nie odwiedza na codzień galerii czy muzeów. Pod wpływem sztuki ulicy (street-artu) w jej pracach pojawiły się wątki społeczne, ale często też bohaterami murali są bliscy artystki. Swoją wystawę w 2003 roku w Kolonii Artystów zatytułowała przewrotnie "Moja sztuka jest prosta i naiwna". Opowiadała w niej prywatne historie, dzieliła się z widzami tym, co ją drażni, fascynuje, porusza. "Na murach maluję mój osobisty dziennik, zapis mojego życia" – deklaruje.
Jej prace znają niemal wszyscy gdańszczanie. Można je oglądać na budynku stoczni, na ścianach bloków osiedla Zaspa, w przejściu podziemnym na Starym Mieście czy w tunelu na terenie Uniwersytetu Gdańskiego. Artystka maluje w charakterystycznym stylu, murale tworzy powoli, dbając o każdy detal. Do jej najbardziej znanych projektów należy "Stocznia" (2004) – seria obrazów o łącznej powierzchni 250 mkw, namalowanych na zewnętrznych murach Stoczni Gdańskiej, ilustrujących opowieści stoczniowców o ich życiu i pracy.
To zapis moich rozmów z pracownikami stoczni. […] Bez sponsora, z pomocą przyjaciół i młodych ludzi, dla których na co dzień prowadzę zajęcia plastyczne, stworzyłam subiektywny zapis historii kreowanej przez anonimowych ludzi – opowiada Iwona Zając.
Inspiracją dla "Stoczni" była praca brytyjskiej artystki Anny Oliver, zrealizowana wzdłuż doków w Bristolu. Oliver przedstawiła opowieści mieszkańców o wydarzeniach, które miały miejsce w tej okolicy i wpłynęły na ich życie.
Aneks do muralu "Stocznia" stanowiła prezentacja reprodukcji obrazów olejnych malowanych przez stoczniowców należących do Stowarzyszenia Artystów Amatorów.
W 2008 roku podjęto decyzję, że mur wokół stoczni pokryty ściennym malowidłem Iwony Zając zostanie przeniesiony do centrum Młodego Miasta w Gdańsku. Deweloper dostrzegł w nim "niezapomniany wkład w kulturowy dobrobyt Polski".
W 2004 roku Zając wyjechała do Londynu. Do dziś dzieli swój czas między Polskę i Anglię. W ostatnich latach tematyka jej prac uległa istotnej zmianie, artystka skupiła się bowiem na wątkach feministycznych i temacie rodziny. Zaczęły powstawać takie prace jak: "Idealna" (od 2008), "Mama" (od 2007), "On mnie tego nauczył". Od 2004 roku Zając przygotowuje pracę "Cudzoziemka", zainspirowaną powieścią Marii Kuncewiczowej pod tym samym tytułem.
Wymyśliłam, że przeniosę zdjęcia swojego ciała na płótno. Płótno stanie się moją skórą, na której przedstawię historię tego, kim jestem i historię mojej rodziny. Zrobiłam dokumentację rodzinnych zdjęć. Regularnie fotografuję siebie nagą. Moje ciało, moja twarz mają być czystym przekazem. Stwierdziłam, oglądając różne zdjęcia, albumy, że muszę ściąć włosy na zero, żeby zobaczyć całą siebie. Bez tych wszystkich dodatków. Szykując się do tego wiedziałam, że na pewno będę chciała sobie robić makijaż, będę potrzebowała turbanu, będę się krępowała wychodzić na ulicę taka czysta, że będę chciała czuć się kobietą. "Cudzoziemka" wymaga ode mnie czasu, przepracowania pewnych rzeczy, które się wraz z tym projektem „uruchamiają”. Przy okazji tej pracy zaczęły się rodzić nowe pomysły – "Mama", "Idealna" – mówi artystka.
Podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych w 2007 roku Zając rozpoczęła realizację projektu "Mama", na który składa się cykl obrazów i murali opowiadających o relacjach artystki z matką. Projekt podzielony jest na cztery cykle: dzieciństwo, młodość, małżeństwo i macierzyństwo. Wszystkie bazują na starych rodzinnych fotografiach.
