Michał Budny, fot. Galeria Raster
Wystawa w Rastrze zmienia się wraz ze zmianą pory dnia, pogody i światła. Jasne, puste pomieszczenie artysta przekształcił w zupełnie nową przestrzeń.
Dla Michała Budnego początkiem pracy nad kolejnymi projektami jest często pojęcie albo słowo, dla którego artysta odnajduje następnie materialny lub przestrzenny ekwiwalent. "Żywica" - najnowsza wystawa Budnego przygotowana specjalnie do nowej przestrzeni galerii Raster - jest pod tym względem typowa i wyjątkowa zarazem. Typowa, bo po raz kolejny punktem wyjścia było zastane wnętrze galerii i zaproponowane przez artystę hasło; wyjątkowa, bo każda przestrzeń architektoniczna ma swoją specyfikę i domaga się odmiennego potraktowania.
W Rastrze Budny spędził tydzień pracując nad kolejnym warstwami i wariantami wystawy, eksperymentując z różnymi materiałami, próbując w możliwie organiczny i powściągliwy sposób zaznaczyć swoją obecność.
Tytułowa "Żywica" wyznacza obszar ważnych dla artysty intuicji i skojarzeń, które pomijają jednak pierwszy, podstawowy sens słowa. Większe znaczenie ma tu zarówno samo brzmienie tego wyrazu, skojarzenie z "czymś żywym", jak i myśl o zapachu, o organicznym procesie nawarstwiania. Żywica to również substancja, która "ożywia" martwe z pozoru powierzchnie. Taki jest też sens interwencji Budnego: wydobyć z miejsca jego architekturę i naturalną aurę. Wystawa w Rastrze zmienia się więc wraz ze zmianą pory dnia, pogody i światła. Jest to jasne, puste pomieszczenie ograniczone z jednej strony przeszkloną elewacją galerii, z pozostałych zaś wysokimi ścianami, które pokryte zostały warstwami farby, gipsu, taśmy i folii.
Artysta rozmiękcza powierzchnie ścian, odrealniając lekko całe wnętrze. Tworzy przestrzeń "ożywioną", ale wciąż enigmatyczną jak galeryjny white cube. Budny wprowadza tu również element czasu - kolejne warstwy tworzyw nałożone na ściany sugerują następstwo zdarzeń: coś być może wydarzyło się tu wcześniej, coś innego może się jeszcze zdarzyć. Zastane niedoskonałości ścian i ich załomów stają się w naturalny sposób częścią demonstracji artysty i ujawnianej przez niego historii.
Tak jak szereg wcześniejszych prac Budnego, "Żywica" dotyczy ludzkiej obecności. Wzmacnia wrażliwość na zastane, architektoniczne otoczenie. Ciepły minimalizm forsowany przez artystę ma w sobie tyleż formalnego rygoru co uwodzenia intensywnością prostych z pozoru tworzyw.
Dla osób przyglądających się twórczości Michała Budnego jego najnowsza wystawa może okazać się zaskoczeniem. Artysta po raz pierwszy rezygnuje tu zupełnie z obiektów rzeźbiarskich i pojedynczych prac. Tworzy jednolite otoczenie, w którym widz nie znajduje łatwych punktów zaczepienia i oczywistych obiektów kontemplacji. Wszystko - jak w tytule ubiegłorocznej wystawy w Kunstverein w Duesseldorfie - rozgrywa się "pomiędzy", pomiędzy słowem a materią, w przestrzeni galerii i w głowie widza.
Wystawa czynna od 15 lutego do 31 marca 2012.
2 marca 2012 w Rastrze odbędzie się spotkanie promujące najnowszą książkę Michała Budnego "Sand Paper" oraz pokaz specjalnie przygotowanej na tę okazję edycji.
Galeria Raster
Ul. Wspólna 63
Warszawa
Źródło: informacja prasowa, www.raster.art.pl