Po pięciu latach, jakie minęły od premiery "Małej matury 1947", Janusz Majewski w 2015 roku powrócił z nowym filmem. Za swych "Excentryków, czyli po słonecznej stronie ulicy" reżyser otrzymał Srebrne Lwy 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni, a podczas tej samej imprezy nagrodę dla najlepszego aktora drugoplanowego odebrał Wojciech Pszoniak. W 2016 roku "Excentrycy" otrzymali aż siedem nominacji do Orłów - Polskich Nagród Filmowych, przyznawanych przez rodzime środowisko filmowe.
Na stronie Filmpolski.pl. czytamy:
U schyłku lat pięćdziesiątych do Polski wraca z Anglii Fabian (Maciej Stuhr), emigrant wojenny, puzonista jazzowy i znakomity tancerz. Wraz z grupą miejscowych dziwaków i muzyków amatorów zakłada swingowy big band. Już po pierwszym występie zainteresowanie zespołem przerasta wszelkie oczekiwania. Fabian poznaje intrygującą Modestę (Natalia Rybicka), która wkrótce zaśpiewa z jego orkiestrą. Zostają kochankami i prowadzą życie podziwianej pary. Od tej pory 'król i królowa swingu' to dwa barwne ptaki na tle siermiężnej rzeczywistości tamtych lat. Któregoś dnia Modesta nagle znika, a historia miłosna zmienia się w opowieść z wątkiem szpiegowskim - o marzeniach i tęsknocie do kultury Zachodu.
Opowiadając tę historię Janusz Majewski kreśli muzyczno-sensacyjną bajkę o PRL-u oraz składa hołd jazzowi, muzyce wolności. "Jestem weteranem wśród fanów jazzu" – mówił reżyser w rozmowie z Jackiem Szczerbą z "Gazety Wyborczej", z nostalgią wspominając swoje pierwsze spotkania z muzyką jazzową, pierwsze Zaduszki Jazzowe w Krakowie w 1954 r., młodzieńcze koncerty i konferansjerskie próby. W "Excentrykach…" ta nostalgia przedostaje się na ekran. Na drugi plan schodzi szpiegowska intryga i romantyczne perypetie – najważniejsza jest muzyka i jej zniewalający rytm.
Jakub Majmurek dla Filmwebu pisał:
Muzyka wyraża w "Excentrykach" pragnienie wolności, bardziej radosnego i słonecznego życia, niż oferuje go Polska Gomułki z jej milicją, ubecją, przymusowymi kwaterunkami, herbatą w szklance i nieuprzejmymi kelnerami – Ale Majewski niuansuje też obraz epoki, nie maluje czarnym na czarnym, pokazuje różne odcienie pogodzenia się i współpracy z systemem.