W zrealizowanym w formie sondy dokumencie, utrzymanym - zgodnie z tytułem - w poetyce "gadających głów", Krzysztof Kieślowski zadaje swym bohaterom, w wieku od roku do stu lat, proste pytania: "Kim jesteś?", "Czego byś chciał?" Na ekranie pojawiają się lata ich urodzin, padają odpowiedzi: 1977 - "Maluszkiem. Być samochodem syrenką"; 1976 - "Nie wiem. Mieć konia"; 1972 - "Brzydką brunetką. Nie chodzić do szkoły, mieć fajne dziecko"; 1969 - "Jestem chyba trochę inna niż moje koleżanki. Żeby papież przyjechał do Polski"; 1964 - "Czuję się wychowankiem domu dziecka. Żeby każdy był zadowolony ze swojego dzieciństwa"; 1959 - "Właściwie jestem nikim. Chciałbym odnaleźć to, co się nazywa być człowiekiem"; 1953 - "Jestem kierowcą. Chciałbym, żeby ludzie w Polsce lepiej pracowali"; 1944 - "Uważam siebie za humanistę. Tego, czego bym oczekiwał w życiu, choć wątpię, czy to się zrealizuje, to wprowadzenia w sposób niewerbalny, ale rzeczywisty: demokracji i tolerancji"; 1936 - "Jestem prawdziwym robotnikiem. Chciałbym, żeby ludzie byli bardziej uczciwi i była lepsza sprawiedliwość"; 1935 - "Jestem inżynierem chemikiem, a obecnie piję. Czego bym chciał, właściwie niczego, wszystko jest w porządku"; 1900 - "Jestem humanistką, z zawodu i przekonania. Najwięcej pragnę spokoju, dla świata i dla siebie". I jeszcze ostatnia rozmówczyni, urodzona w 1880 roku, mająca w chwili nagrania sto lat. Na pytanie reżysera: "Czego by pani chciała?", odpowiada natychmiast: "Chciałabym dłużej żyć. Dłużej żyć". Mikołaj Jazdon w swej książce "Dokumenty Kieślowskiego" (Poznań 2002,) konstatuje:
W "Gadających głowach" ludzie mówią do kamery o dojmującej potrzebie wolności, demokracji i szacunku dla człowieka, jaką odczuwają w 1980 roku, gdy film powstawał.
Siedemnaście lat później grupa studentów polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego - Anna Kaplińska, Iwona Kurz, Jacek Łagowski, Emilia Sadowska, Aleksandra Sekla i Teodor Sobczak - w ramach zajęć warsztatowych nakręciła trzynastominutowy dokument "Kwestionariusz", w którym zadała te same co Kieślowski pytania setce Polaków w wieku od roku do stu lat po naszej transformacji ustrojowej. Padają podobne odpowiedzi.
W 2004 roku Krzysztof Wierzbicki, bliski współpracownik Kieślowskiego, zrealizował "Gadające głowy II". W pierwszej części jego filmu znalazły się fragmenty "Gadających głów", niektórzy z bohaterów tamtego dokumentu mieli po latach okazję skomentować swoje dawne wypowiedzi, a w części drugiej na te same pytania co przed ćwierćwieczem odpowiadają osoby uszeregowane tak samo, jak kiedyś: od rocznego malucha po urodzoną w 1901 roku 103-letnią staruszkę. Ich odpowiedzi również niewiele się zmieniły.
- "Gadające głowy", Polska 1980. Reżyseria i scenariusz: Krzysztof Kieślowski, zdjęcia: Jacek Petrycki, montaż: Alina Siemińska, dźwięk: Michał Żarnecki, kierownictwo producji: Lech Grabiński. Produkcja: Wytwórnia Filmów Dokumentalnych w Warszawie. Czarno-biały, 14 min.
Nagrody:
- Wyróżnienie Honorowe na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Krótkometrażowych w Oberhausen, 1981.
Autor: Jerzy Armata, marzec 2011