Andrzej Pawłowski, "Kineformy", 1956-1957, dokumentacja inscenizacji świetlnej zrealizowanej przy pomocy specjalnie skonstruowanego projektora, fotografia czarno-biała, fot. Muzeum Narodowe we Wrocławiu
Z pomocą specjalnego projektora własnej konstrukcji, Pawłowski kreował niezwykłe spektakle światła i ruchu, w których istotną rolę odgrywał element improwizacji.
Zanim Andrzej Pawłowski przygotował pierwszy ze swoich pokazów form w ruchu, pracował nad nowoczesnymi sposobami obrazowania używając urządzeń optycznych i materiałów światłoczułych. W 1954 roku wykonał "Luxogramy", serię fotogramów, gdzie jedynie za pomocą światła, powiększalnika i papieru światłoczułego stworzył kompozycje złożone z abstrakcyjnych, przenikających się, półprzejrzystych form. W kolejnym roku kontynuował te eksperymenty, zagęszczając przestrzeń prac i potęgując złudzenie poruszenia, wibracji kształtów w zastygłym obrazie. Technika bezpośredniej rejestracji form za pomocą światła okazała się dla niego na tyle istotna, że stworzył w niej kolejne serie: "Heliogramy" (1956), "Somnamy" i "Mutacje" (1959).
W tym czasie zaczął także poszukiwać możliwości prezentacji samego ruchu obiektów podczas spektaklów z udziałem publiczności. Przy użyciu prostych przedmiotów, jak kartonowe pudło, kije od szczotek, siedziska stołków, skonstruował "projektor", w którym umieścił kawałki celofanu, żarówki i soczewki. Następnie na rozwieszony kawałek kalki kreślarskiej projektował obrazy poruszających się abstrakcyjnych form. Towarzyszyły im dźwięki muzyki płynącej z magnetofonu - utwory Jana Sebastiana Bacha, Arthura Honeggera, Imy Sumac, a nawet zarejestrowane odgłosy natury.
Pawłowski kreował w "Kineformach" niezwykłe spektakle światła i ruchu, w których istotną rolę odgrywał element improwizacji. Wyświetlane na ekranie obrazy cechowała płynność i dynamika, formy ulegały bezustannej metamorfozie, ich półprzezroczyste zarysy zbliżały się i oddalały, nakładały na siebie, zlewając w nowe całości, a następnie oddzielając.
W tekstach krytyków, a także współczesnych badaczy opisujących "Kineformy", niezwykle często pojawia się metafora życia, animacji form, porównywanych do biologicznych organizmów. Juliusz Garztecki tak opisał świetlny spektakl, którego był świadkiem:
- Na małym ekranie pojawiały się formy bajeczne, zjawiskowe, nie do opisania, podpływające z mglistej głębi, przychodzące i odchodzące, barwne i czarno-białe, przepiękne. Nie przedstawiały niczego i kojarzyły się ze wszystkim, zupełnie abstrakcyjne, w niewytłumaczalny i potężny sposób żywe, biologiczne, rodzące się i umierające najprawdziwszą śmiercią, dramatyczne aż do utraty oddechu.
Słowa te dobrze oddają dążenie Pawłowskiego do uzyskania "formy naturalnie ukształtowanej", wyłaniającej się w procesie, ożywionej za pomocą światła.
W 1956 roku artysta skonstruował projektor umożliwiający rzutowanie dużych obrazów i tworzenie wizualnych spektakli dla większej publiczności. Tadeusz Kantor zafascynowany jego eksperymentami włączył je do programu teatru Cricot 2, a w poświęconych im tekstach wiązał je z przejawami sztuki kinetycznej - z twórczością Alexandra Caldera, Nauma Gabo i Jeana Tinguely'ego.
Nie negując słuszności tych skojarzeń, "Kineformy" można postrzegać również jako kontynuację awangardowych eksperymentów z nowymi mediami, prowadzonych w latach dwudziestych i trzydziestych między innymi przez Laszla Moholy-Nagy'a w Bauhausie. Zainteresowania artystyczne i teoretyczne tego twórcy koncentrowały się wokół zagadnień światła, ruchu, a także możliwości rejestracji kreowanych za ich pomocą fenomenów na materiale światłoczułym. Nakładające się na siebie przedmioty o różnym stopniu transparencji pojawiają się w jego fotogramach, a fascynacja ruchem i jego percepcją jest najważniejszym zagadnieniem rzeźb kinetycznych i modulatorów przestrzennych tego artysty.
Andrzej Pawłowski swoimi poszukiwaniami artystycznymi w okresie "odwilży" wpisuje się w szeregi twórców podejmujących w powojennej Polsce problem definiowania "nowoczesności" z pomocą medium fotograficznego. Pierwsze próby w tym zakresie podjął jeszcze w latach 40. Zbigniew Dłubak, fotograf i teoretyk, organizator wystaw fotografii w Klubie Młodych Artystów i Naukowców, a przede wszystkim współtwórca I Wystawy Sztuki Nowoczesnej w Krakowie w 1948 roku. W publikowanych w owym czasie tekstach rozwinął oryginalną koncepcję nowoczesnej fotografii i jej roli w doświadczaniu otaczającej rzeczywistości. Odwołując się do tradycji awangard okresu międzywojennego, które z nowych mediów - fotografii i filmu - uczyniły istotne narzędzie poznania świata, zwracał uwagę na ich wpływ na kształtowanie percepcji współczesnego człowieka.
Przerwę w tego rodzaju eksperymentach spowodował socrealizm, kiedy to fotografię wpisano w program oficjalnej ideologii i próbowano jej nadać charakter propagandowego reportażu. Dopiero w połowie lat 50. nastąpił powrót do nowoczesnych form obrazowania, a krytycy i sami twórcy podjęli zagadnienia związane z szeroko rozumianą problematyką "nowoczesności", pozostawione w zawieszeniu od końca lat 40. Próbą refleksji nad tym problemem i skoncentrowanymi wokół niego działaniami artystycznymi były kolejne Wystawy Sztuki Nowoczesnej: druga, w której udział wziął Andrzej Pawłowski, w 1957 roku, oraz trzecia w 1959 roku.
Następny etap istnienia "Kineform", po licznych projekcjach improwizowanych na dla publiczności na żywo, wyznacza ich utrwalenie w 1957 roku na taśmie filmowej. Rok później film został zaprezentowany w Brukseli przynosząc autorowi sukces i nagrodę.
Rejestracja "Kineform" na pewno bezpowrotnie odebrała im efemeryczny wymiar, pozbawiła obraz charakteru improwizacji, zaś widza poczucia, że jest bezpośrednim świadkiem niepowtarzalnych procesów kształtowania się i przeobrażania form. Zarazem wydaje się jednak logiczną kontynuacją eksperymentu Pawłowskiego w zakresie sztuki kinetycznej, gdzie zbiegły się wszystkie istotne dla artysty zagadnienia: percepcji obrazu w ruchu, animującej funkcji światła oraz szczególnej zdolności światłoczułego materiału do rejestracji ulotnych zjawisk.
Literatura:
• "Andrzej Pawłowski 1925-1986", katalog wystawy, BWA Lublin, 1998
• "Egzystencje. Polska fotografia awangardowa drugiej połowy lat 50.", katalog wystawy, Muzeum Narodowe w Warszawie, 2005
• Adam Sobota, "Konceptualność fotografii", Wrocław 2004
Autor: Magdalena Wróblewska, listopad 2010
• Andrzej Pawłowski
"Kineformy"
1956-1957
dokumentacja inscenizacji świetlnej zrealizowanej przy pomocy specjalnie skonstruowanego projektora