Krzysztof Penderecki - Polskie Requiem na 4 głosy solowe, chór mieszany i orkiestrę symfoniczną (1980-1984-1993).Polskie Requiem Krzysztofa Pendereckiego, będące muzyczną interpretacją tekstów łacińskiej mszy żałobnej (missa pro defunctis), nawiązuje do bogatej tradycji gatunku, czerpiąc ze środków typowych dla dawnych epok i stylów muzycznych, a także odwołując się do utrwalonej przez wieki symboliki muzycznej związanej z tematyką śmierci. Refleksja nad tematem śmierci i Sądu Ostatecznego przewija się przez całą twórczość Pendereckiego. Obecna była już w wielu utworach skomponowanych przed Polskim Requiem, m.in. w Strofach, które powstały w 1959 roku, w tworzonym w latach 1959-61 Trenie - Ofiarom Hiroszimy, ale też w Pasji wg św. Łukasza z 1965 roku, w oratorium Dies irae (poświęconym ofiarom Oświęcimia, skomponowanym w 1967 roku) i w ukończonym w 1978 roku Raju Utraconym.
Zgodnie z tradycją gatunku w Polskim Requiem kompozytor wykorzystał fragmenty łacińskich tekstów liturgicznych mszy żałobnej, przy czym tekst liturgiczny został uzupełniony o tekst polskich suplikacji "Święty Boże". Wszystkie części Polskiego Requiem, z wyjątkiem "Sanctus", która powstała w 1993 roku, zostały skomponowane w latach 1980-84.
Utwór składa się z ośmiu części: 1. Requiem aeternam, 2. Kyrie eleison, 3. Dies irae (Dies irae - Tuba mirum - Mors stupebit - Liber scriptus - Quid sum mister - Rex tremendae - Recordare - Święty Boże - Ingemisco - Preces meae - Confutatis - Lacrimosa), 4. Sanctus, 5. Agnus Dei, 6. Lux aeterna, 7. Libera me, Domine, 8. Libera animas.
W Requiem Pendereckiego możemy odnaleźć nawiązania do utworów tego gatunku tworzonych przez innych kompozytorów, począwszy od Johanna de Ockeghema, Pierre'a de la Rue i Orlanda di Lasso, poprzez Wolfganga Amadeusza Mozarta, Giuseppe Verdiego, Hektora Berlioza do Benjamina Brittena i Igora Strawińskiego. Jednak jak pisze Regina Chłopicka, autorka licznych prac poświęconych twórczości autora Polskiego Requiem:
"[...] Penderecki odnosząc się do tak wielu nie identyfikuje się z nikim. Znajduje swoją własną drogę i miejsce w historii gatunku, tworząc specyficzną syntezę tradycji i współczesności. Kompozytor nawiązuje do wielu tradycyjnych elementów, przekształca je, buduje nową ich hierarchię i podporządkowuje własnej, oryginalnej koncepcji wielkiej formy dramatycznej o monumentalnym, teatralnym charakterze. 'Polskie Requiem' można by nazwać oratorium dramatycznym lub muzycznym teatrem oratoryjnym, którego tematem głównym jest postawa człowieka wobec śmierci. W centrum tego teatru stoi jednak nie Bóg, lecz człowiek rozdarty między nadzieją i zwątpieniem, wiarą i rozpaczą, człowiek, który poszukuje wartości uniwersalnych i stawia pytania o sens istnienia. Muzyczny teatr oratoryjny 'Polskiego Requiem' rozgrywa się w czterech głównych wymiarach, w czterech strefach symbolicznych znaczeń. Pierwszą tworzy muzyczny teatr grozy związany z wizją Sądu Ostatecznego z sekwencji 'Dies irae' i responsorium 'Libera me'. Druga powstaje poprzez odniesienie do modlitewnych obrzędów wspólnoty tworzących rodzaj teatru misteryjnego. Trzecia sfera związana jest z ekspresją uczuć i emocji człowieka przeżywającego swój indywidualny los, wreszcie czwarta - którą można by nazwać 'polską' - ukazuje związek Pendereckiego z jego 'hic et nunc', zakorzenienie człowieka w historii jego czasu." (Regina Chłopicka "Polskie Requiem" w: "Muzyka Krzysztofa Pendereckiego. Poetyka i recepcja", Akademia Muzyczna w Krakowie, Kraków 1996, s. 31).
