Wystawa jest kolejną z cyklu ekspozycji Pokój z widokiem prezentowanych w
Kordegardzie.
W wystawie wezmą udział młodzi artyści w większości interesujący się zagadnieniami z pogranicza sztuki i architektury. Artyści, którzy stworzyli lub wybrali - z już istniejących - projekty odnoszące się do pojęcia zmiany (w kontekście architektury, miasta, Warszawy, warszawskiego budynku Supersamu).
Dzieła, które powstały można podzielić na trzy grupy. Pierwsza z nich to "homage" dla Supersamu. Marcin Chomicki i Justyna Wencel chcieliby umieścić przy Placu Unii Lubelskiej, w miejscu standardowej wiaty - przystanek, którego dach nawiązuje do ekstrawaganckiej formy dachowej Supersamu. Użyteczny pomnik, który przypominałby oczekującym na autobus pasażerom niedawno zniszczony przykład architektury. Uzupełniający wirtualną prezentację projektu zestaw pocztówek z widokami Supersamu w czasach świetności i w trakcie rozbiórki, stylizowanych na stare pocztówki-składanki.
Izabela Tarasewicz zwróciła uwagę na fragmenty małej architektury z otoczenia "Supersamu" - lastrykowe kwietniki o modernistycznych kształtach. Nawiązująca do nich rzeźba znalazła się na wystawie.
Wojciech Gilewicz udokumentował ostatnie chwile istnienia Supersamu. Stworzył impresję utrwalającą odchodzenie w przeszłość ważnego fragmentu pejzażu miasta.
Maria Kiesner "uprawia" malarską kronikarkę architektury. Ania Witkowska i Adam Witkowski prezentują na wystawie dwie prace. Film Zmiana z 2006 roku jest to artystyczny reportaż ukazujący proces rozbiórki budynku pochodzącego przypuszczalnie z początku dwudziestego wieku - dawnej siedziby firmy Siemens. Obiekt-neon, w którym naprzemiennie zapalają się cząstki: SUPER i SAM Ania Witkowska stworzyła z myślą o wystawie. Stanowi on swego rodzaju monument upamiętniający Super-budynek, którego już nie ma oraz samotną walkę jego obrońców.
Inni zaproszeni do wystawy artyści odnieśli się do problemu zmiany w pejzażu miasta w sposób bardziej abstrakcyjny. Katarzyna Krakowiak spojrzała na budynek Supersamu jak na technologiczne osiągnięcie, zbiór proporcji i liczb odnoszących się do jego wymiarów i ciężaru. Obliczyła, ile razy trzeba by go pomniejszyć, aby zmieścił się w bocznej sali Kordegardy, a wymyślony przez nią system - rodzaj mechanicznego mięśnia - wykonując ciągłą pracę, symbolicznie odciąża i obciąża Ziemię totalną masą budynku Supersamu. Artystka nazywa proces rozbierania budynków odchudzaniem Ziemi.
Michał Budny i
Zbigniew Rogalski chcieli wprowadzili zmianę w fasadzie budynku "Kordegardy". Prosty i piękny projekt zakładał wybudowanie geometrycznego portalu wokół wejścia do galerii. Pojawienie się obcego elementu przypominającego modernistyczny white cube (symbol galerii sztuki współczesnej) na pełnej ornamentów ścianie daje niepokojący przechodnia efekt. Projekt ten w sposób abstrakcyjny i mocny mówi o tym, co niosą ze sobą zmiany w pejzażu miasta, do którego przywykliśmy. Jednak z powodów konserwatorskich projekt ingerujący w barokową fasadę odbudowanej po wojnie Kordegardy nie był możliwy do zrealizowania... Makietę projektu można obejrzeć na wystawie.
Na wystawie pokazywane są także dwa filmy reportażowe prezentujące historie opowiadane przez byłych pracowników Spółdzielni Spożywców Supersam i klientów sklepu. Reportaż autorstwa młodej historyczki sztuki - Katarzyny Janus, powstał na cele wystawy. Drugi film został zrealizowany w 2002 roku i był już prezentowany na wystawie Potrzeba realizmu w
CSW Zamek Ujazdowski. Film jest zapisem rozmów trójki niemieckich artystów: Andree Korpysa, Markusa Lőfflera i Markusa Kaisera z osobami, które związały swoje życie zawodowe z "pierwszym socjalistycznym supermarketem".
Kurator wystawy: Magda Kardasz. Wernisaż: 12 stycznia 2007, godz. 18.00.
Źródło: Informacja nadesłana | |