Nagrodzona książka dostępna jest także w angielskiej wersji językowej pod tytułem "The ABCs of Polish Design" w tłumaczeniu Agnes Monod-Gayraud. Autorką opracowania graficznego jest Anna Niemierko.
Wyróżnienia literackie:
Marta Guśniowska, "A niech to gęś kopnie", wydawnictwo Tashka
Marta Guśniowska, "A niech to gęś kopnie", wyd. Tashka, fot. materiały prasowe Tytułowa Gęś z opowieści Marty Guśniowskiej, cenionej autorki sztuk dla dzieci i młodzieży, to bohaterka dość nietypowa. Chuda, brzydka, cierpi na depresję z powodu braku przyjaźni, miłości i jakiegokolwiek sensu w życiu. "Niech więc ją już lepiej pożre jakiś niedźwiedź albo wilk! Ale może są ciekawsze możliwości niż bycie skonsumowaną?" Pyta przewodnicząca literackiego jury.
Ciepła, przepełniona inteligentnym humorem historia o poszukiwaniu szczęścia. Gęś uwodzi swoim pierzastym wdziękiem czytelników w każdym wieku. Autorem ilustracji jest Robert Romanowicz. Utwór Marty Guśniowskiej jest jedną z najchętniej i najczęściej wystawianych sztuk dla dzieci.
Piotr Rowicki, "16.10 do Bergamo", wydawnictwo Literatura
Piotr Rowicki, "16.10 do Bergamo", wyd. Literatura, fot. materiały prasowe Poruszająca i ważna powieść o problemie eurosieroctwa. We włoskim Bergamo pracuje mama Lidki, młodej bohaterki książki Piotra Rowickiego.
Lidka lubiła, kiedy mama wracała. Najpierw raz na miesiąc, potem raz na dwa miesiące, a potem tylko na święta. Lubiła też pisać listy do mamy. A potem wyglądać listonosza. Przymierzać mamy sukienki. Używać mamy kosmetyków ( mama tego nie lubiła). Lubiła myśleć o mamie przed snem, śnić o niej i budzić się z myślą, że jest.
Dziewczynka wiedziała też, że z Cebulówki, w której mieszkała, do Bergamo jest 1455 kilometrów i że można pokonać taką drogę w 14 godzin i 41 minut. Tylko jak? Odpowiedź w wyróżnionej przez IBBY książce Piotra Rowickiego.
Zuzanna Orlińska, "Biały teatr panny Nehemias", wydawnictwo Literatura
Zuzanna Orlińska, "Biały teatr panny Nehemias", wyd. Literatura, fot. materiały prasowe Znakomicie wpleciona w PRL-owskie realia książka nie jest jednorazową lekturą. Katarzyna Slany ostrzega, że "Biały teatr panny Nehemias" jest utworem narkotycznym, zmusza, by do niego wracać.
Przenosimy się do Warszawy lat 80. Do ponurego, szarego świata bez tableta i komputera. Tak egzotycznego i trudnego do wyobrażenia dla współczesnych nastolatków. Przed sklepami wiją się kolejki, choć na półkach brakuje towarów. Życie Katarzyny i Elżbiety, uczennic szóstej klasy szkoły podstawowej też jest nudne, do czasu, gdy poznają dwie dziwaczne starsze panie, a w ich tajemniczym mieszkaniu znajdują niezwykły przedmiot. Dokąd zaprowadzi czytelników ten wciągający literacki labirynt? Autorką ilustracji jest Sylwia Szyrszeń.
Katarzyna Ryrych, "Jasne dni, ciemne dni", wydawnictwo Literatura
Katarzyna Ryrych, "Jasne dni, ciemne dni", wyd. Literatura, fot. materiały prasowe Kolejna na liście IBBY książka Katarzyny Ryrych, która z wielkim wyczuciem, empatią i wrażliwością wprowadza najmłodszych czytelników w światy trudne nawet dla dorosłych. Poznajcie Witka, nastoletnią głowę rodziny. Dorosłe dziecko przygniecione ciężarem obowiązków i odpowiedzialności. Może liczyć tylko na siebie. Matka – pogrążona w żałobie po Magdzie, która zginęła w wypadku samochodowym. Ojciec, który wtedy prowadził, leży w szpitalu bez kontaktu. A jest przecież jeszcze Bąk, potrzebujący miłości i przytulenia, i babcia z panem Alzheimerem... Książka na ciemne i na jasne dni. Ilustruje Elżbieta Chojna.
Małgorzata Strękowska-Zaremba, "Dom nie z tej ziemi", wydawnictwo Nasza Księgarnia
Małgorzata Strękowska-Zaremba, "Dom nie z tej ziemi", wyd. Nasza Księgarnia, fot. materiały prasowe Kolejna książka poruszająca tematy, o których trudno mówić. Zdaniem jury znakomity przykład literatury łączącej wartość artystyczną z ważnym przekazem społecznym. Tytułowy "Dom nie z tej ziemi" to po prostu źródło przemocy i opresji, tylko czy ten dom zły da wyrwać sobie te mroczną tajemnicę? Książka jest, jak opowiadała Irena Bolek, wyprawą do granicy ciemności i strachu przed ciemnością. A przewodnikami po tym złowrogim świecie są dzieci: Marysia i jej kolega Daniel. Książkę po mistrzowsku zilustrował Daniel de Latour.
Agnieszka Wolny-Hamkało, "Nikt nas nie upomni”, wydawnictwo Hokus-Pokus
Agnieszka Wolny-Hamkało, "Nikt nas nie upomni”, wyd. Hokus-Pokus, fot. materiały prasowe Wrocławska poetka Agnieszka Wolny-Hamkało ma wyobraźnię jak kosmos. Weronika Kostecka zauważa w nocie recenzenckiej, że autorka książki "Nikt nas nie upomni" zrywa z wszelkimi konwenansami i konwencjami, tworząc prozę poetycką, która rozsadza tradycyjne wzorce literatury dziecięcej z równą mocą, jak troje jej książkowych bohaterów rozprawia się z rzeczywistością.
Do rąk czytelników trafia więc unikatowy, niepokorny, prawdziwie dziecięcy manifest. "Manifest dziecięcej mocy i marzeń o samostanowieniu" – dodaje przewodnicząca jury. "Bo Adelka, Franek i Julek nie chcą być tylko zapowiedzią kogoś, kim kiedyś będą w przyszłości. Oni już są! Pełni buntu i niezgody na ponurą rzeczywistość" – mówi Bolek. A ilustruje Ilona Błaut.
Wyróżnienia graficzne:
Katarzyna Bogucka, "Spacer", wydawnictwo Tako
Ilustracja z książki "Spacer" Katarzyny Boguckiej, wyd. Tako, fot. materiały prasowe Pora na spacer, który całkiem niespodziewanie może zamienić się na przykład w pełną filozoficznej zadumy podróż przez życie. Jacek Friedrich zauważa, że Katarzyna Bogucka wciąga czytelników w szybki rytm obrazkowej narracji; wertując książkę, bierzemy udział w czyichś ślubach, pogrzebach, bójkach, manifestacjach, przeprowadzkach. Całość utrzymana jest w charakterystycznym dla autorki stylu retro.
