Renesans gliny
Wartości użytkowe gliny były znane już w paleolicie i to jej właśnie przypisuje się kluczową rolę w rozwoju cywilizacji. W XXI wieku na nowo doceniamy jej walory. Czy glina stanie się materiałem przyszłości?
Umiejętność wypalania gliny, a co za tym idzie tworzenia z niej trwałych przedmiotów zawdzięczamy Chińczykom i Japończykom – wg aktualnego stanu badań to tam, 29 000 – 25 000 lat przed naszą erą zaczęto używać naczyń z gliny. Z tego regionu pochodzą także najstarsze jak dotąd odnalezione zabytki przedhistorycznego garncarstwa. W 2009 roku opublikowano wyniki badań nad znalezionymi w jaskini w Yuchanyan w prowincji Hunan w Chinach ceramicznymi okruchami. Okazało się, że pochodzą one z naczyń wykonanych zapewne pomiędzy 17 500 a 18 300 lat temu. Nieco młodsze, bo z ok. 14 000 przez naszą erą są ceramiczne wykopaliska odnalezione w centralnej części japońskiej wyspy Honsiu. Na ziemiach polskich naczynia gliniane pojawiły się zapewne około 5 400 lat p.n.e.
Butla z dwoma wylewami, glina, 1. poł. 3 tys. p.n.e.: okres Wczesna Dżazira III, fot. Muzeum Narodowe w WarszawieUmiejętność przetwarzania dość powszechnie występującego naturalnego materiału, jakim jest glina, znacząco wpłynęła na rozwój cywilizacji. Pozwoliła nie tylko przechowywać wodę, przygotowywać posiłki czy transportować różne produkty. Z gliny zaczęto też budować – jest ona jednym z najstarszych w dziejach ludzkości materiałów pozwalających konstruować ludzkie schronienia. I wciąż jest powszechnie stosowana. W budynkach z gliny oraz wypalanej z niej cegły żyje dziś od jednej drugiej do dwóch trzech ludzkości! Co ważne, budowlane produkty z gliny są tak samo popularne w miejscach o niskim, jak o wysokim poziomie urbanizacji.
Choć glina nigdy nie przestała być używana, w ostatnich dekadach jej walory zostały na nowo docenione. Negatywne zmiany środowiska związane z kryzysem klimatycznym, ale i rosnąca z roku na rok świadomość ekologiczna stoją za wzrostem zainteresowania tym, co daje człowiekowi natura. Glina jest tego godną reprezentantką: nie wymaga trudnego przetwarzania, dodatkowych składników, a do jej obróbki nie są potrzebne specjalne umiejętności. Jest materiałem występującym lokalnie, dość łatwym do pozyskania i niedrogim. Jej miłośnicy podkreślają także jej bardzo zmysłowy charakter – pachnie, ma wyrazistą fakturę, kolor, temperaturę. Glina oddziałuje na wszystkie zmysły, zarówno podczas obróbki, jak i w czasie użytkowania. Na wszystkie bez wyjątku: w starożytności, ale i w kolejnych wiekach dość popularne było… jedzenie gliny jako elementu towarzyszącego obrzędom religijnym, ale i substancji leczniczej, wzmacniającej, polecanej szczególnie kobietom w ciąży; zalety jedzenia gliny opisywał m.in. Arystoteles.
Garncarz Jan Kudrewicz, Czarna, Podlasie, fot. Andrzej Sidor/ForumKontakt z gliną można mieć na wiele sposobów, a szczególnie popularne ostatnio jest samodzielne tworzenie z niej naczyń i przedmiotów. Kółka garncarskie czy pracownie ceramiczne powstają w Polsce jak grzyby po deszczu. Ich użytkownicy podkreślą, że samodzielne ulepienie wazonu czy kubka daje satysfakcję, ma wymiar praktyczny, ale przede wszystkim… uspokaja. To dlatego koła garncarskie szczególnie często kręcą się ostatnio w dużych miastach, w których pośpiech i stres bywają większe, a trudniej o miejsce, w którym da się naprawdę odprężyć. Tym samym coraz liczniejsze jest grono tych, którzy za wspaniały środek relaksujący uważają mniej lub bardziej udane próby kształtowania kul z gliny.
