Scena, której działalność opiera się na stawianiu w centrum tworzonych spektakli aktora podejmującego zabiegi animacyjne - ożywiania materii. Teatr jest organizatorem Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Współczesnych dla Dzieci i Młodzieży "Konteksty", będącego wyrazem poszukiwań teatru na obszarze najnowszej dramaturgii.
Pierwsze wzmianki dotyczące planów otwarcia w Poznaniu profesjonalnej sceny lalkowej wiążą się z działalnością Jana Sztaudyngera, który w 1934 roku przejął kilka scen prowadzonych wcześniej przez Stefana Polonyi-Polońskiego i sprowadził do Poznania znany na Pomorzu teatr lalek "Bumcyk" Tadeusza Czaplińskiego i Stanisława Krauzego, sam natomiast stanął na czele komisji marionetkowej Wielkopolskiego Związku Teatrów Ludowych. Po trzech latach postawił sobie za cel stworzenie stałej sceny lalkowej i doprowadził do utworzenia zrzeszenia lalkarzy poznańskich pod nazwą Wielkopolska Rodzina Marionetkarzy. Już na początku października 1938 roku otwarto w Poznaniu pierwszy stały teatr lalek - "Błękitny Pajac". Podczas pierwszego roku działalności teatr wystawił dwanaście premier, grał nie tylko dla poznańskiej publiczności, ale również na wyjazdach - w Inowrocławiu, Bydgoszczy, Toruniu. Sukces artystyczny nie szedł jednak w parze z finansowym i teatr musiał zawiesić działalność.
We wrześniu 1939 roku miał zainaugurować swoją działalność Teatr Marionetek prowadzony przez Halinę Lubicz i to ten czas często uważa się za początki sceny, która po kilkunastu zmianach nazwy od 1989 roku nosi obecnie nazwę Teatru Animacji. W Teatrze Marionetek na 1 września planowano premierę Kota w butach Benedykta Hertzta, do której oczywiście nie doszło. Grupa zdecydowała się na działalność konspiracyjną i w czasie wojny przygotowała cztery premiery.
Tuż po wojnie Lubicz rozpoczęła starania o możliwość utworzenia Poznańskiego Teatru Marionetek, na co 9 kwietnia 1945 uzyskała zgodę Zarządu Miejskiego. Wieloletnią siedzibą teatru stał się dom przy kościele Św. Marcina. Początkowo w teatrze nie było nawet pracowni plastycznej, która powstała dopiero w 1947 roku i prowadziła ją Irena Pikiel - plastyczka i scenografka teatrów lalkowych.
17 kwietnia 1945 roku odbyła się pierwsza premiera - Śpiewak leśny Henryka R. Żuchowskiego, był to jednocześnie pierwszy spektakl teatralny grany w powojennym Poznaniu. Wkrótce po tym teatr zaczął grywać na wyjazdach w wielkopolskich miejscowościach.
1 września 1945 roku zmieniono nazwę grupy na Miejski Teatr Marionetek, natomiast w listopadzie powstał Miejski Teatr dla Młodzieży, przygotowujący spektakle grane w planie żywym. Oba teatry miały wspólną siedzibę oraz angażowały sporą część tych samych pracowników administracyjnych i aktorów. 24 listopada 1945 roku Teatr dla Młodzieży przygotował premierę Trębacza z wieży ratuszowej Stanisława Strugarka. Sezon 1946/1947 przyniósł połączenie obu scen pod nazwą Teatru Aktora i Lalki. Repertuar poszerzono również o spektakl dla widzów dorosłych - W gościnie u lalek Zenona Laurentowskiego, w reżyserii Haliny Lubicz. W roku następnym przygotowano Gęgorka N. Gernet i Gurewicza w reżyserii Lubicz i Pikel, w którym podjęto pierwszą próbę łączenia planu lalkowego z aktorskim.
W 1949 roku nazwa teatru została po raz kolejny zmieniona na Państwowy Teatr Młodego Widza, wówczas z kierownictwa sceną zrezygnowała Halina Lubicz, kolejnymi kierownikami artystycznymi teatru zostali Tadeusz Karwat (1952-54) i Joanna Piekarska (1954-60).