Pierwszy cykl opowiada o dzieciństwie mojej mamy - wyjaśnia Iwona Zając. Stworzyłam jej idealny pokój wypełniony zwierzętami, roślinami, kolorami, które lubiła jako dziecko, wszystko to dla niej namalowałam. Była wychowywana na wsi, przez swoją babcię, więc centralny obraz przedstawia babcię z mamą. W trakcie malowania jej babcia stała się taką Madonną... Mocna, wiejska kobieta, w którą wtula się zawstydzone dziecko, czyli moja malutka mama. Druga przestrzeń to jest jej młodość, kiedy była zwariowana, pełna energii, z warkoczem: włazi na drzewo, śmieje się – jest piękną, silną kobietą.
Centralnym elementem trzeciego cyklu jest portret mamy Iwony Zając czytającej "Cudzoziemkę" Kuncewiczowej.
Projekt "Mama" ma charakter procesualny, podobnie jak wystawa w CSW Łaźnia w Gdańsku, gdzie w 2009 roku był pierwszy raz prezentowany. Wystawa powstawała kilka miesięcy na odremontowanym strychu tej placówki, a wykonane przez Zając murale zostaną tam na stałe. Część obrazów z cyklu "Mama" – np. "Mama, tata i Maryja, czyli 'Rodzice w dniu ślubu'" – trafiła na uliczne billboardy. Podczas ponad rocznej pracy nad projektem artystce towarzyszyła z kamerą Joanna Cichocka z TVN Gdańsk. Rezultatem tej współpracy jest film "Tak dzisiaj wyglądam".
Podczas pracy nad "Cudziemką" narodziła się również koncepcja kolejnego projektu Iwony Zając – "Idealna". Po zgoleniu włosów artystka poczuła się pozbawiona jednego z ważnych atrybutów kobiecości, co wyzwoliło w niej potrzebę wykreowania siebie jako "pięknej kobiety", tak idealnej jak z okładek kolorowych czasopism. Pomagały jej w tym przedsięwzięciu byłe uczennice, wtedy już samodzielne artystki, fotografki i studentki (jedna z nich, Magdalena Małyjasiak, dokumentowała wszystko na zdjęciach), które uczyły Zając makijażu, doradzały w co się ubrać, jak uczesać, jak o siebie zadbać etc. Między kobietami wytworzyła się szczególna relacja: niegdysiejsze uczennice stały się nauczycielkami, a artystka przyjęła rolę pilnej uczennicy korzystającej w procesie "nabywania idealnej kobiecości" z porad i doświadczeń młodszych kobiet. Jak mówi artystka:
Perfomatywny projekt "Idealna" opowiada o współczesnej obrzędowości, o autorytecie, o wzajemnej tolerancji i przyjaźni wśród kobiet z różnych pokoleń. Spełniam w nim swoje marzenia o byciu piękną, zadbaną kobietą. Gram z konwencją poradników, pism kobiecych zawierających szereg rad jak stać się kobietą idealną. Wykorzystuję ich stylistykę, opieram się na zawartych w nich poradach i nadaję im nowe znaczenie.
"Idealna" składa się z fotografii, murali, prezentacji multimedialnej oraz "Poradnika dla kobiet", jak stać się idealną kobietą. Część publikacji zajmuje ankieta, którą uczennice Zając przeprowadziły w marcu 2009 roku w gdańskim CSW "Łaźnia".
Iwona Zając cały czas kontynuję pracę twórczą w charakterze muralistki. W Warszawie w 2006 roku namalowała na ścianach okupowanego w tym czasie klubu Le Madame pracę "Chciałam grać na ludzkich uczuciach, a maluję ludzkie sny". Rok później, na zaproszenie Warszawskiego Kolektywu Artystów, wraz ze swoimi wychowankami Młoda Załoga wymalowała "Morze dla Warszawy" na ulicy Zajęczej na Powiślu i "Morze dla Brzeskiej" na Pradze.
