Święto Narodzenia Pańskiego jest drugim, obok Wielkanocy, największym świętem wszystkich chrześcijan. Jego treścią jest Tajemnica Wcielenia i Objawienia się Boga w osobie Jezusa Chrystusa. Nałożenie się terminu tych świąt na kalendarz starożytnych obchodów związanych z zimowym przesileniem słońca, zaowocowało bogactwem wątków i wielką różnorodnością zwyczajów i obrzędów do dziś w Polsce praktykowanych, choć czasem ich pierwotne znaczenie uległo zapomnieniu. Widoczne są one najbardziej w nakazach, zakazach i zwyczajach wigilijnych, a zwłaszcza w wieczerzy wigilijnej i obchodach kolędniczych.
W polskim świętowaniu Bożego Narodzenia na pierwszy plan wysuwają się jednak te elementy, które Kościół wprowadzał dla rozszerzenia i uświetnienia uroczystości kościelnych. Wiele z nich ma swój początek w Średniowieczu i dotarło na nasze ziemie za pośrednictwem zakonników i misjonarzy z Europy Zachodniej.
Tradycje bożonarodzeniowe i wynikające z nich zwyczaje oraz obrzędy nie są jednorodne na terenie całej Polski. Różnorodność ta ma swoje źródło w regionalnym, społecznym, etnicznym i religijnym zróżnicowaniu.
Wiele tradycji i zwyczajów, z racji wspólnego pochodzenia, ma zasięg ponadnarodowy (kolędy, szopki, choinka). Są jednak zwyczaje znane i kultywowane tylko w Polsce. Do najważniejszych należy uroczysta wieczerza wigilijna, którą rozpoczyna łamanie się opłatkiem - symbolem pojednania, miłości i wzajemnych życzeń. Wigilia w Polsce jest najważniejszym i najbardziej radosnym dniem świąt Bożego Narodzenia, obchodzona jest w rodzinnym gronie.
Od 28 listopada 2003 roku w Bazylice na Koekelbergu w Brukseli po raz kolejny prezentowane będą zwyczaje związane ze świętami Bożego Narodzenia. Wystawy w Bazylice na Koelkenbergu mają już kilkuletnią tradycję i cieszą się dużym zainteresowaniem - odwiedza je średnio 30 tysięcy osób. Dotychczas można było poznać bożonarodzeniowe zwyczaje Prowansji, wiktoriańskiej Wielkiej Brytanii oraz Rosji. Tegoroczna, polska wystawa zapowiada się niezwykle ciekawie. Będzie ona szeroko prezentować tradycje bożonarodzeniowe naszego kraju w układzie regionalnym - najpiękniejsze zwyczaje i obrzędy z terenów między innymi: Małopolski, Podlasia, Mazowsza, Lubelszczyzny, Śląska i Kaszub.
Najpiękniejszą artystyczną polską tradycją bożonarodzeniową są szopki. Tą nazwą określa się różne formy plastyczne przedstawiające sceny Bożego Narodzenia. Stanowią one nieodłączny atrybut obchodów świąt Narodzenia Pańskiego. Wywodzą się z tradycji kościelnych jasełek, które zostały zapoczątkowane w XIII wieku przez klasztory franciszkańskie. Początkowo przy ołtarzu stawiano statyczne figurki Świętej Rodziny, a w epoce baroku pojawiły się również postacie świeckie. Duży wpływ na ewoluowanie tego zwyczaju miał francuski teatr marionetkowy, który trafił do Polski w XVIII wieku. Zgodnie z przypuszczeniami badaczy, teatrzyk kukiełek wprowadzono do wnętrza budynku szopki na początku XIX wieku w Krakowie. Odgrywane w szopkach przedstawienia to specyficzny, bo domokrążny teatr przedstawiający unikatowy gatunek literacki - inscenizowane przy pomocy kukiełek widowisko łączące wątek biblijny z wątkami typowo świeckimi o charakterze obyczajowo-satyrycznym. Część biblijna składa się z trzech scen: pasterskiej, Trzech Króli i herodowej, natomiast część świecka zawiera różne scenki osadzone w realiach społecznych i obyczajowych, dowcipne rymowanki wyśmiewające wady i przywary grup społecznych, zawodowych itp. Obecna forma szopki wykształciła się w połowie XIX wieku wśród murarzy i robotników budowlanych poszukujących na jesieni i zimą dodatkowych zarobków. Z czasem powstał w Krakowie odrębny cech "szopkarzy".
