Studiowała kulturoznawstwo na Uniwersytecie Wrocławskim. Przez długi czas, jeszcze od lat 70., tworzyła przede wszystkim słuchowiska. Pierwsze z nich nosiło tytuł "Gdy rozum śpi - włącza się automatyczna sekretarka. Rzecz o gadaniu". Jej debiut prozatorski nastąpił natomiast dopiero w roku 1987, kiedy to miesięcznik "Odra" wydrukował jej opowiadanie "Misja Oscara Llenor", przedstawiając je jako odnaleziony tekst Jorge Luisa Borgesa. Debiut dramatopisarski miał miejsce w "Dialogu" w roku 1993.
Zasłużoną popularność przyniósł Amejko napisany w 1996 roku dramat "Farrago". Został on zekranizowany w Teatrze Telewizji w reżyserii Jarosława Żamojdy (1999), a tytułową rolę grał Cezary Pazura. Sztuka stanowi groteskowe przedstawienie sądu nad aktorem, którego św. Piotr ocenia jako grzesznika na podstawie granych przez niego filmowych ról czarnych charakterów. Aktor próbuje się bronić, lecz wówczas okazuje się, że Bóg-Stworzyciel nie rozumie pojęcia fikcji, tworzenia na niby. Pozwala on jednak aktorowi powrócić na ziemię. W ostatniej scenie św. Piotr czyta gazetę, która informuje, że Wiktor Farrago w następnym filmie wcieli się w św. Franciszka z Asyżu.
W 2004 roku za zbiór szesnastu opowiadań "Głośne historie" Lidia Amejko otrzymała nominacje do Nagrody Literackiej Nike, jak również do nagrody Dolnośląski Brylant Roku. Marta Mizuro tak komentowała domniemane intencje pisarki, jej uzasadnienie zarówno dla twórczości, jak i dla jej osobliwej formy:
"Może właśnie po to, by się pozbyć postmodernistycznej mgły? Żeby znowu móc rozmawiać o metafizyce w tradycyjnym ujęciu? Nie po raz pierwszy stwierdzę, iż tak się już nie da i autorka dobrze o tym wie. Nie da się też bez przymrużenia oka wielkiej, skomplikowanej filozofii przeciwstawić prostej, ludowej mądrości. Jednak z przymrużeniem - i owszem."
Całokształt twórczości pisarki w zupełności potwierdza tę diagnozę. Równie istotnymi cechami jej tekstów są bowiem humor i częste odwołania teologiczne. Przykładowo "Męka Pańska w butelce" opowiada o portugalsko-żydowskim filozofie, który za herezję o wyłącznie materialnym bycie duszy zostaje zamieniony w metalowy pręt używany przez bezdomną Gumajkę do grzebania po śmietnikach. Paradoksalnie, dowiadując się o kształcie współczesnego świata, nadal przekonuje on Boga o swojej racji - i zostaje wysłuchany, ponieważ wraz z Gumajką przenosi się do XVII-wiecznego Amsterdamu.
Równie wyraźnie wątki religijne pojawiają się w "Żywotach świętych osiedlowych". Tytułowe osiedle, stworzone byle jak ("Idei żadnej już nie mając, formy ani sensu, spuścił Pan resztę pulpy szarej na końcu świata, jak nikt nie widział. Tak powstało nasze Osiedle"), staje się metaforą niedoskonałego świata. Niedoskonałość ta nie jest jednak stanem, którego nie można zmienić, a nawet można twierdzić, że właśnie ona daje szanse na poprawę. W pewnym momencie w książce padają słowa: "U nas na Osiedlu zawsze tak jakoś jest, że ludzie grzeszni się rodzą, grzeszni żyją, dopiero czas zło z nich odrapuje i na świętych struga".
Opisywana rzeczywistość jest po trosze parodią "powieści dresiarskiej", społecznie zaangażowanych opowieści o ludzkim nieszczęściu czy portretów wykolejeńców w rodzaju "Ulicy" Daniela Odiji - połączoną z realizmem magicznym w stylu Olgi Tokarczuk. Wszyscy bohaterowie są bowiem opisani w konwencji literatury hagiograficznej, choć osobliwie zniekształconej - jedna z postaci spowiada się za bohaterów seriali telewizyjnych, a sklep monopolowy nazywa się Jerycho. Spod groteski przebija tu całkiem poważne dążenie do nadania sensu chaotycznemu i przypadkowemu życiu. Sama autorka mówi o tym ambitnym zamiarze następująco:
"Ja SZTUKUJĘ świat (lubię dwuznaczność tego słowa), dorabiam mu znaczenia, których dotąd nie było, po swojemu próbuję odszyfrować sens ukryty w widzialnym."
Powaga tego zamierzenia twórczego kontrapunktowana jest humorem, inwencją słowotwórczą i umiejętnością groteskowego zniekształcania języka warstw niższych.
Za książkę "Żywoty świętych osiedlowych" otrzymała Amejko nagrodę "Srebrny Kałamarz im. Hermenegildy Kociubińskiej" przyznawaną przez Fundację Zielona Gęś im. K.I. Gałczyńskiego w dniu imienin poety, to jest 11 marca. Na podstawie tej książki autorka stworzyła też słuchowisko "Osiedle". W ogóle podobne przejścia między prozą a dramatem, dwukrotne przymierzanie się do tej samej historii i opowiadanie jej innymi środkami, są dla pisarki charakterystyczne.
Dramaty Lidii Amejko wystawiano w teatrach w Warszawie, w Krakowie, w Opolu i we Wrocławiu, a także za granicą: w Londynie oraz w Düsseldorfie. Jej twórczość tłumaczono na angielski, niemiecki, chorwacki, hiszpański, włoski i czeski. Pozostaje żywić nadzieję, że popularność tej interesującej prozy i niebanalnego teatru będzie wzrastać.
Autor: Paweł Kozioł, czerwiec 2011
Bibliografia
Proza:
- "Głośne historie", wyd. Oficyna 21, Warszawa 2003.
- "Żywoty świętych osiedlowych", wyd. W.A.B., Warszawa 2007.
Dramaty i słuchowiska:
- "Gdy rozum śpi - włącza się automatyczna sekretarka (rzecz o gadaniu)", "Dialog" 8 / 1993.
- "Męka Pańska w butelce", "Dialog" 5 / 1995.
- "Pan Dwadrzewko", "Dialog" 5-6 / 1996.
- "Farrago", "Dialog" 9 / 1997.
- "Przemiana 1999", niepublikowana, realizacja w Teatrze Telewizji - 1999.
- "Nondum", "Dialog" 12 / 2002.
Wywiady:
- "Sztukowanie rzeczywistości", "Dialog" 8 / 2006.
Omówienia:
- Jakub Beczek, "Świat jako arcymakata", "Nowe Książki" 7-8 / 2003 ("Głośne historie").
- Marta Cuber, "Dusza jest cytatem", "Twórczość" 6 / 2004 ("Głośne historie").
- Kinga Dunin, "Amejko w krainie słów", "Dialog" 9 / 1997 (o tekstach dramatycznych).
- Jacek Sieradzki, "Wymowna niemowa", "Polityka" 33 (2206) / 1999 ("Męka Pańska w butelce").
- Marta Mizuro, "Uwolnić duszę", "Odra" 5 / 2003 ("Głośne historie").
- Mariola Szczyrba, "Święci z betonu", http://kulturaonline.pl/swieci,z,betonu,tytul,artykul,3166.html ("Żywoty świętych osiedlowych").