Jacek Borcuch, fot. Piotr Bławicki/East News
Produkowany przez firmę Mañana nowy film Jacka Borcucha znalazł się w selekcji najstarszego w świecie marketu koproducenckiego CineMart, towarzyszącego Międzynarodowemu Festiwalowi Filmowemu w Rotterdamie.
CineMart pozostaje obok Berlinale Co-Production Market i canneńskiego L'Atelier najbardziej prestiżowym miejscem prezentacji projektów w fazie produkcji. Każdego roku 33 filmy rozpoczynają tam międzynarodową karierę na wiele miesięcy przed swoją oficjalną premierą światową. Udział w CineMart daje możliwość zaprezentowania projektu najbardziej opiniotwórczym przedstawicielom środowiska filmowego z całego świata oraz pozyskania dla filmu koproducentów zagranicznych.
Lasting Moments (tytuł roboczy filmu) jest pierwszym polskim projektem na CineMart od kilku lat. Obraz opowiada o parze polskich studentów, którzy poznają się i zakochują podczas wakacyjnej pracy w Niemczech. Ich związek natrafia jednak na przeszkody, które dla beztrosko dotychczas żyjących dwudziestolatków okazują się trudne do pokonania.
Ostatni film fabularny
Jacka Borcucha -
Wszystko, co kocham - zakwalifikował się do konkursu głównego festiwalu w Sundance (2010), był też pokazywany na festiwalu w Rotterdamie (2010) i w Pusan (2009). Jest polskim kandydatem do Oskara. Film został już sprzedany do dystrybucji kinowej w 15 krajach, w tym we Francji, Włoszech, Hiszpanii, Niemczech, Belgii i Holandii.
Więcej o filmie na stronie:
http://www.manana.pl/text.php?id=26568〈=pl.