Zanim to jednak nastąpiło teatr w 1952 roku został włączony do Państwowych Teatrów Dramatycznych, co znacznie pogorszyło jego sytuację, zaważyło na poziomie artystycznym, a przede wszystkim odebrało odrębność artystyczną. Kierownictwo Piekarskiej rozpoczęło się razem z odzyskaniem przez teatr niezależności administracyjnej, przyniosło rozwój sceny lalkowej, poszerzyło jej możliwości i stało się czasem wytężonych poszukiwań tożsamości estetycznej teatru. Ze spektakli przygotowanych w tym okresie warto przypomnieć cieszącą się dużym powodzeniem Pastorałkę Leona Schillera z (1957), natomiast spektakl Tygrys tańczy dla Szu-Hin Anny Świrszczyńskiej, zdobył w 1960 roku III nagrodą na II Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Lalek w Warszawie. Zaczęto również zapraszać teatr zagranicę, m. in. do Czechosłowacji.
W ramach współpracy pomiędzy teatrem i lokalną prasą pojawiły się pierwsze sondaże prowadzone wśród dziecięcej publiczności, ogłoszony został także konkurs na nową nazwę dla teatru i tak od 1958 roku Teatr Aktora i Lalki zostaje "Marcinkiem". Wraz z nową nazwą przyszedł okres świetności teatru, zwłaszcza za sprawą jednej z najważniejszych postaci związanych z poznańską sceną lalkową - Leokadią Serafinowicz, która przejęła kierownictwo w sezonie 1960/1961, łącząc dwie funkcje - dyrektora i kierownika artystycznego - nieprzerwanie do 1976 roku. Serafinowicz rozpoczynając pracę w Poznaniu posiadała bardzo spójną koncepcję administracyjną, inscenizacyjną oraz adaptacyjną, ale przede wszystkim konkretną wizję teatru, który chciała tworzyć - opartą na poważnym i twórczym podejściu do dziecięcego widza. Wraz ze swoim najbliższym współpracownikiem - Wojciechem Wieczorkiewiczem, rozpoczęła walkę o wysoki poziom artystyczny przedstawień, ich wartość estetyczną oraz zwróciła większą uwagę na prawidłową interpretację tekstu i wyrazistą animację.
Pierwsze przedstawienia przygotowane przez Serafinowicz i Wieczorkiewicza odbiły się dużym echem w środowisku lalkarskim i wzbudziły zainteresowanie, choć i zaniepokojenie publiczności. Pieśń o lisie Goethego nie mieściła się w ramach klasycznego repertuaru dla dzieci. Na poziomie treści brakowało tekstowi jednoznacznego morału, natomiast nowatorskie podejście do formy spektaklu - nowa funkcja scenografii, wykorzystanie niestandardowych tworzyw plastycznych, warsztat aktorski sięgający między innymi do doświadczeń Jerzego Grotowskiego, aż wreszcie niezwykle współczesna muzyka Krzysztofa Pendereckiego - to wszystko rozsadziło ramy tradycyjnie pojmowanego teatru dla dzieci.
W tym okresie duży rozgłos przyniosła teatrowi prapremiera sztuki Zbigniewa Wojciechowskiego Która godzina?, w reżyserii Serafinowicz z ekspresyjną scenografią Berdyszaka. Przejawiające się w doborze repertuaru zainteresowanie najnowszą dramaturgią stało się punktem wyjścia do zorganizowania w 1964 roku odbywającego się co dwa lata Przeglądu Polskich Współczesnych Sztuk Lalkowych - "Konfrontacje", co przyciągnęło do Poznania teatry lalkowe z całej Polski oraz z zagranicy (m.in. z Francji, Związku Radzieckiego, NRD, Bułgarii, Kuby, Rumunii). Festiwal zagościł w Poznaniu na blisko dwadzieścia lat, a jego tradycje kontynuuje organizowany od 2003 roku Festiwal Sztuk Współczesnych dla Dzieci i Młodzieży "KON-TEKSTY". Obok zainteresowania najnowszą dramaturgią polską twórcy teatru sięgali również do najważniejszych dramatów polskich XX wieku oraz po literaturę światową - Łaźnię Majakowskiego, Mątwę i Szaloną lokomotywę Witkacego czy Wesele Wyspiańskiego. Repertuar "Marcinka" budowany był niezwykle świadomie, w oparciu o znajomość potrzeb dziecięcej i młodzieżowej publiczności. Dla twórców "Marcinka", wśród których obok Serafinowicz i Wieczorkiewicza, należy wymienić również Berdyszaka - blisko z nimi współpracującego scenografa, bardzo ważne stało się tworzenie spektakli skierowanych do młodzieży. Nie było w tym czasie takiej sceny w Poznaniu, która podejmowałaby rozmowę z ludźmi dojrzewającymi, stojącymi wobec nowych wyzwań stawianych przez kulturę. W "Marcinku" trafnie rozpoznawano potrzeby młodzieżowej widowni. Starano się nawiązać z nią współpracę, organizowano panele dyskusyjne po spektaklach, warsztaty, dyskusje nad repertuarem, spotkania problemowe ze znawcami i twórcami teatru. Oficjalnie Scena Młodych powstała w 1972 roku choć do tego czasu teatr przygotował już jedenaście premier dla młodzieży. Kształtowano w nich postawę aktywnego intelektualnie rozpoznawania świata. Poszukiwano bohatera na miarę współczesności, bliskiego młodej publiczności, dojrzewającego i poszukującego, jak chociażby w realizacji Akcji Wega Dürrenmatta, w reżyserii Wieczorkiewicza - bohater z bagażem swoich pozytywnych cech ma problemy z odnalezieniem się w świecie, którym rządzi zgoła odmienny system wartości.
