"Sztuka pokazuje zwykłą, codzienną apokalipsę wschodnioeuropejskiej klasy średniej. Dzieło jest uderzające - skłania do namysłu nad odpowiedzialnością w naszym pasywno-agresywnym, pełnym obojętności społeczeństwie. Durnienkowowi udało się uchwycić powszednią rozpacz, eskalację przemocy, panikę, którym towarzyszy kryzys europejskiego ducha. "Jezioro" ewidentnie nawiązuje dialog z twórczością Czechowa. Podczas weekendu nad jeziorem bohaterowie jedzą, piją i prowadzą rozmowy. Na pozór nie dzieje się nic, a jednak czujemy, że świat z ponaddźwiękową prędkością spada prosto w przepaść. Na próbę wystawiona zostanie nasza moralność i etyka. Jest w tym hipokryzja i samozadowolenie, pseudointelektualna wyższość, strach przed żywotnością niższych klas.W warstwie dosłownej mamy trzy pary, które toczą swą codzienną walkę - są tu zdrady, jest wychowywanie dzieci, są i duchowe poszukiwania. Pod mętną powierzchnią tych osobowości kryje się przestwór etycznych występków, winy i lęku przed wojną w sąsiedztwie." - tłumaczy Yana Ross, którą publiczność TR Warszawa poznała w ubiegłym roku przy okazji premiery kameralnego, eksperymentalnego spektaklu "Koncert życzeń" z Danutą Stenką w roli głównej.
Aktorka Agnieszka Grochowska, która gra "Jeziorze" przyznaje, że wiele tekstów rodziło się podczas improwizacji na próbach. "To chyba pierwsza moja praca, w której reżyser powiedział nam, żebyśmy nauczyli się tekstu dopiero na dwa tygodnie przed premierą. Czytaliśmy tekst, wychodziliśmy na scenę i improwizowaliśmy na jego podstawie. Nie mieliśmy przymusu, by wypowiadać napisane kwestie jeden do jednego. Po pewnym czasie, gdy poczuliśmy się swobodnie, powróciliśmy do oryginalnego tekstu, starannie selekcjonując nasze improwizacje. Mówimy więc tekstem sztuki, ale to, co zbudowaliśmy w improwizacji nie znika, przenika do tekstu" - opowiada Grochowska, a towarzyszący jej na scenie Rafał Maćkowiak dodaje:
"Problemem bohaterów jest uciekanie od rzeczywistości. Chowają się na działce nad jeziorem, na sztucznej wyspie, gdzie można się odciąć od świata i gadać o czymkolwiek, o głupotach. To ludzie środka - nie są zradykalizowani w swoich poglądach, nie opowiadają się po żadnej ze stron, chcą być wiecznie w środku, by życie było wiecznie miłe. Gubią się w świecie, który domaga się od nich uczestnictwa, opowiedzenia się za czymś bądź przeciwko czemuś"
W spektaklu występują także Cezary Kosiński, Dawid Ogrodnik, Agnieszka Podsiadlik, Adam Woronowicz i Agnieszka Żulewska. Scenografię stworzyła Justyna Eliminowska, kostiumy - Anna Nykowska, światła Karolina Gębska. Autorem wideo jest Algirdas Gradauskas, a opracowania muzycznego - Piotr Domiński.
Premiera "Jeziora" 4 marca 2016 w TR Warszawa.
źródła: PAP, TR Warszawa, oprac. AL