W 1977 roku ukończył Wydział Aktorski krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Jeszcze w czasie studiów, w 1975 roku, debiutował na scenie Starego Teatru w Krakowie. Zagrał Studenta w Garbusie Sławomira Mrożka, przedstawieniu w reżyserii Jerzego Jarockiego. Rola Hudziaka została wówczas bardzo dobrze przyjęta.
"Wszystkie postaci w 'Garbusie', to postaci kalekie, garbate moralnie, psychicznie z wyjątkiem postaci tytułowej (...)" - pisał po premierze Bronisław Mamoń. - "Nawet student, postać najbardziej sympatyczna (bardzo prawdziwa kreacja Andrzeja Hudziaka, studenta III roku PWST w Krakowie) nie wyłamuje się spod tej klasyfikacji" ("Tygodnik Powszechny" 01.02.1976).
Po udanym debiucie Hudziak dostał angaż do Starego Teatru. Już jako dyplomowany aktor wcielił się w postać Inocentego w Iwonie, księżniczce Burgunda Witolda Gombrowicza w reżyserii Krystiana Lupy (1978) i w postać Przodownika w Wyzwoleniu Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Konrada Swinarskiego (1979, wersja telewizyjna - 1979). Na krakowskiej scenie gra do dzisiaj.
Początkowo w Starym Teatrze występował przede wszystkim w rolach drugoplanowych. W przedstawieniach Andrzeja Wajdy był m.in. Mikołajem w Zbrodni i karze wg Fiodora Dostojewskiego (1984) i Perełką w Zemście Aleksandra Fredry (1986). Współpracował z Tadeuszem Bradeckim, u którego zagrał m.in. Siergieja Eisensteina w Uczniach czarnoksiężnika Larsa Kleberga (1984), Karola w Woyzecku Georga Büchnera (1986) i Feldfebla Macierzankę w Wiośnie Narodów w Cichym Zakątku Adolfa Nowaczyńskiego (1987). Macierzanka został wykreowany jak replika legendarnego epizodu Starego Wiarusa w wykonaniu Ludwika Solskiego z Warszawianki Stanisława Wyspiańskiego. Hudziak wcielił się także w postać kamerdynera Jana z Operetki Witolda Gombrowicza w reżyserii Bradeckiego (1988).
Po Iwonie... Gombrowicza z 1978 roku jeszcze wiele razy grał w spektaklach Krystiana Lupy. Nie najlepiej przyjęto jego role Eumajosa / Pastucha w Powrocie Odysa wg Stanisława Wyspiańskiego (1981) i główną rolę Ja w Mieście snu na podstawie powieści Alfreda Kubina Po tamtej stronie (1985). W tym siedmiogodzinnym przedstawieniu, któremu zarzucano hermetyzm i nadmierną symbolikę, bohater wędrując po scenie jak w sennym koszmarze próbował określić istotę swojego świadomego bytu. Później Hudziak z powodzeniem zagrał Tomasza w Marzycielach Roberta Musila (1988) i Starca Zosimę w świetnej adaptacji powieści Fiodora Dostojewskiego Bracia Karmazow (1990, wznowienie 1999). Na początku lat 90. wykreował znakomite role w kolejnych inscenizacjach Lupy. Zagrał Lassmana w Maltem albo Tryptyku marnotrawnego syna wg prozy Rainera Marii Rilkego (1991).
"Dwie role budzą w tym spektaklu szczególny podziw: Malte Piotra Skiby i Lassman Andrzeja Hudziaka" - notował Grzegorz Niziołek. - "Role doprowadzone do stanu niemal idealnej przezroczystości. (...) I Malte, i Lassman wracają po latach do rodzinnego domu. Między chwilą teraźniejszą a wspomnieniem dzieciństwa rozciąga się cała przepaść czasu. Jest doznanie obcości wobec ludzi i bliskości wobec przedmiotów. A także zdumienie wobec samego siebie, rozpiętego na krawędzi dwóch czasów" ("Teatr" 1992, nr 4/5).
Następnie Hudziak wcielił się w postać Konrada w Kalkwerku wg Thomasa Bernharda (1992, wznowienie 2003). Za te dwie role zdobył nagrodę aktorską im. Aleksandra Zelwerowicza przyznawaną przez pismo "Teatr".
"Pracował powoli, z pokorą wobec tajemnic tkwiących w postaci i zdarzeniach (...)" - mówił o współpracy z Hudziakiem Krystian Lupa. - "To, co w nim fascynujące, to wyobraźnia... na temat tego, co dzieje się w człowieku i jak się to może wyrażać. A również na temat tego, jak człowiek ukrywa swoje przeżycia. Jest aktorem wspaniale dyskretnym. Poza tym jest fantastą i marzycielem, wyznawcą zewnętrznych i wewnętrznych podróży... Było dla mnie jasne, że jest wymarzonym Konradem z Kalkwerku" ("Rzeczpospolita" 21.07.1995).
