Wśród 100 projektów, obok mebli, szkła czy porcelany, czyli przedmiotów powszechnie kojarzonych z designem, znalazły się rzeczy mniej oczywiste: kroje liter, loga, dziecięce zabawki, lokomotywa, neon, szybowiec, skuter, a nawet najsmaczniejszy polski smakołyk Ptasie Mleczko i gumowe kółko Ringo – polska gra sportowa. Prezentowane są zarówno projekty współczesne jak i te, które zdążyły zyskać miano klasyki. Unikaty, ocierające się o jednostkowe dzieła sztuki, prototypy, które nigdy nie weszły do masowej produkcji, ale też rzeczy bardzo popularne, których przez ostatnie 100 lat Polacy na co dzień używali.
Wystawa to nie tylko 100 obiektów i 100 ich plastycznych interpretacji, to także 100 historii: o projektantach, o potrzebach, o marzeniach, o możliwościach i o ograniczeniach. Opowiada nie tylko o konkretnych projektach. Pokazuje także, na czym polega proces projektowy, jak tworzą się pomysły, a w końcu jak niesamowitym pojęciem jest design – najbliższa człowiekowi dziedzina sztuki, którą wszyscy jesteśmy otoczeni, z którą obcujemy na co dzień i bez której nie moglibyśmy się obejść, choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy.
Prezentacja projektów w porządku chronologicznym unaocznia, że w 100-letniej historii polskiego designu pewne materiały, tematy i formy powracają, przyjmując wciąż nowe oblicza. Ekspozycja kierowana jest do szerokiej publiczności, także najmłodszego pokolenia. Powstała z okazji obchodów stulecia Niepodległości Polski.