W ramach tego projektu IAM pomaga polskim wykonawcom wziąć udział w najważniejszych festiwalach, targach i spotkaniach branżowych poświęconych współczesnej muzyce. W ciągu siedmiu lat funkcjonowania projektu artyści z Polski pojawili się na ponad 300 wydarzeniach w 18 krajach, w tym w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Austrii, Hiszpanii i Holandii. Wydane zostały także dwie składanki z nową polską muzyką.
"Hasło "Don't Panic! We're from Poland" wydało nam się szczególnie nośne - istnieje na świecie wiele projektów eksportowych, które mają oficjalne lub przewidywalne nazwy. Nam zależało, żeby się wyróżnić, i to się nam udało" - mówił PAP Michał Hajduk z IAM, podkreślając, że slogan został zapożyczony z tytułu płyty Tymona Tymańskiego.
"Od paru lat obserwujemy eksplozję talentów, zwłaszcza na scenie popowej, (...) ale Polska jest na tyle dużym krajem, że nie generuje naturalnej potrzeby wśród artystów, aby szukać innych miejsc i rynków, gdzie mogą zagrać" - ocenił Hajduk.
Jak powiedział, "bardzo niewielu polskich artystów ma świadomość tego, gdzie chcieliby zaistnieć za granicą i jak to zrobić". "Trzeba znaleźć agenta, który zabukuje koncerty; wytwórnię płytową; agencję public relations, która wypromuje wykonawców. Do tego służą takie festiwale jak ten w Brighton: do nawiązania kontaktów" - podkreślił.
W trakcie festiwalu polscy muzycy zagrali krótkie, półgodzinne koncerty w ramach głównego programu, a także wystąpili w polskim bloku programowym. Wszystkie koncerty "The Great Escape" odbyły się w klubach muzycznych na terenie Brighton, popularnego kurortu nadmorskiego i miasta uniwersyteckiego.
Formuła występu w małym klubie jest nowością dla Moniki Brodki, która w Polsce ma ugruntowaną pozycję gwiazdy muzyki współczesnej i gra na wielotysięcznych koncertach. W Brighton dwukrotnie wystąpiła w kameralnych klubach mieszczących do 150 osób. Brodka powiedziała, że te koncerty wbrew pozorom są dla niej dużo mniej stresujące, niż te dopięte na ostatni guzik w Polsce.
"Większa spontaniczność w takich małych klubach to coś, co lubię i bardzo sobie cenię - w Polsce ten etap kariery mnie trochę ominął, bo od razu wskoczyłam na dużą scenę" - dodała.
Dla piosenkarki festiwal w Brighton był jedną z pierwszych okazji, aby zagrać piosenki z długo wyczekiwanego nowego albumu "Clashes" , wydanego nakładem jednej z najważniejszych europejskich niezależnych wytwórni "Play It Again Sam", która współpracowała także m.in. z Sigur Ros, Placebo i Roisin Murphy.
"Na płycie rzeczywiście jest wiele różnych zderzeń muzycznych - i tak planowałam, że będzie. Jest kameralnie, intymnie, duchowo, ale też energetycznie" - powiedziała Brodka.
"Clashes" ukazało się w Polsce 13 maja 2016; w Wielkiej Brytanii do sprzedaży wejdzie na początku czerwca. Ablum już zbiera pozytywne opinie brytyjskiej prasy muzycznej.
Oprócz Brodki na festiwalu wystąpili inni polscy wykonawcy: zespół rockowy Sorry Boys, eksperymentalny projekt muzyczny Cosovel inspirowany słoweńskim modernistycznym poetą Sreczko Kosovelem i warszawski duet grający muzykę elektroniczną, Rysy.