Konrad - szaleniec i geniusz, nadwrażliwy sadysta opętany myślą o tworzeniu i nie mogący napisać ani jednej linijki swojego "Studium o słuchu" stał się wielkim aktorskim wyczynem Hudziaka.
"Postać Konrada od razu niesamowicie mnie wzruszyła. Co dziwne - w konfrontacji z tą dosyć mroczną postacią były to uczucia wyłącznie ciepłe" - przyznawał aktor. - "Dokonana przez niego zbrodnia była oczywista i dostrzegałem jej straszliwość. Mimo to, uznałem, że ten człowiek - posiadając taki a nie inny umysł - nie miał wyjścia - po prostu musiało do tego dojść, chociaż brzmi to okropnie"("Gazeta Krakowska" 07.01.1993).
Hudziak wystąpił także w obu częściach wielkiej opowieści o duchowej spuściźnie Europy - Lunatykach wg Hermanna Brocha. W Eschu, czyli anarchii (1995) zagrał kalekiego socjalistę i związkowca Martina Geyringa, w drugiej części zatytułowanej Huguenau, czyli rzeczowość (1998) wykreował postać Ludwika Gödicka - człowieka, który przeżył własną śmierć. Wystąpił również w roli Serge'a w Sztuce Yasminy Rezy (1997) i w Mistrzu i Małgorzacie Michaiła Bułhakowa (2002), gdzie dyskretnie, z wyczuciem pokazał Jeszuę Ha-Nocri.
Hudziak, uznany za aktora, który wiele lat skromnie czekał i pracował na sukces, niedługo po przełomowym Kalwerku zagrał Iwana Wojnickiego, tytułową postać w Wujaszku Wani Antoniego Czechowa w reżyserii Rudolfa Zioły (1993). I tutaj dało znać o sobie aktorstwo Hudziaka, nie poszukujące zewnętrznej atrakcyjności, pełne, skupione, dyskretne, często zwyczajnie i po prostu szlachetne.
"Bezwolny, 'rozmagnetyzowany', pozbawiony już charakteru, egocentrycznie skłonny do autoanalizy - taki jest Andrzej Hudziak w roli wujaszka Wani" - pisał Andrzej Wanat. - "Jedyną wyrazistą formą jego aktywności jest po trosze błazeńska i masochistyczna drwina z własnej degradacji i rzekomej duchowej niższości. (...) Bardzo trudno grać słabość przez trzy godziny. Hudziak nie jest w tym nudny" (w: Andrzej Wanat, "Pochwała teatru", Warszawa 1997).
Z Jerzym Jarockim Hudziak współpracował ponownie w latach 90. Przygotował rolę jednego z Pijaków w kanonicznym Ślubie Witolda Gombrowicza (1991), zagrał, świetnie radząc sobie z trudnym tekstem, Pafnucego w Śnie srebrnym Salomei Juliusza Słowackiego (1993), wystąpił także w Grzebaniu Jerzego Jarockiego wg Stanisława Ignacego Witkiewicza (1995). W polskim repertuarze romantycznym jeszcze raz sprawdził się u Jerzego Grzegorzewskiego grając Guślarza w Dziadach - dwunastu improwizacjach (1995).
Ostatnio można było go oglądać w rolach Konfucjusza i Ślepego w Auto da fé Eliasa Canettiego w reżyserii Pawła Miśkiewicza (2005), Malarza Ficinatiegi i Mecenasa Worola w Trans-Atlantyku w inscenizacji Mikołaja Grabowskiego (2008) oraz kolejny raz u Krystiana Lupy w Zaratustrze wg To rzekł Zaratustra Fryderyka Nietzschego i Nietzsche. Trylogia Einara Schleefa (światowa premiera - 2004 podczas Hellenic Festival w Grecji, polska premiera - 2005). W spektaklu mierzącym się z fundamentalnymi pytaniami o sens i cel człowieczej egzystencji Hudziak wcielił się w postać Proroka Wielkiego Znużenia.
