Przez wiele lat wrocławska scena lalkowa wzbudzała ogromne zainteresowanie publiczności i krytyki, zarówno krajowej, jak i zagranicznej. W ciągu ponad sześćdziesięciu lat istnienia teatr odbył ponad 50 tournées, występując i zdobywając nagrody na scenach Niemiec, Jugosławii, Finlandii, Francji, Włoch, Węgier, Szwecji, Szwajcarii i Austrii - w Europie, a także uczestnicząc w prestiżowych festiwalach w Japonii i obu Amerykach. Od wielu lat WTL współtworzy wizerunek Wrocławia, jako jednego z najważniejszych ośrodków kultury w Polsce. Obecnie osłabła trochę jego pozycja, tworzone są widowiskowe spektakle, które cieszą się powodzeniem wśród masowej publiczności, nie zawsze jednak są one wydarzeniami artystycznymi.
Założony przez Zenona i Elżbietę Kalinowiczów wrocławski Teatr Lalki i Aktora zainaugurował działalność spektaklem lalkowym Przygody Gęgorka Niny Gernet 18 października 1946 roku na scenie przy ul. Rzeźniczej 12. Początkowo scena podzielona była na aktorską i lalkarską oraz nastawiona na dziecięcą publiczność. Na scenie dramatycznej teatru w sezonie 1947/1948 pierwszym przedstawieniem był montaż piosenek i scenek rodzajowych Z biegiem Wisły Iny Kunickiej. Po kilku latach działalności teatr zmienił nazwę na Młodego Widza. Zaczęli z nim współpracę reżyserzy, m.in. Bronisław Broński i Marian Godlewski oraz scenografka Barbara Gutenkunst, która na wiele lat określiła kształt plastycznych dokonań wrocławskiego teatru.
W 1950 teatr został upaństwowiony, w tym samym roku Kalinowicz przestał być dyrektorem, a jego żona pozostała w teatrze tylko jako aktorka. Od sezonu 1950/1951 kierownikiem sceny lalkowej został Stanisław Bursiewicz, który kierował nią przez cztery lata. Udało mu się nawiązać liczne kontakty ze szkołami, co zapewniało teatrowi stałą widownię. Prowadził również badania nad oddziaływaniem teatru na dzieci, współpracując z Wyższą Szkołą Pedagogiczną i Katedrą Psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Na scenie pojawiały się spektakle z charakterystycznego repertuaru teatru lalek, m.in. Sambo i lew Grzegorza Franta (1952), Zielony mosteczek Jerzego Zaborowskiego (1952) czy Dzielny Wania Borisa Sudaruszkina (1954).
W 1953 roku dyrektorem i kierownikiem artystycznym został na jeden sezon aktor Adolf Chronicki, który przekształcił Teatr Młodego Widza w Teatr "Rozmaitości", chcąc uwolnić się od powinności wobec młodych widzów, co jednak było tylko pozornym rozwiązaniem. Po dwóch latach problemów z obsadzeniem na stanowisku dyrektora nowej osoby, wrocławską scenę przejęła Leokadia Serafinowicz, dyrektorka w latach 1956-58. Artystka przygotowała m.in. wznowienie prezentowanej już w "Grotesce" sztuki Skarb czarnego jeziora Jekatieriny Borisowej (1957), ze scenografią Kazimierza Mikulskiego i Jerzego Skarżyńskiego, której wystawienie można uznać za pierwszy artystyczny sukces wrocławskiego Teatru. Serafinowicz zapoczątkowała starania o podniesienie poziomu przedstawień, chciała również wzmocnić pozycję kierownika artystycznego i zwiększyć jego wpływ na zespół. Jej wizja teatru wywołała liczne wewnętrzne konflikty. Po odejściu Serafinowicz scenę przejął Jan Potiszil, dyrektor w latach: 1959-63, który skłaniał się ku tendencjom pozbycia się sceny lalkowej z Teatru "Rozmaitości". I tak 1 stycznia 1962 nastąpiło jej usamodzielnienie - przy ul. Świdnickiej 28 powstał Państwowy Teatr Lalek "Chochlik". Zasługą Potiszila było skłonienie wszystkich lalkarzy jego teatru do zdania egzaminów zawodowych i tak od 1963 w "Chochliku" pracowali już artyści z uprawnieniami.