Jako pierwsza, w 1980 roku, powstała "Lacrimosa" przeznaczona na sopran, chór i orkiestrę symfoniczną. Tekst został zaczerpnięty z fragmentu średniowiecznej sekwencji "Dies irae". Penderecki skomponował "Lacrimosę" dla Lecha Wałęsy i "Solidarności" i zadedykował pamięci poległych w grudniu 1970 roku. Utwór wykonano podczas odsłonięcia gdańskiego pomnika Trzech Krzyży 16 grudnia 1980 roku. Jako solistka wystąpiła Jadwiga Gadulanka, a Chór i Orkiestrę Polskiego Radia i Telewizji w Krakowie poprowadził Antoni Wit. "Lacrimosa" została włączona do Requiem jako jego integralna część. W 1981 roku powstała kolejna część - "Agnus Dei", będąca modlitwą na chór a cappella. Została skomponowana po śmierci Prymasa Tysiąclecia, Stefana Wyszyńskiego i wykonana podczas uroczystości żałobnych. W kulminacyjnym fragmencie Requiem "Recordare Jesu pie", skomponowanym w 1983 roku, a ujętym w formę wielkiej passacaglii, pojawia się fragment błagalnych suplikacji "Święty Boże, Święty Mocny". Pierwiastki narodowe przenikają się z uniwersalnymi, bowiem przejmujący, prowadzony przez chór, czterodźwiękowy motyw suplikacji, który bez tekstu pojawił się już w Pasji wg św. Łukasza, jest kontrapunktycznie komentowany przez śpiew solowy ze słowami "Recordare Jesu pie". W ten sposób, łącząc łacińskie "Recordare" z suplikacją "Święty Boże", śpiewaną w Polsce w sytuacjach szczególnego zagrożenia, kompozytor wypowiada się również ideowo.
Założeniem kompozytora było poświęcenie każdej z części Requiem ludziom lub zdarzeniom związanym z polskimi tragediami ostatnich dziesięciu lat. Utwór powstał w trudnym dla Polski czasie, w okresie stanu wojennego miał służyć "pokrzepieniu serc". Jak mówi sam kompozytor:
"gdyby nie ogólna sytuacja polityczna, Solidarność, nie stworzyłbym 'Requiem', mimo iż ten temat od dawna mnie interesował. Komponując 'Requiem', chciałem zająć określone stanowisko, opowiedzieć się, po której jestem stronie." ("Studio" 1993 nr 8 s. 16)
Dedykacje, którymi kompozytor opatrzył poszczególne części Requiem są dwojakiego rodzaju: pierwsze są związane z historią Polski, upamiętniają istotne w dziejach kraju wydarzenia historyczne, inne odnoszą się do postaci, których postawa odzwierciedla heroiczne świadectwo wiary. I tak oprócz wspomnianej "Lacrimosy" dedykowanej ofiarom Grudnia 1970 i "Agnus Dei" poświęconej Kardynałowi Wyszyńskiemu, pierwszą część "Dies irae" Penderecki dedykował Powstaniu Warszawskiemu, a drugą część św. Maksymilianowi Kolbe. "Libera me, Domine" zostało zadedykowane ofiarom Katynia.
Prawykonanie Requiem bez części "Sanctus", skomponowanej w 1993 roku, miało miejsce w Stuttgarcie, 24 września 1984 roku. Utwór wykonała wówczas Orkiestra Symfoniczna Radia w Stuttgarcie, Chór Opery Miejskiej Wirtembergii i Chór Süddeutsche Rundfunk, dyrygował Mścisław Rostropowicz. W Polsce fragmenty Polskiego Requiem zostały wykonane podczas "Warszawskiej Jesieni" 22 września 1984 roku. W partiach solowych wystąpili: Jadwiga Gadulanka - sopran, Jadwiga Rappé - alt, Henryk Grychnik - tenor i Leonard Mróz - bas. Chór i Orkiestrę Symfoniczną Polskiego Radia w Krakowie poprowadził Antoni Wit. W całości (wraz z częścią Sanctus) Requiem wykonano 11 listopada 1993 roku w Sztokholmie. Orkiestrą i Chórem Królewskiej Filharmonii w Sztokholmie dyrygował sam kompozytor.
Polskie Centrum Informacji Muzycznej, Związek Kompozytorów Polskich, marzec 2004.