Aktor występował także w Teatrze Telewizji, zagrał tutaj m.in.: Porucznika Zaliwskiego w Nocy listopadowej Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Andrzeja Wajdy (1978), Słowackiego w Epilogu Macieja Wojtyszki (1979), Podchorążego w Do piachu Tadeusza Różewicza w reżyserii Kazimierza Kutza (1989), Davisona w Mary Stuart Fryderyka Schillera w inscenizacji Roberta Glińskiego (1994), Borysa Simeonowa-Piszczyka w Wiśniowym sadzie Antoniego Czechowa w reżyserii Andrzeja Domalika (1994), pułkownika Emila Fieldorfa „Nila" w Ziarnie zroszonym krwią Jerzego Stefana Stawińskiego w reżyserii Kazimierza Kutza (1994), Ojca Nemeczka w Chłopcach z Placu Broni Ferenca Molnara w reżyserii Macieja Dejczera (1995), Geszwinowskiego w Obronie Keysowej Bruno Winawera w reżyserii Laco Adamika (1995) i Iwakichiego w Adamaszkowym bębenku Yukio Mishimy w reżyserii Andrzeja Wajdy (1996). Ostatnio na małym ekranie można go było zobaczyć jako Janusza Korczaka w Bankructwie małego Dżeka Korczaka w reżyserii Agnieszki Glińskiej (2000), w głównej roli Franka w Kobiecie z przeszłości Rolanda Schimmelpfeninga w inscenizacji Dariusza Gajewskiego (2006) i Księdza Ząbka w spektaklu Wojciecha Nowaka - Stygmatyczka Grzegorza Łoszewskiego (2007).
W 1978 roku Andrzej Hudziak debiutował w filmie, zagrał jedną z drugoplanowych ról - Augustyna, studenta filozofii w przejmującym obrazie o umieraniu - Spirali Krzysztofa Zanussiego. Z kolei w poetyckim filmie o rozpadającym się, zdegenerowanym średniowiecznym królestwie - Rycerzu Lecha J. Majewskiego (1980) wcielił się w postać Mnicha. Grał w filmie przede wszystkim w rolach drugoplanowych, z wyczuciem kreując epizody. Był m.in.: dziennikarzem Witoldyńskim w serialu Z biegiem lat, z biegiem dni... w reżyserii Andrzeja Wajdy i Edwarda Kłosińskiego (1980), Hajdukiem, wiceprzewodniczącym Komisji Zakładowej „Solidarności" w Śmierci jak kromka chleba Kazimierza Kutza (1994), Asesorem w Wajdowskim Panu Tadeuszu (1999), Zatyczką w Wojaczku Lecha J. Majewskiego (1999) i Stefanem Bogaczem w Zerwanym - debiucie fabularnym Jacka Filipiaka (2003). Na dużym ekranie po raz pierwszy w głównej roli wystąpił w 2005 roku tworząc znakomity, przenikliwy portret Mirona Białoszewskiego w filmie Andrzeja Barańskiego Parę osób, mały czas - subtelnej, kameralnej historii o duchowym związku poety i jego wieloletniej niewidomej sekretarki Jadwigi Stańczakowej (w tej roli Krystyna Janda). Hudziak został za tę rolę uhonorowany nagrodą aktorską na Festiwalu w Karlovych Varach. A w osobistym, rodzinnym obrazie Małgorzaty Szumowskiej 33 sceny z życia (2008) Hudziak zagrał Jerzego Szczęsnego, filmowca -dokumentalistę ojca głównej bohaterki Julii, który nie potrafi poradzić sobie z chorobą i śmiercią żony.
Nagrody:
- 1992 - Nagroda aktorska im. Aleksandra Zelwerowicza przyznawana przez pismo "Teatr" za role w spektaklach Krystiana Lupy ze Starego Teatru w Krakowie - Lassmana w Maltem wg Rainera Marii Rilkego i Konrada w Kalkwerku wg Thomasa Bernharda;
- 1993 - Nagroda aktorska za rolę Konrada w Kalkwerku wg Thomasa Bernharda w reżyserii Krystiana Lupy ze Starego Teatru w Krakowie na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym "Kontakt" w Toruniu;
- 1998 - Grand Prix za rolę Konrada w Kalkwerku wg Thomasa Bernharda w reżyserii Krystiana Lupy ze Starego Teatru w Krakowie na 38. Kaliskich Spotkaniach Teatralnych;
- 2004 - Nagroda publiczności za rolę Konrada w Kalkwerku wg Thomasa Bernharda w reżyserii Krystiana Lupy w Starym Teatrze w Krakowie na 10. Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi; Ludwik - nagroda krakowskiego środowiska teatralnego za rolę Konrada w Kalkwerku wg Thomasa Bernharda w reżyserii Krystiana Lupy ze Starego Teatru w Krakowie;
- 2006 - Kryształowy Globus - nagroda w kategorii "najlepsza rola męska", za rolę Mirona Białoszewskiego w filmie Parę osób, mały czas w reżyserii Andrzeja Barańskiego na 21. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Karlovych Varach.
Autor: Monika Mokrzycka-Pokora, maj 2005; aktualizacja: październik 2009.