Na drugim biegunie wobec szukających ukojenia mieszczan są zawodowi projektanci. Wydawać by się mogło, że w projektowaniu ceramiki powiedziano już wszystko i po kilkudziesięciu tysiącach lat eksploatacji tego materiału trudno wymyślić coś nowego. Okazuje się, że glina może świetnie spełniać potrzeby współczesnego człowieka. Projektanci rozumieją jej niezwykłe właściwości, zmysłowość i delikatność, wykorzystują ją więc do tworzenia przedmiotów łagodzących trudy życia.
Naturalny gliniany nawilżacz powietrza, projekt: Olga Milczyńska, 2015, fot. Irina GrishinaOlga Milczyńska z pracowni august z gliny zaprojektowała naturalne nawilżacze powietrza, a Patrycja Bołzan – pojemniki na żywność pozwalające zachować ją długo w świeżości (w wypełnionym piaskiem glinianym pojemniku warzywa korzeniowe "siedzą" jak na grządce, a gliniany chlebownik utrzymuje optymalną wilgotność i temperaturę potrzebne pieczywu). Patrycja Gorzela w 2020 roku trafiła do finału konkursu make me! podczas Łódź Design Festival z projektem doniczek z… kalendarzem, w którym można "zapisać", kiedy ostatnio roślina była podlewana. Konrad Dybicki z ceramiki tworzy natomiast zestawy naczyń do zabiegów medycyny naturalnej – zestaw Balneo składa się z czterech elementów (kompres, termofor, inhalator oraz naczynie do jala neti), które poza spełnianiem swojej podstawowej funkcji działają kojąco na użytkownika również za sprawą naturalnego materiału, koloru i organicznego kształtu.
Malwina Konopacka i "Oko", fot. Aga Bilska, dzięki uprzejmości artystkiJakość życia bez wątpienia podnosi także obcowanie z pięknymi przedmiotami. I tu znów z odsieczą przybywają designerzy i designerki, którzy ze szkliwionej czy malowanej gliny potrafią tworzyć przedmioty użytkowe za sprawą swoich oryginalnych form nierzadko wkraczające także w obszar sztuki.
Takie są chociażby wazony Malwiny Konopackiej, skonstruowane z różnych kształtów, zaskakujące, intensywnie kolorowe, nierzadko po prostu surrealistyczne. Swoimi wazami bawi się z widzem także Ola Mirecka – jej projekty z serii "Nowoczesna Grecka Waza" wyraźnie nawiązują do antycznej tradycji zdobienia naczyń, jednak zamiast wojowników czy bohaterów mitologii autorka maluje na nich sceny z życia codziennego współczesnych ludzi, mieszkańców Polski w XXI wieku. Tak jak Ola Mirecka opowiada o otaczającym świecie za pomocą nowego wcielenia greckiej wazy, tak Agnieszka Prucia na talerzach i paterach swojego projektu umieszcza napisy – cytaty, złote myśli, afirmacje. Talerze projektu Nataszy Grześkiewicz urzekają drobnymi niedoskonałościami, a kubki Natalii Gruszeckiej bawią surrealistycznymi formami.
Format wyświetlania obrazka
mały obrazek [560 px]
"Nowoczesna Grecka Waza", część serii waz ilustrujących sceny z życia współczesnego, projekt Ola Mirecka, 2017, fot. Rasmus Laurvig
Alicja Patanowska inspiruje się podarowanymi przez przyjaciół przedmiotami czy ludowym strojami, przekraczając często granicę między designem a sztuką, a Karina Marusińska sięga po odpady z produkcji przedmiotów ceramicznych, nadając im nowe życie.
Glina jest materiałem o wielu obliczach – już samo przywołanie kilku pomysłów na jej użycie w dziedzinie wzornictwa pokazuje, na jak wiele sposobów można ją kształtować. O ile jednak efektowne lub praktyczne przedmioty ceramiczne otaczają nas na co dzień, rzadziej pamiętamy o tym, że glina może być też bardzo dobrym materiałem budowlanym. Domy z gliny kojarzą się z odległymi krajami lub pradawnymi ludami, tymczasem właśnie dziś w budownictwie materiał ten przeżywa swój renesans. Jeśli wyliczyć cechy zastosowanej w budownictwie gliny można by uznać ją za materiał idealny. Jest bardzo uniwersalna: można z niej budować ściany nośne i działowe, można nią wypełniać konstrukcje np. drewniane. Glina sprawdzi się jako tynk zewnętrzny i materiał wykończeniowy wnętrz, można z niej stworzyć posadzkę, strop, a nawet kopułę. Budowanie z gliny nie wymaga skomplikowanych maszyn, technologii, zespołów specjalistów. Nie trzeba przy pracy korzystać z energii z paliw kopalnych czy sprowadzać z daleka różnych składników. Jakby tego było mało, glina ma właściwości, które są wyjątkowo przyjazne człowiekowi. Doskonale zastępuje klimatyzację – bo sama reguluje temperaturę, chłodząc latem i grzejąc zimą; jeszcze lepsza jest w "zarządzaniu" wilgotnością powietrza. Jest także odporna na ogień. A niewykorzystane resztki gliny mogą być ponownie użyte lub nawet posłużyć jako kompost.