W okresie współpracy Serafinowicz z "Marcinkiem" bardzo ważnym elementem repertuaru było sięganie do folkloru. Doszło wówczas do uformowania folklorystycznej opery lalkowej. W tej konwencji utrzymane były trzy spektakle zbudowane w oparciu o baśni i podania: O Kasi co gąski zgubiła (1967), Lajkonik (1969), Koziołki z wierzy ratuszowej (1979), do których Serafinowicz stworzyła lalki będące plastycznym przetworzeniem charakterystycznych zabawek ludowych i w swej estetyce przypominające ludowe rzeźby. W folklorze dziecięcym, uznawanym za wielką metaforę porządku świata, zanurzone były również sztuki Miłobędzkiej, autorka ta pisała z myślą o specyfice sceny poznańskiej, rozumiejąc potrzeby przychodzącej do "Marcinka" publiczności, umiejętnie kształtując teksty otwarte na zmysły inscenizacyjne głównych twórców teatru. W spektaklu Siała baba mak (1967) w reżyserii Serafinowicz, ze scenografią Berdyszaka gra aktorska oparta jest na posługiwaniu się dużymi, geometrycznymi formami z wikliny. Folklor stał się formą zabawy, przeżywaną przez dziecko w sposób spontaniczny. Spektakl spotkał się z uznaniem publiczności i krytyki, a na I Biennale Sztuki dla Dziecka otrzymała I nagrodę za reżyserię.
Okres kierownictwa Serafinowicz wiązał się z prawdziwym rozkwitem poznańskiej sceny lalkowej. W tym czasie teatr święcił międzynarodowe sukcesy: za scenografię do opery Najdzielniejszy Krzysztofa Pendereckiego i Marka Stachowskiego do libretta Ewy Szelburg-Zarembiny, Berdyszak otrzymał nagrodę na III Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Lalkowych w Bukareszcie, w 1971 roku na II Quadriennale scenografii w Pradze Leokadia Serafinowicz otrzymała Złoty Medal za poszukiwania artystyczne w scenografii teatralnej, w 1973 II nagroda za przedstawienie O Kasi co gąski zgubiła na XX Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Lalek w Zagrzebiu.
To również okres zagranicznych wyjazdów teatru. Od roku 1958 przez najbliższych dwadzieścia lat, teatr odwiedził ze spektaklami Czechosłowację, Belgię, RFN oraz odbywa liczne tournées - m.in. po Francji, Danii, Kubie, Meksyku, Szwajcarii. Również do "Marcinka" zapraszano grupy z całego świata - w 1958 roku teatr Carla Schrödera "Radebeuler Pupenspiele", 1967 gościnne występy węgierskiego Teatru Lalek w Pecs, 1969 "El Teatro Nacional de Guinol" z Hawany. Poznańska scena otwarła się na świat również za sprawą bardzo ciekawego przedsięwzięcia. W 1975 Teatr wspólnie z Vychodeceskim Loutkowvym Divadlem "Drak" z Hradec Karlove i Krajskim Babkovym Divadlem z Banskiej Bystricy przygotowano spektakl Janosik. Ta międzynarodową produkcja, czerpiącą inspiracje z folkloru biorących w niej udział państw, pokazana została na Festiwalu Teatrów Lalek w Chrudim, na Czechosłowacji.
