Utwór Krzysztofa Pendereckiego "Concerto grosso" (2001) nawiązuje do barokowej praktyki koncertowania "concerto grosso", w której orkiestrze przeciwstawiany był zespół kilku instrumentów, spełniający rolę zbiorowego solisty.
Z tej formy wykształcił się solowy koncert instrumentalny, który jest do dzisiaj najpopularniejszym bodaj rodzajem muzyki w filharmoniach. W "Concerto grosso" Pendereckiego grupę koncertującą - zwaną w baroku "concertino" - stanowią trzy wiolonczele, ale każda z nich ma również pole do popisu we własnych, solowych fragmentach. We wszystkich partiach, także orkiestrowych panuje ogromna różnorodność stylistyczna, pozwalająca określić "Concerto grosso" jako utwór wzorcowo wręcz postmodernistyczny. Kompozytor sięga po elementy minionych epok, wprowadza quasi cytaty, wykorzystuje szeroką gamę środków technicznych. W tym wszystkim porusza się z pełną swobodą, którą niektórzy nazwaliby z pewnością dezynwolturą.
"Concerto grosso" ma jednak wszelkie cechy utworu "repertuarowego" i z całą pewnością będzie się podobało i publiczności i muzykom. Sporo uciechy sprawi znawcom literatury muzycznej, którzy w motywach i tematach odnajdą reminiscencje znanych utworów. Wzbudzi emocje i wyciśnie nawet łzę z oka, a to lubią zwykli słuchacze. Wreszcie da wiele satysfakcji zarówno trojgu wiolonczelistom concertina, jak i całej orkiestrze.
Polskie Centrum Informacji Muzycznej, Związek Kompozytorów Polskich, grudzień 2001.