W obrazie panuje atmosfera pełni upalnego lata. Wypełnia go bujna zieleń drzew i trawy, wielobarwne kwiaty, ostre słońce, gałęzie uginające się pod ciężarem dojrzewających owoców. Gama kolorystyczna rozciąga się od zieleni przeplatanej brązem i popielatymi odcieniami pni przez drobne akcenty barw łąki, po większe plamy kwiatów trzymanych przez chłopca i barwne ciągi girland okalających drzewa. Odmienna kolorystyka poszczególnych postaci przełamuje świeżą i radosną przyrodniczą tonację, lecz całość spaja szczególna świetlistość.
Cechą charakterystyczną kompozycji jest ograniczenie pola widzenia. Odbiorca patrzy z niewielkiego dystansu w głąb ogrodu, nie obejmując wzrokiem jego granic. Płótno ukazuje jedynie fragment przestrzeni, która sprawia wrażenie dość ciasnej, obramowanej masą zieleni. Spojrzenie na postaci pada wyraźnie z góry, ten podniesiony punkt widzenia jest jednak potem równoważony przez wzniesienie krajobrazu w dalszej części przedstawienia. Obraz posiada również wewnętrzny rytm, spokojnie i gładko wciągający widza do środka przedstawienia, kierujący wzrok od kolejnych postaci ku zacienionemu wnętrzu alei. Ten ruch po głównej osi diagonalnej obrazu jest wzmagany przez rozciągającą się wzdłuż niej girlandę kwiatową i rytm oddalających się pni drzew.
W powyższym opisie harmonijnej kompozycji nie został uwzględniony element zakłócający jej porządek, niedopasowany do skali i perspektywy przedstawienia. Jest nim nałożona na powierzchnię płótna, ogromnych rozmiarów ważka. Choć naturalna w przestrzeni ogrodu, wydaje się być ciałem obcym, nie pasującym do krajobrazu i postaci spacerowiczów, przez których zresztą pozostaje niezauważona. Być może jest ona śladem obecności samego malarza. Wówczas jej wygląd i proporcje można by wytłumaczyć pojawieniem się owada tuż przed oczami artysty, spoglądającego na żonę i synka. Byłaby śladem jego spojrzenia. Można ją też uznać za element obnażający umowność całego przedstawienia. Ważka jest bowiem całkowicie płaska i nie mieści się w przestrzeni obrazu, przez co zdaje się negować zasady jego konstrukcji.
W dziele Mehoffera zdumiewa przede wszystkim owo zderzenie realistycznej konwencji obrazowania, z przywiązaniem wagi do detali, drobiazgowo malowaną zielenią sadu czy szczegółami kobiecego stroju, z płaską, schematycznie zarysowaną ważką, której forma budzi asocjacje ze złotnictwem lub witrażem. To ostatnie skojarzenie jest o tyle znaczące, że sztuka witrażowa stanowiła pole wybitnych osiągnięć artysty. Forma owada na obrazie jest wyraźnie obwiedziona konturem, a złociste wypełnienie szkieletu, ogona i skrzydeł, podzielone czarnymi liniami niczym ołowianymi dwutówkami witraża, potęguje efekt dziwności i przyciąga tym samym oko odbiorcy. Być może także w ten sposób ważka sygnalizuje obecność artysty w przedstawianej scenie.
Lata poprzedzające powstanie płótna mogły skłonić artystę do namalowania dzieła obrazującego przepełniające go poczucie spełnienia i spokoju, a okres letniego wypoczynku w sielskim otoczeniu był doskonałą okazją do podjęcia takiego tematu. Badacze podkreślają, że Mehoffer był już wówczas twórcą uznanym i wziętym, członkiem i współzałożycielem Stowarzyszenia Artystów Polskich "Sztuka", wykładowcą krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych. Pozostawał ponadto w szczęśliwym małżeństwie z Jadwigą Janakowską, którą wielokrotnie z upodobaniem portretował. Obraz jest zatem wyrazem afirmacji życia i przyjemności, jakie daje otaczający świat.
Literatura:
-
Agnieszka Morawińska, "Hortus deliciarum Józefa Mehoffera", [w:] "Ars auro prior. Studia Ioanni Białostocki sexagenario dicata", Warszawa 1981
-
"Symbolizm w malarstwie polskim 1890-1914", red. Agnieszka Morawińska, Warszawa 1997
-
Wiesław Juszczak, "Malarstwo polskie. Modernizm", Warszawa 1977
Autor: Magdalena Wróblewska, grudzień 2010
• Józef Mehoffer, "Dziwny ogród", 1902-1903, olej na płótnie, 217 x 208 cm, wł. Muzeum Narodowe w Warszawie