"Ostatni raport" Zbigniewa Kruszyńskiego to historia opowiedziana z perspektywy opozycjonisty kolaboranta, niezwykle inteligentnego, ale i tajemniczego człowieka.
Główny bohater, student filologii, uroczy człowiek i pożeracz damskich serc ma swoje mroczne tajemnice. Obsesję notowania wykorzystuje do pisania raportów dla Służby Bezpieczeństwa, a walory towarzyskie i organizacyjne do działalności w Studenckim Komitecie Solidarności. Dzięki swojej inteligencji zręcznie lawiruje między dwoma, wrogimi środowiskami. Pomoc SB umożliwia mu wyjazd do Szwajcarii, gdzie wciąż działa "na dwa fronty" przekonany do swojej "podwójnej misji". Wraca do Polski jako bohater, ale nie przestaje notować, denuncjować i równocześnie organizować podziemie stanu wojennego.
Gorliwy, obsesyjnie notujący wszystko pisarz, narusza sztywne podziały na dobrych i złych, co powoduje, że
"czytelnik przez całą powieść czeka na jakiś trop, sugerujący możliwe odczytanie postawy bohatera. Ale coś takiego nie następuje, jakby w tym człowieku toczyły się dwa niezależne życia niekolidujące ze sobą" - pisze o głównym bohaterze Agnieszka Wolny-Hamkało.
Książkę Kruszyńskiego określa jako demaskatorską powieść napisaną
"detalicznie, ale wartko, intymnie, ale z dystansem, nostalgicznie, ale z humorem, lirycznie, ale dosadnie". ("Polityka", 30.09.2009)
"Proza Zbigniewa Kruszyńskiego układa się w jeden z najwiarygodniejszych zapisów literackich naszego współczesnego związku z doświadczeniami opozycji demokratycznej lat 70. i 80." - stwierdza Tomasz Mizerkiewicz.
I podejmuje się nieco innego, z innego poziomu, opisu Ostatniego raportu:
"Problem sygnalizowany przez Kruszyńskiego ciekawie koresponduje z popularnym dziś przekonaniem Derridy o sekretnej naturze literatury. Filozof uważał, że gra w sekret tekstu, który jest schowany także przed samym piszącym, stanowi główny powód czytelniczej fascynacji utworem, dzięki temu sekret krąży sobie wolny w obiegu autorsko-odbiorczym."
Podążając dalej tym tropem Mizerkiewicz pisze:
"Rzecz, którą analizuje Kruszyński, nie jest więc tylko kwestią polityczną, ale i antropologiczną. Wiedząc, co ubecy robią z jego zapiskami, bohater zaczyna coraz bardziej uniemożliwiać wszystkim innym dostęp do swych finezyjnych i obszernych opisów świata."
W końcu bohater milknie, a, jak pisze Mizerkiewicz, książka
"prowokuje do wniosku, iż jedyne udane terapeutycznie pisanie o tamtym doświadczeniu, o przeżyciu okołosolidarnościowym, jest możliwe wówczas, gdy przypomnimy sobie, że było ono dobrym sekretem".
Na koniec Tomasz Mizerkiewicz stwierdza:
" 'Ostatni raport' zatem to wyjątkowo ważna książka, gdyż z doraźnych sporów o byłych tajnych współpracowników wyprowadza nas w stronę refleksji o nieoczywistych przyczynach osłabienia polskich więzi wspólnotowych." ("Nowe Książki", 12/2009)
Źródło: www.wydawnictwoliterackie.pl, materiały prasowe.
- Zbigniew Kruszyński
Ostatni raport
Wydawnictwo Literackie, Kraków 2009
120 x 195, 230 ss., miękka oprawa
ISBN: 978-83-08-04386-8
www.wydawnictwoliterackie.pl