Dąbrowska spotkała Diaba Alkarssifiego, kolekcjonera zdjęć i byłego fotoreportera w Arlington House, londyńskiej noclegowni dla bezdomnych, w której działa też przestrzeń dla artystów.
Od końca lat '60 do początku '90, Alkarssifi z pasją fotografował życie codzienne Libańczyków, łącząc to z pracą fotoreportera w komunistycznym dzienniku.
Album rodzinny
Kolekcję, którą Alkarssifi pokazał Dąbrowskiej, uzupełniają albumy rodzinne sąsiadów i znajomych. Jej częścią są też fotografie do dokumentów wykonane w lokalnych zakładach. Najstarsze z nich powstały w roku 1898.
"Ludzie, którzy wiedzieli że jestem fotografem, często decydowali się na przekazanie mi zdjęć, bo bali się, że mogą zaginąć podczas wojny domowej."
Alkarssifi wyemigrował z Libanu do Londynu w 1993. Zabrał ze sobą niewielką część archiwum liczącego 27 tys. fotografii. Fotografie przeleżały w ukryciu 17 lat, aż do momentu, w którym kolekcjoner spotkał polską artystkę.
Wspólna perspektywa
Każde zachowane zdjęcie zawiera historię. Kiedy zestawimy je razem, składają się w opowieść o kraju pogrążonym w problemach.
"Najciekawsze okazały się drobne wypaczenia historii, selektywność pamięci i sposób, w jaki Diab mówi o tym co zostało utrwalone na obrazach." - mówi Dąbrowska. Polską artystkę interesowało też, jak historyczne zdjęcia mogą być interpretowane dziś, jak Europejczyk może zrozumieć kulturę libańską.
Miss Universe
Z powodu swojej pracy, Alkarssifi pojawiał się na wielu wydarzeniach kulturalnych i politycznych. Często fotografował w mieście Baalbek, jednym z najpiękniejszych miast hellenistycznych, gdzie pracował przez kilkanaście lat.
Tu portretował Georginę Rizk, libańską modelkę i Miss Universe z 1977. Kilka miesięcy przed tym, jak odwiedziła Baalbek, poślubiła Alego Hassana Salamiego, prominentnego palestyńskiego polityka. Był członkiem organizacji terrorystycznej Czarny Wrzesień, odpowiedzialnej m.in. za zamordowanie 11 sportowców z Izraela podczas Igrzysk Olimpijskich w 1972.
Po mniej niż dwóch latach od zrobienia powyższego zdjęcia, mąż Rizk został zabity w Bejrucie przez izraelskie służby wywiadowcze.
Epilog
Artystka w 2013 roku odwiedziła Liban, gdzie szukała brakujących elementów układanki. W garażu, gdzie powinna znajdować się pozostała część archiwum, zachowało się tylko jedno zdjęcie.
Po powrocie do Londynu artystka zorganizowała kilka spotkań, podczas których mówiła o roli archiwum w sztuce i polityce. "Ważną częścią projektu jest zaangażowanie ludzi, wciągnięcie ich do dyskusji" - tłumaczy.
Dzięki wsparciu organizacji Ashkal Alwan, artystka z Polski spędziła też miesiąc w Libanie. Fotografowała mieszkańców Bejrutu, spisywała ich historie. "Spotkałam się z życzliwym przyjęciem, ludzie chętnie dzielili się swoimi wspomnieniami" - przyznała.
Wydanie książki jest planowane na koniec roku 2014. Artystka ma nadzieję na zorganizowanie wystawy w Bejrucie wiosną przyszłego roku. Kolejnymi przystankami mogą być Wielka Brytania i Polska.
Anna Dąbrowska (1973) - pochodząca z Polski artystka multimedialna, obecnie mieszkająca w Londynie. Pracuje z fotografią, instalacją i wideo. Swoje prace pokazywała na wystawach w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Stanach Zjednoczonych i Indiach.
Diab Alkarssifi (1951) - urodził się w libańskim mieście Baalbek. Fotoreporter, kolekcjoner, pisarz. Studiował Filozofię w Moskwie, skąd został wyrzucony w związku z wojną w Libanie. Przez 16 lat pracował jako dziennikarz.
Więcej o projekcie można przeczytać na stronie lebanesearchive.co.uk.
Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć: