Oboje jednak wierzą, że kiedyś trafią wreszcie na kogoś, kto zainteresuje się ich pomysłami. Tymczasem, by jakoś przetrwać, pracują w supermarkecie i mimo przeciwności losu, umieją się cieszyć każdym "okruchem" codzienności. Reżyser przyznaje, że większość scen pokazanych w filmie pochodzi z jego własnego życia i życia Elżbiety Piekacz, odtwórczyni głównej roli i zarazem życiowej partnerki reżysera. Na planie pojawiły się również rzeczywiste postaci – krewni reżysera i aktorki, ludzie telewizji i kina, pracownicy supermarketu – często tu improwizowano, a zdjęcia kręcone były zarówno kamerą 35 mm, jak i cyfrową. Cały film konsekwentnie utrzymany jest w paradokumentalnej stylistyce. Stylistyce filmowego portretu z natury.
Bohater "Portretu podwójnego" bawi się kinem. To jego główna pociecha – poza miłością. Filmuje metro, ulicę i wschód słońca, improwizuje ze swoja dziewczyną parodie i pantomimy à la Godard, robi wywiady z prostymi ludźmi, jak z cinéma-vérité. Idylla jednak ma swoje granice. Kiedy się wniknie w swoje własne życie, przyjrzy się konsekwencji swoich wyborów, kiedy się spojrzy wstecz, na życie rodziców, swoich i dziewczyny, a potem przyjrzy własnym perspektywom – można stracić nadzieję (…) W radości filmowania jest coś ekstatycznego, ale lot zostaje powstrzymany. Z wyjątkiem sceny ostatniej, niby naiwnej, a przejmującej jak wysłuchana modlitwa, filmowanej dosłownie z lotu ptaka – uratowanego od śmierci gołąbka, który frunie wysoko nad Warszawą, nad Ogrodem Saskim. Dawno nie widziałem polskiego filmu, który byłby tak mi bliski, tak prawdziwy. (Tadeusz Sobolewski "Kino") Nakręcony cyfrową kamerą, prowokujący brulionowym niechlujstwem, ma w sobie coś bardzo szczerego. Najpierw jako opis świata za oknem – rozpędzonego, pogrążonego w beznadziei, ale też na swój sposób poetyckiego i godnego uwagi. Wreszcie jako wewnętrzny pejzaż bohaterów – szukających swego miejsca, duchowo osieroconych, ciągle jeszcze niewinnych. (Anita Piotrowska "Tygodnik Powszechny")
"Portret podwójny", Polska 2001. Reżyseria: Mariusz Front, scenariusz: Mariusz Front, Elżbieta Piekacz, zdjęcia: Jacek Januszyk, scenografia: Marek Zawierucha, dźwięk: Paweł Łuczyc-Wyhowski, Grzegorz Lindemann, montaż: Cezary Grzesiuk. Produkcja wykonawcza: Studio Filmowe im. Karola Irzykowskiego. Obsada aktorska: Maciej Adamczyk (Michał), Elżbieta Piekacz (Ewa Kopacz), Adam Baumann (wujek Bronek), Adam Bosko , Irena Front, Paweł Grzelak, Maciej Karpiński (producent), Bogusław Kierc (ojciec Ewy), Janusz Kijowski (producent), Halina Kopacz, Barbara Łyscarz, Grzegorz Pacek (Pacek, kolega ze szkoły filmowej), Tomasz Zygadło (producent), Xawery Żuławski (Żurek, kolega ze szkoły filmowej). Produkcja: Telewizja Polska, Agencja Produkcji Filmowej, Canal+ Polska, Studio Filmowe im. Karola Irzykowskiego, kolor. Czas trwania: 109 min.
Nagrody:
- Nagroda Jury dla reżysera "za poszukiwanie nowych form wyrazu" oraz nagroda jury młodzieżowego na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, 2001;
- Nagroda aktorska za najlepszą rolę żeńską dla Elżbiety Piekacz na Koszalińskich Spotkaniach Filmowych "Młodzi i film, Koszalin, 2001.