Od sezonu 1963/1964 do 1975 roku dyrektorem teatru był Stanisław Stapf, człowiek o bardzo dużym doświadczeniu artystycznym i dyrektorskim, niezwykle energiczny i twórczy, który poprzez realizację konkretnej wizji teatru podniósł rangę artystyczną wrocławskiej sceny lalkowej. Przez okres swojej dyrektury realizował konsekwentnie postawione sobie zadania - wzmocnienie zespołu aktorskiego, wprowadzenie funkcji kierownika literackiego, plastycznego, muzycznego oraz stworzenie profesjonalnej sceny, w specjalnie przygotowanym dla potrzeb teatru lalkowego budynku. Już po dwóch latach pracy, w 1965 roku udało mu się przenieść siedzibę "Chochlika" na plac Teatralny 4, gdzie teatr funkcjonuje do dziś oraz wprowadzić nową nazwę dla "Chochlika" - Wrocławski Teatr Lalek, a także przyjąć w 1966 roku Klemensa Krzyżagórskiego jako konsultanta artystycznego. Wspólnie z nim Stapf doprowadził do bardzo szybkiego rozwoju Teatru. Już na początku pracy Stapfa pojawił się na wrocławskiej scenie bardzo ciekawy spektakl - Don Kichot Cervantesa (1963) w adaptacji i reżyserii Jana Dormana, zatem w Teatrze zaczęli pracować artyści najwyższej próby. Bardzo ciekawym przedsięwzięciem okazało się również wystawienie sztuki Skarby króla Dropsa Marka Skwarnickiego (1964) w reżyserii Potiszila oraz ze scenografią i maskami Kazimierza Samołyka, w której reżyser w uteatralizował zdarzenia, ujawniając obecność aktorów spoza lalek i manekinów. Doskonale sprawdził się w tym spektaklu bardzo dobry zespół aktorski Teatru, który mógł już wkrótce poszczycić się pierwszymi sukcesami - Andrzej Dziedziul został wyróżniony na warszawskim konkursie indywidualnych występów z lalką w 1966 roku.
Od 1967 roku w łonie Teatru utworzony trzy sceny - "Dużą" dla dzieci, "Mała" dla dorosłych oraz "Wędrowna" dla przedszkolaków. Pośród przedstawień dla dzieci na uwagę zasługuje Cudowna noc Józefa Ratajczaka (1969), w reżyserii Zbigniewa Kopalki, w której animację lalek połączono z animacją filmową, co stanowiło przełamanie dominujących w tym czasie konwencji teatru lalkowego. Większość prezentowanych na tej scenie przedstawień miała jednak tradycyjny charakter i opierała się na spektaklach w pełni lalkowych i korzystaniu głównie z baśni. Po różnorodne środki wyrazu scenicznego sięgał zaledwie Wiesław Hejno - aktor podejmujący się również prac reżyserskich. W swoim Porwaniu w Tiutiurlistanie według Wojciecha Żukrowskiego (1971), ze scenografią Marcina Wenzela, wprowadził elementy animacji ukrytej, ujawnionej oraz maski. Sięgnął on również po antybaśń - Wyprawę po zielony metal (1972), ze scenografią Jana Berdyszaka, w której połączył granie w żywym planie z planem aktorskim oraz zaprosił dzieci do współuczestnictwa w akcji. Scenografia Berdyszaka zrywała natomiast bardzo wyraźnie z tendencjami realizmu. Przedstawienia "Sceny Wędrownej" ogniskowały się na spotkaniu przedszkolaków z teatrem, a raczej teatru z przedszkolakami, opartym na wspólnej rozmowie, wolnej od zasad realizmu. Przeważały spektakle tworzone na oczach widzów, jak chociażby Bukiet konwalii Jana Ośnicy (1968) w reżyserii Andrzeja Dziedziula, w którym z zabawy klockami rodzi się cała inscenizacja. Prezentacje Sceny "Małej" odbywały się poza siedzibą teatru, jej działalność zainaugurowało przedstawienie Memento de verdad według tekstów Federica Garcii Lorki (1967), w adaptacji i reżyserii Rettingera. Ta forma aktywności była bardzo ważna dla zespołu i dyrekcji, tworzenie teatru lalek dla dorosłych nie było bowiem tylko marzeniem Jaremów, ale zależało na tym większości środowiska lalkarskiego, co we Wrocławiu znalazło ciekawe rozwiązanie. Na tej scenie swoje indywidualne inicjatywy reżyserskie i inscenizatorskie podejmowali aktorzy teatru, m.in. Wiesław Hejno, Andrzej Dziedziul, Anna Proszkowska, Anna Helman. Dużym sukcesem było przedstawienie Spowiedź w drewnie Jana Wilkowskiego (1973), zrealizowane przez Jana Plewaka. Dobrze przyjęty przez krytykę został również Stan losów Fausta według Marlowe'a i Goethego(1968) w wykonaniu Dziedziula, z bardzo ciekawą scenografią Eugeniusza Geta-Stankiewicza, spektakl cieszący się powodzeniem w kraju i za granicą{C}. Prawdziwym wydarzeniem sceny dla dorosłych okazały się Czarownice Hejny i Kurowickiego (1971) w reżyserii pierwszego, ze scenografią Eugeniusza Geta-Stankiewicza. Przedstawienie zagrane w planie aktorskim i lalkowym, dotykając problemu procesów o czary, mówiło o zagrożeniach jakie niesie ze sobą władza. Lalka okazała się w nim nadal ważnym i aktualnym środkiem wyrazu.
