Kadr z filmu "Andrzej Wajda. Róbmy zdjęcie!" Macieja Culskiego, fot. polishdocs.pl
"Są dwa elementy twórcze w pracy reżysera, a reszta to wykonanie. Pierwszy, gdy podejmuje się temat, i drugi - gdy decyduje się, kto ma grać w filmie" - mówi Andrzej Wajda. Dokument został zrealizowany na planie Katynia przez grupę Paladino, którą tworzą wychowankowie Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy. Wcześniej nakręcili razem - na zlecenie firmy Akson Studio, producenta filmu Wajdy - półgodzinny dokument Katyń. 60 dni na planie (2007), typowy, solidny "making of". Tym razem ich ambicje były większe. Powstał godzinny dokument, który mimo że realizowany wyłącznie na planie jednego filmu, stał się uniwersalnym portretem reżysera.
"Problemem reżyserii jest przede wszystkim materiał, w którym się pracuje. Najtrudniejszy materiał stanowią ludzie" - wyznaje Wajda. W innym miejscu, kiedy nie jest zadowolony z realizownego ujęcia, zdenerwowany dodaje: "Ja nie umiem tylko reżyserować aktorów, którzy umieją grać".
Czonkowie grupy Paladino podpatrują mistrza podczas pracy, w rozmowach ze współpracownikami, także w krótkich chwilach odpoczynku, notują jego wypowiedzi. Wajda jest na planie bardzo drobiazgowy, rozmawia ze statystami, w pewnym momencie sam bierze pędzel do ręki i poprawia dekoracje. "Visconti dbał o to, żeby w szafie była ładnie poukładana bielizna, a szafy nigdy nie otwierał" - te słowa chyba najlepiej komentują jego podejście do wykonywanego zawodu.
Reżyser uważa, że na planie fotografuje się przede wszystkim temperament, energię, z której później robi się film. Dlatego by jej nie utracić, gdy przygotowanie planu niepotrzebnie się przedłuża, zniecierpliwiony pokrzykuje na ekipę: "No szybko, róbmy zdjecie!".
"To, czego się najbardziej spodziewam po ludziach, z którymi pracuję, to to, by każdy z nich dał mi coś swojego. I wtedy pracuje się z radością, bo wszyscy wiedzą, że film jest naszą wspólnotą. Jak jest udany, to wtedy film jest nasz, a jak nieudany, to mój, bo przecież mogłem wybrać innych ludzi" - konkluduje.
- Andrzej Wajda. Róbmy zdjęcie!, Polska 2008. Reżyseria, scenariusz i zdjęcia: Maciej Cuske, Thierry Paladino, Marcin Sauter, Piotr Stasik, montaż: Anna Dymek, Miłosz Hermanowicz, dźwięk: Tomasz Wieczorek, producent: Katarzyna Ślesicka, Anna Wydra. Produkcja: Mistrzowska Szkoła Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy, koprodukcja: Telecom Polska. Współfinansowanie: Polski Instytut Sztuki Filmowej. Kolor, 54 min.
Autor: Jerzy Armata, listopad 2010