Pomiędzy Poniatowskim a Małachowskim znajduje się jeszcze jedna grupa postaci. Znajdziemy tu współtwórców Konstytucji: Hugona Kołłątaja, ukazanego w czarnej sutannie, siwej peruczce i z Orderem Orła Białego na piersi, oraz eleganckiego Ignacego Potockiego, nazywanego przez współczesnych "pięknym Potockim". Za Kołłątajem widoczny jest biskup krakowski Feliks Turski trzymający w dłoniach Biblię, na którą król złożył przysięgę. Za nim postępuje Włoch Scipione Piattoli w czarnym kapeluszu, czyli prywatny sekretarz Poniatowskiego.
Kołłątaj patrzy w stronę szamotaniny u stóp posłów i gestem próbuje ukrócić to zachowanie. Sprawcą zamieszania jest Jan Suchorzewski, poseł kaliski i przyszły targowiczanin. Z kieszeni czerwonego kontusza wysypały się na bruk karty, co sugeruje, że był hazardzistą. Suchorzewski – co prawda jeszcze na sali sejmowej – głośno protestował przeciwko uchwaleniu Ustawy. Groził nawet, że w przeciwnym razie zabije syna, by ocalić go od tej konstytucyjnej "niewoli". Kilkuletni chłopiec wyrywa się właśnie z rąk ojca.
Nóż z ręki Suchorzewskiego próbuje wyrwać schylony ku ziemi Stanisław Kublicki, poseł inflancki. Zapewne Kołłątaj daje jednak znak ręką innej osobie – swojemu sekretarzowi Kazimierzowi Konopce, który nadbiega zaopatrzony w broń, być może rodzaj czekanu. Nie widzimy jego twarzy, ale uwagę przyciąga trójkolorowa kokarda przypięta do czapki. To wyraźne nawiązanie do jakobinów i terroru rewolucyjnego, ponieważ Konopka będzie podczas insurekcji kościuszkowskiej przewodził stawianiu szubienic dla targowiczan. Powieszony zostanie wówczas m.in. ukazany na obrazie Czetwertyński.
Matejko często wprowadzał w swoich kompozycjach podział na "scenę" (gdzie rozgrywało się główne wydarzenie) i komentującą "widownię" (postaci zwracające się wprost do widza). Szczególnie wyraźne odbicie znalazło to w "Hołdzie pruskim", ale również na tym obrazie możemy odnaleźć takich "komentatorów". W tłumie po lewej stronie widoczny jest Jan Kiliński, mistrz szewski i przyszły uczestnik insurekcji kościuszkowskiej. Mieszczanin o sumiastym wąsie i ciemnej czuprynie wznosi rękę w charakterystycznym geście przysięgi, tak jak otaczające go postaci. Bez wątpienia jest więc w grupie popierającej uchwalenie Konstytucji. Jak zwrócił uwagę Krawczyk, podobny motyw ramion podniesionych na znak aklamacji pojawia się na obrazie Jacques’a-Louisa Davida "Przysięga w sali do gry w piłkę" (1791), będącym zapisem wydarzeń poprzedzających wybuch rewolucji francuskiej.