Osiągnięciem tego okresu jest również utworzenie trzyletniego Studium Aktorskiego Teatru Lalek, które z inicjatywy Stapfa zaczęło działać przy teatrze i szkolić jego aktorów. Z SATL-u został utworzony w 1972 Wydział Lalkarski krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej, działający we Wrocławiu, którego pierwszym dziekanem został właśnie Stapf. Poza tym sukcesem, podczas swojej dyrektury, udało się Stafpowi i jego współpracownikom zwiększyć dwukrotnie liczebność zespołu oraz uzyskać bardzo dobre dotacje na działalność teatru. Obok reżyserów etatowych - Stapf, Andrzej Rittner, Włodzimierz Dobromirski - współpracę z wrocławską sceną podjęli również Jan Plewako czy Andrzej Dziedziul, a także świetni scenografowie, jak chociażby Ali Bunsch, Joanna Braun, Jan Berdyszak, Irena Pikiel i kompozytorzy - Leszek Żychowski, Jadwiga Szajna-Lewandowska czy Zbigniew Karnecki. Stapf podczas dwunastu lat dyrektury doprowadził WTL do świetności, radził sobie z administracją sceny, a jednocześnie{C} stwarzał dobrą atmosferę i warunki dla pracujących w teatrze artystów.
Na początku sezonu 1975/1976 dyrektorem i kierownikiem artystycznym teatru został Eugeniusz Koterla, wcześniejszy kierownik literacki. Zbudował on wizję społeczną i artystyczną teatru poprzez zaakcentowanie chęci wzmocnienia twórczości teatralnej dla dzieci. W tym okresie większość prac reżyserskich wykonywał Hejno, on też wyreżyserował najbardziej udane przedstawienie z czasów dyrektury Koterli - Książę Portugalii Joachima Knautha (1976), ze scenografią Miry Żelechower-Aleksiun. Spektakl został uznany za jedną z najlepszych realizacji tej sztuki w Polsce. Innym spektaklem, również w reżyserii Hejny, wrocławski teatr podbił polską i zagraniczną publiczność, była to Opera za trzy grosze Brechta (1977) - przedstawienie poetyckie, w ciekawy sposób przetwarzające jarmarczną estetykę, z niespełna metrowymi lalkami podobnymi do sycylijskich marionetek.
Od września 1978 kierownikiem literackim została Krystyna Miłobędzka, co wyraźnie wpływa na zmianę programu teatr, który z lalkowego zaczynał przekształcać się w scenę dla dzieci, dominować zaczął więc teatr aktorski, a spektakle przybierały formę teatru uczestnictwa - Iliada (1979), Gajendralila (1980), Mały Książę (1980). Nowe tendencje repertuarowe doprowadziły do rozłamu w WTL-u, na podstawie zarzutów zespołu, ze swoich stanowisk zrezygnowali Koterla i Miłobędzka. W tym trudnym okresie, na krótki czas kierownictwo przejęła Anna Proszkowska, wybitna aktorka, reżyser i pedagog. 1 września 1981 roku dyrektorem został mianowany Wiesław Hejno, który sprawował tę funkcję do 2002 roku. Przywrócił on wagę lalkom, nie rezygnując oczywiście z rozwijających się form łączenia planu lalkowego z aktorskim, a ponadto odświeżył kontakt WTL-u z Wydziałem Lalkarskim, które pokomplikowały się w minionych latach. Na scenie zaczęły pojawiać się premiery dyplomów studenckich.
Spektaklem w pełni otwierającym dyrekturę Hejny były Polskie szopki i Herody Henryka Jurkowskiego (1982) w reżyserii dyrektora, ze scenografią Jadwigi Mydlarskiej-Kowal. Przedstawienie próbowało ująć w całość polską tradycję szopkową, nieodzownie łączoną z dziejami narodu - dawnymi i jak najbardziej współczesnymi. Rozbudowywany ciekawie przez nowego dyrektora repertuar, znalazł szybko uznanie nie tylko wśród publiczności - w 1983 roku Hejno otrzymał Nagrodę Prezesa Rady Ministrów za twórczość dla dzieci i młodzieży.
