Wystawa "Zagubieni romantycy. Twórcy i współpracownicy paryskiej Kultury" przygotowana przez Towarzystwo Opieki nad Archiwum Instytutu Literackiego w Paryżu wspólnie z Wojewódzką Biblioteką Publiczną w Krakowie. Wystawa towarzyszy 8. Targom Książki w Krakowie
(więcej o targach...).
"Zagubieni romantycy..." tak nazwał założycieli "Kultury" w swoim eseju Wacław A. Zbyszewski:
"Tu bieda z nędzą, groźba bankructwa co dzień, liczenie się z każdym groszem. Cztery osoby na całą redakcję i administrację i pisma, i książek – Giedroyc, jego brat, Zygmunt i Zosia Hertzowie, plus Józio Czapski i jego siostra jako rezerwy czy wolontariusze, a do tego goście, a do tego pomoc dla różnych pisarzy w potrzebie, a 'pośrednictwo pracy' dla tychże pisarzy, a przejezdni z kraju, a tysiące drobnych spraw i kłopotów (...) paru ludzi przy minimalnych środkach potrafiło w jakimś maleńkim stopniu jakoś ten kompas polskiej przyszłości i polskiej myśli odchylić..." (Wacław A. Zbyszewski - Zagubieni romantycy)
Na kilkudziesięciu planszach znaleźć można m.in. kalendarium najważniejszych wydarzeń z historii Instytutu Literackiego - od jego powstania w roku 1946 w Rzymie do dnia dzisiejszego, obszerny życiorys Jerzego Giedroycia, wybrane fragmenty artykułów z "Kultury" autorstwa
Józefa Czapskiego, Juliusza Mieroszewskiego,
Czesława Miłosza i
Gustawa Herlinga-Grudzińskiego.
Po raz pierwszy obszerny fragment wystawy poświęcony jest Zofii i Zygmuntowi Hertzom. Założycielka "Kultury" wspomina lata spędzone w przedwojennej Łodzi, okres wojny i pierwsze lata Instytutu Literackiego. O swojej przyjaźni z Zygmuntem Hertzem we wspomnieniu na łamach "Kultury" pisał Czesław Miłosz:
"Był raz... Zygmunt buczący trzmiel... Zygmunt był z powołania filanthropos, przyjaciel ludzi, a nigdzie jego zdolność do robienia ludziom dobrze nie znalazłaby takiego zastosowania jak w tej dziwacznej strefie pomiędzy Polską i za granicą. Zygmunt żył 'Nadwiślnią', współczuł, wściekał się, cieszył, wstydził z powodu tego co się tam działo, traktował to swoje zaangażowanie jak chorobę, ale nieuleczalną, i taką, przeciwko której przestał się buntować. To stałe przejęcie się Polską przybierało, jak to u niego, zawsze postać konkretną: wysokości zarobków, cen, warunków pracy, wolności osobistej albo jej braku, czyli los rzeczywistych ludzi, znanych mu z imienia i z nazwiska, albo dokładnie, w ich codziennym bytowaniu, wyobrażonych. Natychmiast też pojawiała się myśl o czynnym udziale, o niesieniu pomocy. Lista osób, które Zygmuntowi zawdzięczają stypendia, zaczepienia się w Paryżu, zaproszenia za granicę, byłaby ogromna... Ci, którzy biorą do ręki roczniki 'Kultury' i książki wydane przez Instytut Literacki, i którzy będą je brać do ręki w przyszłości, powinni pomyśleć chwilę o garnkach kuchennych, o przygotowaniu śniadania, obiadu i kolacji przez te same trzy-cztery osoby odpowiedzialne za redakcję, korekty, ekspedycję, o zmywaniu, o zakupach... i pomnożyć liczbę tych i podobnych domowych zajęć przez liczbę dni, miesięcy i lat. A także o sznurkach, papierze pakowym, o dźwiganiu, noszeniu, nadawaniu przesyłek na poczcie..." (Czesław Miłosz "Był raz..." - "Kultura" 390/1980)
Kolejna część wystawy to Krąg Kultury - "Jedną z najpilniejszych dla mnie spraw było zbudowanie kręgu autorów 'Kultury' " – pisał Jerzy Giedroyc. Do tego Kręgu należeli m.in. Janusz Anderman, Stanisław Barańczak, Andrzej Bobkowski, Józef Czapski, Witold Gombrowicz, Zbigniew Herbert, Gustaw Herling-Grudziński, Marek Hłasko, Konstanty Jeleński, Stefan Kisielewski, Leszek Kołakowski, Stanisław Lem, Czesław Miłosz, Juliusz Mieroszewski, Sławomir Mrożek, Marek Nowakowski, Kazimierz Orłoś, Włodzimierz Odojewski, Jerzy Stempowski, Kazimierz Wierzyński... W Bibliotece Kultury ukazało 526 tomów w tym m.in. Dzienniki Witolda Gombrowicza, Inny świat Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, Zniewolony umysł Czesława Miłosza, Szkice piórkiem Andrzeja Bobkowskiego, Piękni dwudziestoletni Marka Hłasko, Dwa listy Sławomira Mrożka, Wiersze i piosenki Jacka Kaczmarskiego, 1984 G. Orwella, Doktor Żywago Borysa Pasternaka, Archipelag GUŁag i Oddział Chorych na raka Aleksandra Sołżenicyna.
Duży dział wystawy poświęcony jest postaci Jerzego Giedroycia. Szczególnie interesujące są wypowiedzi Redaktora o "Kulturze", jej współpracownikach oraz fragmenty "Przesłania" z Autobiografii na cztery ręce W ubiegłych latach wystawy o Instytucie Literackim były prezentowane w Polsce, na Białorusi, Litwie i Ukrainie oraz w Rosji.
Otwarcie wystawy: 21 października (czwartek) 2004 o godz. 15:30. Miejsce: Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Krakowie, ul. Rajska 1, Kraków.