Najpełniejszy rozwój formy i artystycznego wyrazu osiągnęły w Polsce szopki krakowskie. Ich architektura to arcydzieło sztuki rękodzielniczej. Typowa szopka krakowska to smukły, baśniowy budyneczek z wieżami i kopułami, będący miejscem misterium Bożego Narodzenia. Ich walory artystyczne podkreśla niezwykła kolorystyka (wyklejane są barwnym błyszczącym papierem lub cynfolią), refleksy świetlne (wszystkie są oświetlone), mnóstwo misternie wykonanych detali i ozdób. Szopki są wariacjami na temat atmosfery tego miasta i krakowskiej architektury. Ich twórcy wprowadzają do szopek motywy Kościoła Mariackiego, Sukiennic, Barbakanu, Wawelu, Bramy Floriańskiej, Teatru Słowackiego i łączą je z elementami baśniowymi. Tradycja szopkarska przetrwała do dzisiaj dzięki konkursowi, który odbywa się od 1937 roku na rynku krakowskim. Za każdy razem bierze w nim udział od kilkudziesięciu do stu kilkudziesięciu szopkarzy, z czego ponad połowę stanowią dzieci i młodzież. Każdy pierwszy czwartek grudnia - dzień kiedy rozpoczyna się konkurs, jest w Krakowie wielkim świętem i gromadzi nie tylko szopkarzy, ale i tłumy widzów.
Na wystawie w Brukseli będzie można zobaczyć także wykonane przez artystów ludowych szopki kolędnicze. Są to niewielkie drewniane budynki przypominające fasady wiejskich kościołów. W ich otwartej części parterowej odgrywane są przedstawienia kukiełkowe. Wędrujący z taką szopką kolędnicy przynosili radosna nowinę o narodzeniu się Zbawiciela, śpiewali kolędy i pastorałki oraz składali życzenia pomyślności na Nowy Rok. Ta piękna tradycja jest nadal żywa, zwłaszcza na południu Polski.
Oprócz szopek kolędniczych pokazane zostaną też szopki ludowe zwane betlejkami lub betlejemkami. Umieszcza się je często w domu pod choinką, chodzą też z nimi mali chłopcy po kolędzie. W betlejemkach scena Bożego Narodzenia umieszczona jest w budynku, najczęściej w formie drewnianej szopy (stajenki), czasem we wnętrzu świątyni, a umieszczone w niej figurki są nieruchome. Nieco inny charakter mają szopki z regionu śląskiego. Tutaj postacie gipsowe odlewane z form ustawiane są przed budynkiem - szopą, na tle malowanego "betlejemskiego pejzażu".
Obok szopek betlejemskich, kolędniczych i krakowskich będą prezentowane również kompozycje rzeźbiarskie, obrazy na szkle oraz obrazy twórców naiwnych przedstawiające scenę Bożego Narodzenia. Cud narodzin jest dla wielu artystów niewyczerpanym źródłem inspiracji, często umieszczają oni scenę w polskich warunkach, np. w ośnieżonej szopie i z pastuszkami w strojach ludowych. Ich dzieła zachwycają formą, sposobem ujęcia tematu, śmiałością rozwiązań kompozycyjnych, barwą.
Na wystawie prezentowane będą rekwizyty kolędnicze takie jak: gwiazdy, maski, maszkary zwierzęce. Przewidywane jest zaaranżowanie grup kolędników (3-4 osoby) z różnych regionów Polski. W planach znajduje się pokaz zespołu herodowego liczącego 10 postaci z podkrakowskiej wsi Modlnica, występującego w bardzo efektownych strojach.
Wystawę można oglądać od 28 listopada 2003 roku do 26 stycznia 2004 roku.