Karol Szymanowski jest jedną z najciekawszych charakterologicznie postaci w historii polskiej kultury. Niezwykła inteligencja, wszechstronna erudycja, fascynujący krąg znajomych i przyjaciół, oraz czasy w których przyszło mu żyć i tworzyć stanowią niezmiernie interesujący konglomerat. Twórczość Szymanowskiego trudno rozpatrywać w oderwaniu od tła historycznego, obyczajowego i biograficznego, wszystkie elementy splatają się tu ze sobą w przedziwną, niemal pajęczą sieć. Jak zauważa najwybitniejsza badaczka biografii kompozytora Teresa Chylińska, "nie powstała do dziś obszerna, źródłowa monografia kompozytora; ale też pierwszym, który ją tworzył - w swych listach - był on sam". Szymanowski lubił pisać i niewątpliwie "czuł pióro". Miał aspiracje literackie i z powodzeniem uprawiał publicystykę. Listy stanowiły chyba jednak największy jego żywioł, pisał je przez swoje całe dojrzałe życie - a ich szczególne nasilenie przypada na ostatnią jego dekadę. Szymanowski przywiązywał do swoich listów wielką wagę, prawdopodobnie czuł, iż będą kiedyś własnością publiczną.
Charakterystyczny dla jego osobowości zmysł autokreacji oraz element kamuflażu pojawia się i tutaj. Szymanowski pisał swoje listy niemal tak samo jak artykuły - rozpoczynał je zawsze od starannie przygotowanego w brudnopisie szkicu, który później cyzelował i przelewał już na czysty papier. Zaiste dbał o swój wizerunek. Najbardziej szczere i bezpośrednie są listy z czasów młodości, oraz te napisane pod koniec życia, kiedy powoli odsłaniała się zasłona śmierci i znikała cała owa, charakterystyczna dla powszedniości gra pozorów. Choroba i narastające trudności materialne uczyniły ostatnie lata życia Szymanowskiego szczególnie trudnymi, na co korespondencja reaguje od razu akcentami dramatycznymi, niczym czuły sejsmograf. Każdy, kto chce poznać z listów kompozytora jego bujne życie uczuciowo-erotyczne, dozna srogiego zawodu. Ot, czasami przemknie tu i ówdzie jakiś pikantny szczególik, ale nic więcej. Szymanowski był mistrzem dyskrecji i niedopowiedzeń, jak mało kto wiedział, w którym momencie delikatnie zatrzasnąć drzwi tajemnicy. Wśród adresatów korespondencji kompozytora są postaci stałe, trwające niezmiennie, niczym opoka. Pojawiają się też efemerydy, z którymi intensywna wymiana myśli i emocji urywa się nagle i niespodziewanie. W listach "interesowych" poznajemy wielki świat europejskiej kultury pierwszej połowy XX wieku - wybitnych muzyków, wydawców, ludzi pióra.
Korespondencja Szymanowskiego po jego śmierci uległa znacznemu rozproszeniu: pierwszym, który próbował ją scalić i usystematyzować był Stanisław Golachowski. Jego pionierska działalność, tak istotna dla polskiej kultury muzycznej znalazła wspaniałą kontynuatorkę w osobie Teresy Chylińskiej, w której znakomitym, merytorycznie kompetentnym opracowaniu ukazywały się następujące zbiory: 1957 - K. Szymanowski: "Z listów" oraz Karol Szymanowski: "Z pism"; 1971 - "Dzieje przyjaźni. Korespondencja Karola Szymanowskiego z Zofią i Pawłem Kochańskimi"; 1978 - "Między kompozytorem i wydawcą. Korespondencja Karola Szymanowskiego z Universal Edition". W albumie "Karol Szymanowski" znalazła się szeroka prezentacja dokumentów ikonograficznych.
W roku 1982, w stulecie urodzin kompozytora pojawił się pierwszy tom szeroko zaprojektowanego wydania korespondencji Szymanowskiego w ujęciu całościowym, będący kolejnym odzwierciedleniem pracy Teresy Chylińskiej. Poszczególne tomy tej pomnikowej edycji obejmują lata 1903-1919, 1920-1926, 1927-1931, 1932-1937. Tom ostatni pojawił się dokładnie w 120 rocznicę urodzin i 65 rocznicę śmierci kompozytora. Założeniem tego doskonale pod względem edytorskim opracowanego wydawnictwa jest prezentacja wszystkich listów napisanych przez Szymanowskiego i maksymalnie szeroki i reprezentacyjny wybór listów kierowanych do kompozytora. Charakter niezmiernie interesujących suplementów mają listy lub ich fragmenty pisane przez osoby trzecie, w których osoba Szymanowskiego stanowi element wiodący. Całość uzupełniają niezmiernie istotne w zrozumieniu kontekstu sytuacji edytorskie komentarze, zawierające ogromną ilość materiału faktograficznego. Wydawcą edycji jest Musica Iagellonica.
Piotr Deptuch
opracowanie przygotowane dla Instytutu Adama Mickiewicza
2002