Wybitny włoski sztukator, czynny na Wileńszczyźnie w końcu XVII i na początku XVIII w. Żył w latach 1648-1714.
Urodził się 16 października 1648 w Muggio (kanton Ticino) we włoskojęzycznej Szwajcarii, jako syn Giovanniego Antonia i Cateriny. Wywodził się z rodziny o silnych tradycjach artystycznych. Sztuką parali się m.in. jego ojciec (czynny jako architekt w Czechach) i przynajmniej trzech braci. Do Polski przybył najpóźniej w kwietniu 1677, kiedy to został odnotowany podczas wmurowania kamienia węgielnego klasztoru kanoników regularnych na Antokolu w Wilnie, fundowanego przez hetmana wielkiego litewskiego Michała Kazimierza Paca. W latach 1678-84 wykonywał wraz z włoskim sztukatorem Giovannim Marią Gallim, specjalizującym się w ornamentach, stiuki we wnętrzu kościoła Świętych Piotra i Pawła na wileńskim Antokolu. W 1682 poślubił w Pożajściu (koło Kowna) Katarzynę Magdalenę, córkę włoskiego malarza Michelangelo Palloniego. Świadkiem na tej uroczystości był Giovanni Maria Galli.
W latach 1689-92 Perti pracował przy wznoszeniu i dekorowaniu pałacu wojewody wileńskiego i hetmana wielkiego litewskiego Jana Kazimierza Sapiehy na Antokolu. Od 1691 był serwitorem tego magnata (z roczną pensją) nie tylko jako artysta: miał również obowiązki administratora jurydyki antokolskiej. Z polecenia Sapiehy ok. 1692, wespół ze swym teściem, dekorował wnętrze kaplicy Św. Kazimierza przy wileńskiej katedrze. W tym samym roku wznosił, przebudowywał i dekorował pałac Sapiehy w Grodnie. W latach 1690-94 uczestniczył przy wznoszeniu i dekorowaniu pałacu hetmana wielkiego polnego Dominika Michała Słuszki pod Antokolem, w 1694 zaś przy wznoszeniu klasztoru trynitarzy na Antokolu. W 1700 przebywał kilka miesięcy w rodzinnych stronach. Powrócił jednak do Wilna, gdzie pracował przy wznoszeniu kościoła trynitarzy na Antokolu. Zmarł w Wilnie w 1714 roku i najprawdopodobniej został pochowany w antokolskim kościele kanoników regularnych. Doczekał się sześciorga dzieci - trzech córek i trzech synów. Jak wynika z testamentów Pertiego oraz jego żony, artysta był człowiekiem zamożnym: posiadał nieruchomości we Włoszech, w Wilnie i Grodnie. Zapewne z Giovannim Pietrem Perti spokrewnieni byli artyści o tym samym nazwisku czynni na pocz. XVIII w. dla Jabłonowskich i Sieniawskich.
Z potwierdzonych archiwalnie prac Pertiego (i zapewne jego warsztatu) zachowały się stiuki: we wnętrzu kościoła Świętych Piotra i Pawła a także dekoracja elewacji jednego ze skrzydeł klasztoru oraz fasady i wnętrza (partia belkowania oraz czasza i latarnia kopuły) kościoła trynitarzy na Antokolu w Wilnie, w kaplicy Św. Kazimierza przy wileńskiej katedrze; nadto dekoracja ze sztucznego kamienia bramy ogrodowej pałacu Sapiehów na Antokolu oraz dekoracja tympanonu głównego wejścia podantokolskiego pałacu Słuszki.
Perti specjalizował się w stiuku i technice narzutu. Wykonywał dekorację o charakterze figuralnym. W wileńskim warsztacie Giovanniego Pietra pracować mogli trzej jego bracia - Antonio, Carlo Giorgio i Paolo, oraz dwóch braci stryjecznych - Antonio Giovanni i Carlo.
Spośród realizacji Pertiego najwyższy poziom reprezentują stiuki na Antokolu. Postacie są statyczne, pełne spokoju. Mimo bogactwa dekoracji wnętrze nie wydaje się przeładowane. Z kolei trynitarskie stiuki zdradzają znajomość rozwiązań rzymskich - głównie rzeźb i systemów dekoracji architektury projektowanych przez Gianlorenzo Berniniego. Perti oprócz dzieł Rzymianina znał także dzieła artystów czynnych w swoich rodzinnych stronach, m.in. w Como, np. autorstwa Agostino Silva.
Autor: Paweł Freus, listopad 2007