Format wyświetlania obrazka
standardowy [760 px]
Alicja Patanowska, "CUBI", porcelanowa, modułowa forma jest alternatywą dla nudnego, płaskiego talerza, fot. dzięki uprzejmości projektantki
Ze wszystkich tych powodów także w krajach rozwiniętych budowanie z gliny wzbudza coraz większe zainteresowanie. Choć jeszcze kilkadziesiąt lat temu gliniane domy można było oglądać przede wszystkim w miejscach o upalnym klimacie (np. w krajach arabskich), dziś już powszechnie wiadomo, że materiał ten nie mniej dobrze sprawdza się w innych strefach klimatycznych. Nowoczesne domy z gliny (często łączonej z drewnem, kamieniem lub z kostkami sprasowanej słomy) coraz chętniej budują m.in. Brytyjczycy, mieszkańcy Ameryki Południowej, ale i Czesi. Do budowania z gliny zachęca pochodzący z Burkina Faso, a dziś mieszkający w Niemczech Diébédo Francis Kéré, od lat uznawany za ważnego kandydata do Nagrody Pritzkera architekt, który uważa, że w budowaniu są dwie najważniejsze powinności: tworzenie w zgodzie z otoczeniem i ze zrozumieniem prawdziwych potrzeb społeczności. Według Kéré’go plastyczna, zmysłowa, przyjazna naturze i człowiekowi glina idealnie się nadaje do ich realizowania.
W Polsce gliniane budynki powstają wciąż dość rzadko. O zaletach tego materiału wiele opowiadał architekt Piotr Kuczia, który w 2009 roku zbudował niedaleko Pszczyny energooszczędny dom z grubą glinianą ścianą zapewniającą wnętrzom naturalną regulację temperatury i wilgotności. Do promocji budowania z gliny przyczyniło się także Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. W 2012 roku obok głównego gmachu tej niezwykle popularnej placówki stanął Pawilon 512, długi na 85 metrów budynek wzniesiony w dużym stopniu z gliny (drugim użytym tu materiałem jest beton architektoniczny). Jego projekt, podobnie jak cały kompleks CNK, zaprojektowany został przez biuro Rar2 Laboratorium Architektury Jana Kubeca.
Pawilon 512 przy Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, projekt: Rar2 Laboratorium Architektury Jana Kubeca, fot. Mateusz Baj/AGPawilon pełni funkcję wystawienniczo-warsztatową, a realizowany tu program ma być silnie związany z edukacją ekologiczną. Na takie potrzeby najlepszym wyborem był najbardziej chyba dziś ekologiczny budulec.
Wygodny i ekologiczny dom, projekt architektoniczny: Jacek Gałąska/Earth-Heart, wykonanie: Earth-Heart budownictwo naturalne, fot. materiały prasowe Earth-Heart/http://www.earth-heart.plBiałostocka pracownia Earth-Heart buduje nowoczesne, wygodne i ekologiczne domy w technice Strawbale, a więc takiej, w której łączy się glinę z kostkami słomy. Założyciele Earth-Heart, Monika Sierakowska i Paweł Fornalski, tłumaczą:
Dzięki cechom gliny i słomy, takim jak: paroprzepuszczalność, regulacja wilgotności i temperatury powietrza, antystatyczność, absorpcja fal elektromagnetycznych i łatwości recyklingu, budowane przez Nas domy wspierają zdrowie każdego mieszkańca oraz chronią przyrodę.
Po glinę chętnie sięgają założyciele pracowni mech.build, Jan Dowgiałło i Anna Zawadzka-Sobieraj (która jest zarazem pełnomocniczką ds. budownictwa naturalnego Okręgu Warszawskiego SARP) czy Magdalena Górska, twórczyni pracowni eKodama, w której pracują znawcy budownictwa z drewna, słomy, konopi i gliny.
