Pochodził z na poły chłopskiej rodziny; ojciec artysty przybył do Polski ze Spisza i osiadł w Ludwinowie, gdzie prowadził niewielkie gospodarstwo rolne, a po przeniesieniu się w 1846 do Podgórza zajmował się handlem. W 1850 Aleksander podjął naukę w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, w której, z przerwami, kształcił się do 1860. Był uczniem Wojciecha Kornelego Stattlera, Władysława Łuszczkiewicza i Aleksandra Płonczyńskiego. Początkowo, zmuszony przez ojca sprzeciwiającego się jego studiom artystycznym, musiał łączyć naukę z pracą w sklepie; sytuację tę zmieniła dopiero sprzedaż pierwszych obrazów i przypuszczalna interwencja Stattlera, ówczesnego dyrektora Szkoły. Do najbliższych kolegów Kotsisa w krakowskiej uczelni należeli: Jan Matejko, Artur Grottger, Andrzej Grabowski i Izydor Jabłoński, z którymi przyjaźnił się przez wiele lat, także po ukończeniu studiów. Wspólnie podejmowali wycieczki krajoznawczo-artystyczne, najczęściej w pobliskie góry, a Kotsis już wtedy uchodził w gronie kolegów "za miłośnika Tatr i góralszczyzny". W Szkole Sztuk Pięknych miał opinię jednego z najzdolniejszych uczniów. Już w 1857 zadebiutował w krakowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych, w którym regularnie wystawiał swoje prace przez wiele następnych lat. W 1860 otrzymał dwuletnie stypendium Ministerstwa Wyznań i Oświaty na dalsze studia za granicą. W 1861 rozpoczął naukę w Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu na oddziale malarstwa historycznego, był też prawdopodobnie uczniem Ferdinanda Georga Waldm(llera. W 1862, po powrocie do Krakowa związał się z grupą patriotycznej młodzieży (w większości złożonej z jego dawnych kolegów ze Szkoły Sztuk Pięknych), która spotykała się rzeźbiarskiej pracowni Parysa Filippiego w klasztorze franciszkanów. Należeli do niej artyści, m.in.: Jan Matejko, Aleksander Gryglewski, Andrzej Grabowski, Florian Cynk, Feliks Szynalewski, Franciszek Wyspiański czy późniejszy kompozytor Władysław Żeleński, a także absolwenci Uniwersytetu Jagiellońskiego: sławni później historycy, Józef Szujski i Ludwik Kubala, oraz pisarze, Michał Bałucki i Edward Lubowski. Okres największej aktywności grupy przypadł na lata bezpośrednio poprzedzające wybuch powstania styczniowego, a głównym dążeniem jej członków było rozbudzenie społecznego, intelektualnego i kulturalnego życia Krakowa. W latach 1862-64 Kotsis współpracował przy malowaniu polichromii w krakowskim kościele Misjonarzy. W 1866 otrzymał kolejne stypendium rządowe, dzięki któremu mógł odbyć podróż zagranicę. Najpierw wyjechał do Warszawy, a w 1867 przebywał w Paryżu i Brukseli. Następne lata spędzone w Krakowie to okres niezwykle wytężonej pracy i stopniowej stabilizacji materialnej Kotsisa. W tym okresie letnie miesiące często spędzał w Tatrach, malując tamtejsze pejzaże i motywy z życia górali. Od 1865 często prezentował swoje obrazy na wystawach Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie, a od 1868 - Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych we Lwowie. Uczestniczył też w wystawach zagranicznych, m.in. w Wiedniu i Berlinie. Poczynając od 1870 artysta wiele podróżował - w styczniu wyjechał na kilka miesięcy do Wiednia, gdzie zawarł bliższą przyjaźń ze studiującym tam wówczas Kozakiewiczem (m.in. wspólnie zwiedzali Austrię i Alpy). W latach 1871-75 przebywał głównie w Monachium. Początkowo wynajmował mieszkanie i pracownię razem z Kozakiewiczem i Streittem, z nimi tez odbywał wycieczki artystyczne w Alpy bawarskie. W 1872 odwiedził Tyrol i Drezno, a jesienią dłuższy czas spędził w Krakowie. W 1874 podróżował na Litwę, zatrzymując się m.in. w Brodach, Wilnie i Kownie. W latach 1871-74 był członkiem monachijskiego Kunstvereinu, w którym kilkakrotnie wystawiał swoje obrazy. W 1875 wrócił do rodzinnego Podgórza dotknięty nieuleczalną chorobą mózgu, która uniemożliwiła mu dalszą działalność artystyczną, zniweczyła także plany objęcia katedry malarstwa w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych.
Twórczość Kotsisa, w której dominowała tematyka rodzajowa z życia podkrakowskiej i podhalańskiej wsi, odegrała prekursorska rolę w zakresie upowszechnienia tendencji realistycznych w malarstwie środowiska krakowskiego lat 60. i 70. XIX w. Wczesne obrazy, z lat ok. 1857-60, prezentują obraz wsi wyraźnie idealizowany, zabarwiony nutą powierzchownego sentymentalizmu (Jarmark w Tyńcu, 1859; Pogrzeb górala, 1860; Targ w Nowym Targu, ok. 1860). Pod względem malarskim odbiegają jeszcze od indywidualnego stylu jego późniejszych prac; świadczy o tym dosyć konwencjonalny sposób upozowania postaci, wyraźny linearyzm form, a także dążenie do starannego opracowania powierzchni płótna. W tej grupie wczesnych dzieł doskonałym wyczuciem nastroju panującego w naturze i głębią refleksji o romantycznym, społeczno-narodowym zabarwieniu wyróżnia się Kosiarz (przed 1862), namalowany w okresie poprzedzającym wybuch powstania styczniowego. Być może ten obraz Kotsisa odegrał inspirującą rolę wobec Wieczornej modlitwy rolnika (1865) Artura Grottgera, wykazującej pewne podobieństwo zarówno w układzie kompozycji, jak i typie poetyckiej metafory o patriotycznej wymowie. Z kolei pewne echa grottgerowskiej wizji wydarzeń powstania styczniowego odnajdujemy w pracach Kotsisa poświęconych tej tematyce (Alegoria roku 1861, Wywiezienie księdza Brzóski z Łukowa, Śmierć na zesłaniu, 1864).
Wychowując się, zdobywając wykształcenie i pracując w trudnych warunkach materialnych, Kotsis potrafił doskonale wczuć się w beznadziejne położenie chłopów, z prawdziwym autentyzmem ukazać osławioną nędzę galicyjskiej wsi. Nasilający się w latach 60. XIX wieku społeczny radykalizm tematyki jego obrazów łączył się z pogłębieniem realnej prawdy odtwarzanych na płótnie scen i rezygnacją z łatwego sentymentalizmu w sposobie postrzegania wsi. Wyraźne akcenty krytyki stosunków społecznych zawierają takie dzieła, jak Pogorzelcy w Wiśniczu (1868), Ostatnia chudoba (1870), Bez dachu (ok. 1870), Matula umarli (ok. 1867) - ukazujące beznadziejną egzystencję ludzi już od urodzenia skazanych na nędzę. Nieprzypadkowa jest tu obecność dzieci, które Kotsis zawsze otaczał aurą tkliwego współczucia i wielokrotnie przedstawiał w roli głównych bohaterów swoich obrazów (Wiejski mechanik, 1865; Studium chłopca, 1870; Dziewczynka z lalką, OK. 1872-73). Bierna zgoda i pokora, z jaką wieśniacy przyjmują wyroki losu - konieczność sprzedaży kozy, ostatniej żywicielki rodziny, śmierć żony i matki nieletnich dzieci czy wyrugowanie przez wierzycieli z ubogiej chaty - mocniej podkreśla tragizm ich sytuacji, niż uczyniłyby to dramatyczne gesty rozpaczy. Nadaje im zarazem jednoznaczny wymiar moralny - chłopi nawet w obliczu największych życiowych klęsk zachowują godność, przyjmują postawę spokojnej rezygnacji. Obok tak wyraźnie zaangażowanych społecznie dzieł Kotsisa powstawały obrazy pozbawione treści anegdotycznych, ukazujące zwykłe sceny z codziennego życia mieszkańców wsi (Rodzina góralska, 1869; Góral w chacie, przed 1870; Dziewczyna w kuchni, ok. 1870; Wnętrze izby, ok. 1870). Kondycję społeczną bohaterów tych przedstawień określa przede wszystkim sceneria, w której egzystują - ciemne wnętrza wiejskich chat, a w nich okopcone piece, najprostsze sprzęty i zwykłe śmieci, oddane z przejmującą prawdą realistycznej obserwacji. Ciepła, na ogół zbudowana z odcieni brązu i szarości tonacja dzieł z tego okresu i doskonale uchwycone kontrasty światła i mroku przywodzą na myśl wzory siedemnastowiecznego malarstwa holenderskiego, z którym artysta mógł się zapoznać podczas podróży do Paryża i Brukseli. Minorowy, przejmujący smutkiem nastrój obrazów Kotsisa podkreśla dyskretna, ściszona gama barwna i miękki, uogólniający szczegóły modelunek form, często ukazanych w półmroku wiejskich izb lub w mglistej jesiennej aurze. Ulubioną, brunatno-szarą tonację artysta chętnie wzbogacał drobnymi akcentami żywszych barw - bladego różu, błękitu, delikatnej czerwieni.
