Nakładem Instytutu Kultury Miejskiej w Gdańsku ukazało się tłumaczenie książki "Gdańsk. Biografia miasta" niemieckiego historyka Petera Olivera Loewa.
Książka dostępna była do tej pory wyłącznie w niemieckiej wersji językowej. Na polski przełożyła ją Justyna Górny.
- Gdańsk to miasto wyjątkowe. Miasto - symbol, miasto - państwo, miasto wielu narodów. Różni ludzie, różne władze i koniunktury przyszły, przeszły i minęły, natomiast jego kolory zostały. Mam nadzieję, że wiedza o przeszłości Gdańska ożywia debatę o jego wizjach i przyszłości - mówi Loew. W swojej książce pisze o ponadtysiącletnich dziejach miasta - o wielkiej polityce i życiu codziennym, o sprawach gospodarczych i kulturze.
Książka została wydana nakładem Instytutu Kultury Miejskiej (1,5 tys. egzemplarzy) w serii „Miasto”, w której jesienią ukaże się kolejna publikacja Loewa - „Gdańsk. Przewodnik literacki”. - W ramach cyklu chcemy wydawać książki o tematyce gdańskiej np. o różnych spojrzeniach na historię miasta. Niewykluczone, że ukażą się też powieści - mówi rzecznik instytutu Marta Bednarska.
Peter Oliver Loew urodził się w 1967 we Frankfurcie nad Menem. Na uniwersytetach niemieckich studiował m.in. slawistykę i historię Europy Wschodniej. Jest historykiem i kulturoznawcą, autorem wielu książek i artykułów o historii Gdańska, Polski i stosunkach polsko-niemieckich. Mieszka w Darmstadt, gdzie pracuje w Deutsches Polen Institut. W ubiegłych latach na polskim rynku ukazały się jego książki "Gdańsk. Między mitami" i "Gdańsk i jego przeszłość".
Fragment książki "Gdańsk. Biografia miasta"
„A może wszystko to było dziełem przypadku? Solidarność i Wolne Miasto, bogactwo i Westerplatte – wszystko zaledwie kaprysem historii?
Jedno jest pewne: Gdańsk to miejsce szczególne, miasto o niepowtarzalnej biografii. W jego dziejach nie brak przełomów, ostrych cezur. Ileż razy było niszczone, oblegane, zdobywane, anektowane. Jakże często zmieniały się ramy gospodarczej egzystencji lokalnej społeczności (…).
A zatem dlaczego akurat Gdańsk? Tajemnicą miasta jest jego trwanie w swoistej „międzyprzestrzeni”, jego motorem – wynikające stąd napięcie. Napięcie między historycznym bogactwem a miejscem na peryferiach, między nowoczesnością a konserwatyzmem (ten antagonizm nierzadko prowadził do paraliżującej stagnacji), między rozpoczynaniem czegoś nowego a zachowywaniem starego, między dumą a małodusznością, między umiłowaniem wolności a niewolą.
(…) Gdańsk to miasto, które będąc wiele razy igraszką decydentów, potrafiło przejąć inicjatywę i zmienić bieg historii, które tak samo jak jego pamięć przetrwało wszystkie historyczne przełomy, choć kilkakrotnie musiało rodzić się na nowo.”
Źródła: PAP, ikm.gda.pl, Oprac. JHP, 25.07.2013