"Sonata per archi" (1991) Marka Stachowskiego jest interesującym przykładem nawiązania do elementów klasycznej formy.
Współcześni kompozytorzy korzystają z klasycznych nazw w tytułach swych utworów dość często, zazwyczaj jednak nie oznacza to wcale wykorzystania wspomnianej w tytule tradycyjnej formy w konstrukcji współczesnego dzieła. Klasyczne formy narzucały twórcom rygorystyczne normy, muzyka rozwijała się poprzez tych norm rozluźnianie. Czy muzyka współczesna doszła do pełnej swobody i tylko kokietuje historię? Marek Stachowski opatrzył wykonanie swojej Sonaty na instrumenty smyczkowe na "Warszawskiej Jesieni" w 1992 roku następującym komentarzem:
" 'Sonata per archi' składa się z czterech części wyraźnie zróżnicowanych wyrazowo i fakturalnie. Tytuł utworu nawiązuje do pierwotnego znaczenia nazwy 'sonata', przyjętej na określenie cyklicznego utworu instrumentalnego. Nie należy jednak doszukiwać się w kompozycji formy sonatowej w tradycyjnym znaczeniu tego słowa. Mamy tu raczej do czynienia z próbą przeniesienia ekspresyjnej aury klasycznej sonaty. Stąd na przykład możliwe asocjacje drugiej części utworu z sonatowym scherzem, przede wszystkim za sprawą wyrazistego rysunku rytmicznego i zastosowaniu trzyczęściowej formy repryzowej. Część trzecia jest nastrojowym nokturnem, zaś finał nawiązuje do motywiki części poprzednich, a zwłaszcza części pierwszej."
Sonata per archi Marka Stachowskiego powstała w 1991 roku, jako zamówienie festiwalu towarzyszącego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy Europejskiej odbywającej się w Krakowie i została wykonana przez zespół Capella Cracoviensis pod dyrekcją Stanisława Gałońskiego. Na "Warszawskiej Jesieni" w 1992 roku Sonatę grała Orkiestra Kameralna "Amadeus" pod dyrekcją Agnieszki Duczmal.
Polskie Centrum Informacji Muzycznej, Związek Kompozytorów Polskich, październik 2002.