Dzieła Kotsisa z tego okresu twórczości, chociaż jednoznaczne w swojej wymowie krytykującej istniejące stosunki społeczne, przepojone są lirycznym nastrojem, w którym kryje się pełen współczucia stosunek artysty do bohaterów przedstawionych scen. Nie dostrzegali tego jednak współcześni krytycy krakowscy systematycznie atakujący Kotsisa za pospolitość i trywialną brzydotę motywów oraz nadmierną szkicowość techniki. Zrezygnowany artysta, z czasem zaczął poszukiwać rozwiązań kompromisowych, lepiej odpowiadających gustom krytyków i mieszczańskiej publiczności. Nie rezygnując z dotychczasowej tematyki, coraz częściej skłaniał się ku pogodnej idealizacji życia podhalańskiej wsi, a swobodną szkicowość plamy barwnej podporządkowywał dążeniu do starannego wykończenia powierzchni płótna (W święto Matki Boskiej Zielnej, 1869; Juhas na pastwisku, 1868; Sierotka, przed 1871). W wielu spośród tych dzieł z prawdziwym zamiłowaniem podkreślał majestatyczne piękno tatrzańskiej przyrody. Rozległy, przesycony powietrzem i światłem krajobraz stanowi wspaniałą oprawę dla sielankowej scenki dziecięcej zabawy (Dzieci przed chatą w górach, 1872) lub malowniczej grupy turystów wypoczywających podczas górskiej wyprawy (Wycieczka w Tatry, 1873).
W dojrzałej twórczości Kotsisa w pełni ujawniła się jego fascynacja krajobrazem tatrzańskim, który przedstawiał w sposób nowatorski. Na tle dość konwencjonalnych i schematycznych pejzaży górskich współczesnych mu malarzy, jego obrazy wyróżniają się nie tylko wiernością w oddaniu charakteru tatrzańskiej przyrody, ale znakomitym wyczuciem efektów światła i przejrzystości powietrza oraz subtelnością rozwiązań kolorystycznych. Kotsis traktuje przedstawiony motyw nie jak chłodny ilustrator, lecz artysta wrażliwy na całość zjawisk atmosferycznych i barwnych tworzących określony nastrój w przyrodzie. W tych pozbawionych obecności człowieka widokach wyniosłych szczytów, nad którymi rozciąga się rozległa przestrzeń nieba o skłębionych ekspresyjnie chmurach konkretyzuje się dramatyczna wizja potęgi natury, wyzwalająca uczucie pokory wobec majestatu gór, a zarazem tęsknoty za ich fascynującym pięknem (Giewont, po 1870; Tatry - widok na Giewont, po 1870).
Odrębny, choć niezbyt obfity nurt w twórczości Kotsisa stanowiły portrety, a także studia portretowe anonimowych przedstawicieli wiejskiej społeczności. Obrazy te, rozegrane w oszczędnej, harmonijnej gamie kolorystycznej, reprezentują typ kameralnych, niewielkich w formacie wizerunków, wywodzący się jeszcze z mieszczańskiej sztuki biedermeieru, a prekursorski wobec osiągnięć realizmu. Odznaczają się naturalną prostotą pozy modela, ukazanego zazwyczaj w popiersiu na neutralnym tle, i troską o wierne odtworzenie rysów jego twarzy oraz wszelkich szczegółów stroju, lecz także -właściwą Kotsisowi - subtelnością kolorytu i miękkością modelunku walorowego (Portret Janiny Dziubandowskiej, po 1861; Portret siostry artysty, Karoliny, ok. 1861-65; Dwie góralki, ok. 1870; Portret młodej damy, ok. 1870; Portret Jana Zawiejskiego, 1873). Na tym tle bogatszą charakterystyką postaci i zróżnicowaniem ujęcia kompozycyjnego wyróżnia się Neapolitanka (ok. 1870) - wizerunek młodej kobiety zatopionej w modlitwie, ukazanej na tle monumentalnej architektury kościoła - a także Portret Józefiny Geppert (ok. 1870-75) przedstawiający malarkę przed sztalugą, we wnętrzu pracowni. Do najwybitniejszych dzieł Kotsisa należy przejmujący w wyrazie Autoportret (przed 1877), naznaczony piętnem dramatycznych przeżyć i cierpień artysty zmagającego się z nieuleczalną chorobą.
Autor: Ewa Micke-Broniarek, Muzeum Narodowe w Warszawie, luty 2005.