Ekologiczne gospodarstwo w Kotlinie Kłodzkiej, projekt: pracownia eKodama – Magdalena Górska, fot. materiały prasowe pracowni/http://www.ekodama.plWśród projektów eKodamy jest na przykład ekologiczne gospodarstwo w Kotlinie Kłodzkiej, w którym dom powstał w konstrukcji drewnianej wypełnionej kostkami ze słomy i otynkowanej gliną.
Dom z drewna, słomy i gliny, projekt: pracownia architektoniczna mech.build, Borzymy, 2017, fot. Emilia OksentowiczW wywiadzie dla portalu Bryla.pl Jan Dowgiałło z pracowni mech.build wspominał, że na jego zrozumienie walorów naturalnych materiałów miał niegdyś kontakt z organizacją Cohabitat, tworzącą m.in. warsztaty z budowania ze słomy czy gliny. To właśnie tam architekt zrozumiał, że traktowanie na placach budowy gliny jako odpad, choć powszechne, jest fatalnym marnotrawstwem. Jan Dowgiałło i Anna Zawadzka-Sobieraj w swoich projektach wykorzystują glinę, drewno, sprasowaną słomę, beton konopny, celulozę, ubijaną ziemię. O swoim pomyśle na architekturę piszą:
Z myślą o zamkniętym obiegu materii i cyklu życia projektowanych przez nas obiektów, używamy naturalnych, nisko przetworzonych i biodegradowalnych lub recyklingowych i nadających się do ponownego użycia materiałów.
I dodają, że są materiały – jak glina – które nie tylko spełniają postulat budowania w sposób nieszkodzący środowisku, ale i mają pozytywny wpływ na zdrowie człowieka, działają pozytywnie na ludzkie zmysły i psychikę.
Warto wydobyć glinę ze świata garncarstwa i zacząć otaczać się nie tylko przedmiotami, ale i budynkami wzniesionymi z jej użyciem. Dla dobra naszego i naszej planety.
[{"nid":"5683","uuid":"da15b540-7f7e-4039-a960-27f5d6f47365","type":"article","langcode":"pl","field_event_date":"","title":"Jak by\u0107 autorem - w kinie?","field_introduction":"Polskie warto\u015bciowe artystycznie kino i kino autorskie - to niemal synonimy. Niewiele znale\u017a\u0107 mo\u017cna wyj\u0105tk\u00f3w, kt\u00f3re potwierdza\u0142yby t\u0119 regu\u0142\u0119. Wyj\u0105tki te by\u0142y rzadkie w przesz\u0142o\u015bci, dzi\u015b s\u0105 nieco cz\u0119stsze, ale i dobrych film\u00f3w dzi\u015b mniej ni\u017c to kiedy\u015b bywa\u0142o.","field_summary":"Polskie warto\u015bciowe artystycznie kino i kino autorskie - to niemal synonimy. Niewiele znale\u017a\u0107 mo\u017cna wyj\u0105tk\u00f3w, kt\u00f3re potwierdza\u0142yby t\u0119 regu\u0142\u0119. ","topics_data":"a:2:{i:0;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259606\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:5:\u0022#film\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:11:\u0022\/temat\/film\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}i:1;a:3:{s:3:\u0022tid\u0022;s:5:\u002259644\u0022;s:4:\u0022name\u0022;s:8:\u0022#culture\u0022;s:4:\u0022path\u0022;a:2:{s:5:\u0022alias\u0022;s:14:\u0022\/temat\/culture\u0022;s:8:\u0022langcode\u0022;s:2:\u0022pl\u0022;}}}","field_cover_display":"default","image_title":"","image_alt":"","image_360_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/360_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=dDrSUPHB","image_260_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/260_auto_cover\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=X4Lh2eRO","image_560_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/560_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=J0lQPp1U","image_860_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/860_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=sh3wvsAS","image_1160_auto":"\/sites\/default\/files\/styles\/1160_auto\/public\/field\/image\/machulski_1.jpg?itok=9irS4_Jn","field_video_media":"","field_media_video_file":"","field_media_video_embed":"","field_gallery_pictures":"","field_duration":"","cover_height":"266","cover_width":"470","cover_ratio_percent":"56.5957","path":"pl\/node\/5683","path_node":"\/pl\/node\/5683"}]