Na początku kwietnia 1976 roku dyrektorem sceny został Wieczorkiewicz. Naturalnie, jako wieloletni bliski współpracownik Serafinowicz, kontynuował jej poszukiwania repertuarowe oraz dalej współtworzył wizję teatru dla dzieci. Tym samym nie skończył się również okres świetności poznańskiej sceny, nadal odnosiła ona sukcesy w kraju i zagranicą. Na X Papteatra Internacia Festivalo w Zagrzebiu w 1977 roku, spektakl Tygrysek Hanny Januszewskiej, w reżyserii Leokadii Serafinowicz otrzymał I nagrodę międzynarodowej publiczności dziecięcej, I nagrodę za wersję językową na scenie (esperanto) oraz I nagrodę za scenografię Serafinowicz. W tym czasie teatr odbył kolejne bardzo ważne podróże zagraniczne - gościł w ZSRR oraz brał udział w Nagoya International Theatre Festival w Japonii.
22 lutego 1979 "Marcinek" zmienił swoją dotychczasową siedzibę i przeniósł się do Pałacu Kultury. Obecnie nazywanego Centrum Kultury Zamek, w którym mieści się do dziś.
Kontynuując założenia Serafinowicz, Wieczorkiewicz rozwijał współpracę z psychologami, pedagogami i teoretykami sztuki, w celu jak najlepszego dostosowania repertuaru i wykorzystywanych środków do potrzeb i oczekiwań dziecięcej publiczności. Tak budowany był profil "Marcinka" - teatru tworzonego z myślą o dzieciach, poetyckiego, daleki jednak od ckliwego liryzmu. Jego poetyckość budowana była w oparciu o piękno warstwy słownej, muzycznej i plastycznej oraz napięć, które rodzą się na styku tych trzech przestrzeni teatru. Poetyckie było również operowanie metaforą, kojarzącą z pozoru dalekie sobie elementy, zestawiającą rozmaite tworzywa spektaklu - barwy, faktury, dźwięki.
W styczniu 1980 dyrektorem naczelnym teatru został Antoni Kończal, który pozostaje na tym stanowisku nieprzerwanie do dziś. Zmieniali się natomiast nieustannie dyrektorzy artystyczni, aż do czasu, gdy we wrześniu 1989 roku scenę przejął Janusz Ryl-Krystianowski. Wtedy rozpoczął się okres zmian i całkowicie nowego myślenia o teatrze. Krystianowski przede wszystkim zmienił nazwę Poznańskiego Teatr Lalki i Aktora na Teatr Animacji, co było jednoznaczne z jego podstawowym postulatem dotyczącym zmian, jakie powinny zajść na tej scenie. Akcentował relację pomiędzy działającym aktorem, którego stawiał na pierwszym planie, a przedmiotem i lalką w procesie konstruowania spektaklu, dlatego też chciał łączyć doświadczenia teatru lalek z teatrem aktorskim. Jego podstawowym postulatem repertuarowym, który był zasadniczo jedyną kontynuacją założeń realizowanych wcześniej przez Serafinowicz i Wieczorkiewicza, było wprowadzanie na scenę klasyki baśniowej przetwarzanej przez najnowsze zamysły inscenizacyjne oraz sięganie przede wszystkim po polską i obcą dramaturgię współczesną. Nie przekreślając tradycji teatru lalek, zwracał uwagę na nowe możliwości jego pojmowania. Akcentował przede wszystkim rodzącą się z aktywności scenicznej aktora, możliwość ożywiania, animizacji przedmiotu, która na scenie urzeczywistniana jest przez kunsztowną i świadomą animację. Udało mu się stworzyć nową jakość w teatrze lalkowym, dzięki sięgnięciu do tradycji i warsztatu teatru aktorskiego oraz intrygującemu budowaniu zależności pomiędzy aktorem, przedmiotem i lalką.
Krystianowski wycofał z repertuaru niemal wszystkie spektakle przygotowane w poprzednich sezonach, nie chciał płynąć na fali sukcesów swoich poprzedników, lecz stworzyć teatr pojmowany w nowy sposób. Nie jest to już teatr ożywionej plastyki, gdzie sama forma stawała się nośnikiem wieloznacznych sensów. Od rozpoczęcia jego dyrektury scenę poznańską określa gra z konwencjami i liczne zabiegi metateatralne. Choć centralną postacią w tych przedstawieniach jest zawsze człowiek - aktor, z teatrem poprzednich twórców łączy Teatr Animacji ogromna chęć dialogu z dziecięcą publicznością oraz potrzeba naświetlenia trudnego problemu relacji pomiędzy dzieckiem a dorosłym.
Działalność i twórczość Ryl-Krystianowskiego pozwoliła na odrodzenie się poziomu artystycznego teatru, który po odejściu Serafinowicz i Wieczorkiewicza, przechodził bardzo trudny okres. Znów zaczęły się wyjazdy zagraniczne ze spektaklami m. in. do Japonii, Hiszpanii, Rosji i Anglii.
Już w pierwszym swoim sezonie w Teatrze Animacji Ryl-Krystianowski zrealizował poprzez repertuar swoje założenia programowe - znalazło się miejsce na sięgnięcie do klasyki baśni Kopciuszek, Jaś i Małgosia oraz Czerwony Kapturek Jana Brzechwy, obok tego pokazano bajkowego bohatera dla dzieci, stworzonego przez współczesnego autora - Tymoteusz i Psiuńcio Jana Wilkowskiego, ale również nie zabrakło spektaklu, z charakterystycznym dla twórczości nowego dyrektora, metateatralnym spojrzeniem na sztukę - Rozbójnik Marii Joterki.
Dowodem na dużą wartość artystyczną propozycji prezentowanych na prowadzonej przez Krystianowskiego scenie są licznie ATESTY - Świadectwa Wysokiej Jakości i Poziomu Artystycznego przyznawane przez Polski Ośrodek Międzynarodowego Stowarzyszenia Teatrów dla Dzieci i Młodzieży ASSITEJ. Otrzymały je m.in. takie spektakle, jak Szałapytki Janusza Ryl-Krystianowskiego (1997), w reżyserii autora, ze scenografią Jacka Zagajewskiego, O Diabełku Widełku na podstawie tekstów Pierre'a Gripariego, w reżyserii Lecha Chojnackiego ze scenografią Dariusza Panasa czy Nieobecny Krystyny Chołoniewskiej (2000), w reżyserii Jerzego Moszkowicza, ze scenografią Zagajewskiego. Do ważnych premier przygotowanych po 1990 roku, należy zaliczyć Ubu Króla Alfreda Jarry (1998), w reżyserii Krystianowskiego, ze scenografią Macieja Preyera. To ujęta w czystą plastyczną formę, z dominującą bielą i przejmującą pustką, opowieść o konsumpcjonizmie, która staje się rodzajem karykaturalnego wyobrażenia współczesności. Spektakl otrzymał Grand Prix na Toruńskich Spotkaniach Teatrów Lalek w 1998 roku. Ogromnym sukcesem Teatru Animacji było również sięgnięcie, w myśl promowania w Poznaniu dramaturgii najnowszej dla dzieci i młodzieży, po tekst młodej dramatopisarki Marty Guśniowskiej. Baśń o Rycerzu bez Konia (2005)w reżyserii Ryl-Krystianowskiego, to spektakl bardzo inteligenty i wesoły, w którym ciekawa forma plastyczna (scenografia Maciej Zagajewski) staje się pretekstem do zabawy. Spektakl zauważony przez krytykę i często nagradzany - I nagroda za reżyserię, nagrody aktorskie dla Sylwii Koronczewskiej-Cyris, Krzysztofa Dutkiewicza, Piotra Grabowskiego i Marcina Ryl-Krystianowskiego, wyróżnienie dla autorki na XXII Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Lalek w Opolu, Grand Prix na V Warszawskim Pałacu Teatralnym, nagrody aktorskie dla Krzysztofa Dutkiewicza i Marcina Ryl-Krystianowskiego na V Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Lalek "Katowice-dzieciom".
Ważnym elementem działalności teatru stało się również wznowienie festiwalu sztuk współczesnych, który pod nazwą "KON-TEKSTY" odbywa się co dwa lata od 2003 roku, a jego III edycja przybrała już rozmiar międzynarodowy. Podjęta została również inicjatywa aktywizacji teatralnej młodzieży szkolnej, poprzez organizację od 2004 roku projektu "Potyczki teatralne Szkół".
Dla Teatru Animacji w Poznaniu od zawsze charakterystyczne było weryfikowanie dróg teatru dla dzieci, baczna obserwacja otaczającej rzeczywistości i zachodzących w niej zmian. Poprzez teatr wprowadzano dzieci w świat sztuki oraz poszukiwano w aktualnych ujęciach wartości uniwersalnych, co znalazło bardzo ciekawe rozwinięcie w postaci festiwali prezentujących najnowszą dramaturgię dla dzieci i młodzieży - jedynej tego typy inicjatywy w Polsce.
Alicja Rubczak
grudzień 2008
Teatr Animacji w Poznaniu
ul. Św. Marcina 80/82
61-713 Poznań
Tel: (+48 61) 853 72 20
Fax: (+48 61) 853 64 02
WWW: www.teatranimacji.pl
Email: info@teatranimacji.pl