Film fabularny w reżyserii Jerzego Skolimowskiego z 1964 roku.
Wczesny ranek w gomułkowskiej Polsce. Andrzej Leszczyc zostawia śpiącą Teresę i wychodzi, aby stanąć przed komisją poborową. Ku zdumieniu komisji domaga się natychmiastowego powołania do służby zasadniczej. Wyjaśnia, że właśnie porzucił studia ichtiologiczne i w wojsku zamierza zacząć dorosłe życie. Mając kilka godzin do odjazdu pociągu, który zawiezie go do jednostki wojskowej, wraca do domu. Robi zakupy i idzie do weterynarza z chorym psem, którego każe uśpić. Od przypadkowo spotkanego kolegi pożycza pieniądze. W tramwaju spotyka Barbarę, która wydaje mu się dziewczyną jego życia. Wraca po walizki do domu i biegnie na dworzec. Z okna pociągu zauważa na peronie machającą mu na pożegnanie Barbarę.
Absurdalność w postępowaniu bohatera okazuje się przemyślaną zasadą, tworzącą bardzo dobrze zakomponowaną fabułę. W jej centrum znajdujemy antybohatera, którego określają nie konsekwencje własnych działań, lecz skutki ich braku - uchylania się od nich. Gra Leszczyca z otaczającym światem polega na konsekwentnym odrzucaniu wszelkich form stabilizacji i na wybieraniu niepewności, prowokacji, otwartej perspektywy. Ta gra ma też drugi biegun: współtworzenie fikcji - sieci kłamstw i pozorów. Ta sieć łączy urzędników i petentów, oszustów i oszukiwanych, kochanków, sąsiadów, rodziny. [...] W świecie 'Rysopisu' nie istnieje żywa mowa nastawiona na komunikację, lecz gra powtórzeń, cytatów, aluzji, utartych zwrotów frazeologicznych, których najbardziej charakterystyczną cechą jest nastawienie na wielokrotność użycia i bezosobowość sądów. To bardzo charakterystyczny szczegół, że rzadkie chwile (np. rozmowa z komisją poborową), kiedy bohater mówi prawdę, posługując się przy tym prostą, racjonalną argumentacją, wyrażającą jego własne myślenie, czynią go natychmiast podejrzanym.
Mariola Jankun-Dopartowa, "Kwartalnik Filmowy" 1997
Styl wyświetlania galerii
wyświetl slajdy
Bohaterowie Skolimowskiego są jeszcze nie określeni przez swój byt społeczny, przez wybór drogi życiowej, ideałów czy fetyszy, którym mają służyć. Więcej - świadomie, a nawet z pełną ostentacją wzdrygają się przed podobnym określeniem, przed wyborem, podpisaniem życiowego weksla. Być może z lęku przed jakimkolwiek definitywnym wyborem, przed określeniem swego losu do końca, lecz może również z obawy o autentyczność owego weksla. Bohater 'Rysopisu' jest 'Człowiekiem z walizką', w stanie permanentnej podróży albo przygotowania do niej, tymczasowości, prowizorki. I choć ten stan skwapliwie podtrzymuje, nie wygląda bynajmniej na człowieka, któremu z tym dobrze. Jest więc outsiderem notorycznym i z wyboru, bez szczególnego wszakże zamiłowania do swej niejasnej sytuacji. [...] Andrzej Leszczyc unika odpowiedzialności za coś lub za kogoś, chciałby zerwać i zrywa istniejące już więzy. Czy wynika to z wewnętrznego defektu, który nazwać by można właśnie całkowitą nieodpowiedzialnością, brakiem poczucia wspólnoty społecznej i moralnej? A może wręcz przeciwnie: ma zbyt silne poczucie odpowiedzialności, by podpisać ów społeczny kontrakt, zanim naprawdę i do końca nie rozstrzygnie własnych problemów?
Andrzej Werner [w:] "Historia filmu polskiego" t.V, Warszawa 1985
- "Rysopis" Reżyseria, scenariusz,scenografia: Jerzy Skolimowski. Zdjęcia: Witold Mickiewicz. Muzyka: Krzysztof Sadowski. Obsada: Jerzy Skolimowski (Andrzej Leszczyc), Elżbieta Czyżewska (Teresa/Barbara/żona Leszczyca) oraz Tadeusz Mins, Jacek Szczęk, Andrzej Żarnecki. Produkcja: PWSF Łódź, 1964. Film czarno-biały, 2124 m.
Nagrody:
- nagroda za reżyserię (wraz z filmem "Walkower" na MFF w Arnhem w 1965
- Syrenka Warszawska - Nagroda Polskiej Krytyki Filmowej
Opracowanie: 2001; uzupełnienia: październik 2003.