Prace reżyserskie dyrektor powierzał zarówno artystom zapraszanym z innych teatrów, jak chociażby Wojciechowi Wieczorkiewiczowi, ale również był otwarty na inicjatywy aktorskie. Z zespołu jako reżyser wybijała się m.in. Proszkowska, która przygotowała kilka ciekawych przedstawień dla dzieci, w tym Małe co nieco Kubusia Puchatka A.A. Milne'a (1984), bardzo ciekawie budujące kontakt z publicznością. W WTL-u reżyserowali również inni aktorzy - Józef Frymet oraz Aleksander Maksymiak.
Do najważniejszych przedstawień pierwszego dziesięciolecia dyrekcji Hejny zalicza się tryptyk Fenomen władzy, w skład którego weszły: Proces Kafki (1985), Gyubal Whazar Witkacego (1987) i Faust Goethego (1989), wszystkie w reżyserii Hejny, ze scenografią Mydlarskiej-Kowal. Proces - z hiperrealistycznymi lalkami, symboliczną dekoracją silnie odzwierciedlającą świat wewnętrzny bohatera - spotkał się z uznaniem m.in. w Niemczech i Chile. Kolejna część tryptyku, z ekspresjonistycznymi lalkami, wprowadzała ciekawe rozwiązanie techniczne - postać Świntusi (Barbara Pielka) grana była w żywym planie i prowokowała, manipulowała innymi postaciami granymi przez lalki. W Fauście, ujętym w formę teatru w teatrze, pęd obrazów scenicznych rodził bogate skojarzenia, przynoszące konkluzję będącą podsumowaniem całego cyklu, która koncentruje się na próbie uchwycenia natury ludzkiego istnienia z perspektywy współczesnej. Elementem scalającym trzy przedstawienia był natomiast bohater, którego losy zostały skonfrontowane z systemem władzy. Proces w 1985 roku oraz Gyubal Whazar w 1987 otrzymały I nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Lalek w Zagrzebiu. Ważnym przedstawieniem, będącym swego rodzaju podsumowaniem dotychczasowej działalności Hejny, był Śmieszny staruszek Tadeusza Różewicza (2001), ze scenografią Mydlarskiej-Kowal - spektakl ujęty w ciekawą, mansjonową formę przestrzenną oraz charakteryzujący się skomplikowanymi zabiegami animacyjnymi - w pierwszym monologu lalkę Staruszka prowadzi pięciu aktorów, którzy jednocześnie recytują tekst. Spektakl otrzymał m.in. nagrodę specjalną na 6. Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Lalkarskiej Praga 2003 oraz główną nagrodę w kategorii przedstawień dla dorosłych na 9. Międzynarodowych Toruńskich Spotkaniach Teatrów Lalek w 2002 roku. Hejno przeprowadził WTL przez okres reorganizacji politycznej państwa. Udało mu się jednak przede wszystkim utrzymać bardzo wysoki poziom artystyczny sceny. W 1995 roku została zorganizowana przy teatrze Dziecięca Akademia Artystyczna, zajmująca się edukacją artystyczną najmłodszej publiczności. Hejno zainicjował również remont i modernizację budynku przy pl. Teatralnym 4, która trwała pomiędzy 1999 a 2001 rokiem.
W kwietniu 2002 roku dyrekcję teatru objął Aleksander Maksymiak, aktor, scenograf i reżyser, który związał się z WTL-em w 1980 roku, po studiach na wrocławskiej PWST. Kontynuował on dokonania swoich świetnych poprzedników, rozwijał działalność sceny dla dzieci i dla dorosłych oraz współpracę z Wydziałem Lalkarskim. Za jego dyrektury powstał jeden z najważniejszych polskich spektakli lalkowych XXI wieku - Ostatnia ucieczka według Brunona Schulza (2004), której Maksymiak był reżyserem i scenografem. Spektakl otrzymał Grand Prix 14. Toruńskich Spotkań Teatrów Lalek w 2007 roku.
Od września 2007 dyrektorem naczelnym i artystycznym Wrocławskiego Teatru Lalek jest Robert Skolmowski, który specjalizuje się w inscenizacji przedstawień operowych. Podjął on plan komercjalizacji działalności WTL-u, przygotowując przedstawienia skierowane do masowej publiczności. Kontynuuje także rozpoczęte przez jego poprzednika przygotowania do otwarcia Muzeum Lalek, gromadzącego najbardziej wartościowe estetycznie i cenne historycznie lalki i rekwizyty z przedstawień WTL.
Autor: Alicja Rubczak, grudzień 2008.
Wrocławski Teatr Lalek
pl. Teatralny 4
50-051 Wrocław
Tel: (+48 71) 344 12 17
Tel/Fax: (+48 71) 343 37 38
WWW: www.teatrlalek.wroclaw.pl
Email: sekretariat@teatrlalek.wroclaw.pl
teatr@teatrlalek.wroclaw.pl