W 2008 roku zrealizowała mural na warszawskim Grochowie u zbiegu ulic Grochowskiej i Sienickiej. Malowidło powstało na ścianie sali gimnastycznej Zespołu Szkół nr 12, przy współpracy uczniów. Tuż obok tego miejsca znajduje się Pomnik Budowy Szosy Brzeskiej z 1825 roku. Tajemniczy, czarny obelisk stał się jednym z centralnych motywów muralu.
Najnowszą realizacją Iwony Zając na warszawskiej Pradze jest mural "Berek" (2010) na ścianie okalającej fabrykę Cadbury-Wedel, gdzie od 2009 roku działa galeria Murr. Tytuł pracy nawiązuje do nazwy "Skwerek-Berek", jaką okoliczne przedszkolaki chciały nadać swojemu placowi zabaw.
Wybrane wystawy indywidualne:
- 2011 – "Idealna", Gdańska Galeria Miejska, Gdańsk
- 2010 – "Idealna", Państwowa Galeria Sztuki, Sopot
- 2009 – "Mama", Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia, Gdańsk
- 2007 – "Mama", SPACES, Cleveland
- 2006 – "Stocznia w Warszawie", Warszawski Aktyw Artystów, Warszawa
- 2005 – "Czy tu jest sztuka?", Kolonia Artystów, Gdańsk
- 2004 – "Dorobiłam się", 2. urodziny Kolonii Artystów, Instytut Działań Twórczych, Gdańsk
- 2003 – "Moja sztuka jest prosta i naiwna", Kolonia Artystów, Gdańsk
- 1999 – "Gazownia", Sopockie Forum Sztuki Współczesnej, Sopot
Wybrane projekty i wystawy zbiorowe:
- 2010 – Gdańskie Biennale Sztuki "Tożsamość miejsca", Gdańska Galeria Guentera Grassa, Gdańsk
- 2009 – "Akcja Mur!", Teatr w Oknie, Gdańsk
- 2007 – Festiwal Szekspirowski, Gdańsk; "Morze dla Warszawy" (Iwona Zając i Młoda Załoga z Gdańska), Warszawa; "Słodka sztuka", CSW Łaźnia, Gdańsk;2008 – "Wydział remontu", Instytut Sztuki Wyspa, Gdańsk
- 2005 – Festiwal Malarstwa Ściennego, Gdańsk
- 2004 – "Do dzieła", wystawa w Galerii Mm, oraz mural na ścianach budynku Kolonii Artystów; "Street Art Jam", "Ludzie w kolorze", "W wodzie" – murale pod mostem Śląsko–Dąbrowskim, Warszawa; Festiwal Szekspirowski, warsztaty i wystawa "Teatr Stocznia", Galeria Mm, Gdańsk; Festiwal Malarstwa Ściennego, mural "Stocznia", Gdańsk; "Młoda Stocznia", Gdańsk
- 2003 – "Artyści przeciwko wojnie", Galeria Mm, Gdańsk; "Interpretacje", Państwowa Galeria Sztuki, Sopot; "Plener Stocznia", wystawa w Galerii Mm, Gdańsk; Festiwal Malarstwa Ściennego, mural "Ludzie", Gdańsk; "Stocznia–spojrzenie z zewnątrz/konfrontacje", międzynarodowy plener młodych artystów, wystawa w Galerii Mm, Gdańsk; "Raigardas 2003", wystawa poplenerowa, galeria Lietuvos, Druskienniki
- 2002 – "Rys historyczny kurortu, przekrój przez 100 lat Sopotu" – realizacja fresku wg projektu Piotra Szwabe; Festiwal Malarstwa Ściennego, mural "Drzewo życia, drzewo śmierci", Gdańsk
- 2001 – Festiwal Malarstwa Ściennego, mural "Zawsze interesowali mnie chłopcy", cz. 2, Gdańsk
- 2000 – Festiwal Malarstwa Ściennego, mural "Zawsze interesowali mnie chłopcy", cz. 1, Gdańsk
- 1999 – realizacja instalacji "Zawieszona książka" ("Ein Buch aufhangen") wg projektu Piotra Nathana, Instytut Historii Ludwiga Maximiliana, Monachium
Autor: Ewa Gorządek, czerwiec 2011