Tomasz Rygalik, kanapa "Chopin", 2011, fot. materiały organizatorów
Szybowiec, kanapa "Chopin", gra "Wiedźmin" i aplikacje mobilne to tylko niektóre produkty, które oglądać można na wystawie "Wartość dodana. Światowe wzornictwo z Polski".
Wystawę zorganizował polski Instytut Wzornictwa Przemysłowego (IWP) w wileńskiej Akademii Sztuk Pięknych.
- Produkty reprezentujące współczesne polskie wzornictwo przyjechały do Wilna w dwóch ogromnych tirach. Te rzeczy nie tylko zostały zaprojektowane przez polskich projektantów, ale także w Polsce wyprodukowane. Na wystawie zobaczyć można wizjonerskie pomysły młodych polskich projektantów, np. projekt umywalki z zamkniętym obiegiem wody autorstwa Nataszy Sałańskiej. Nie zabrakło też Tomasza Augustyniaka z jego szezlongiem "Mono" z 2003 roku. To jeden ze sztandarowych produktów naszego designu - zaprojektował ją polski projektant, wyprodukował polski przemysł, a w dodatku świetnie się sprzedaje. Inną kanapą-ikoną jest sofa "Chopin" Tomasza Rygalika, która swoim kształtem przypomina warszawski pomnik polskiego kompozytora - opowiada kuratorka wystawy, Katarzyna Rzehak.
Produkty podzielone zostały na siedem działów tematycznych: Rodzimość, Potencjał przemysłu, Estetyka, Inżynieria, Projektowanie uniwersalne, Ergonomia i Cyfrowe technologie.
- W sumie prezentujemy 41 produktów. Poza meblami, z których Polska słynie, sprzętem RTV i AGD, pokazujemy też szybowiec PW-5 Smyk, wyprodukowany w Jeleniej Górze, zaprojektowany przez zespół polskich projektantów z Politechniki Warszawskiej. Mamy tu więc nie tylko produkty z rynku masowego, ale także świetny przykład polskiej myśli technicznej. Nie odżegnujemy się od tradycji, ale współczesny polski design to nie tylko folkowe wycinanki czy słomiane ozdoby. Dziś polscy projektanci sięgają po zaawansowane technologie, a firmy utrzymują zespoły badawczo-rozwojowe pracujące nad innowacjami. Naszą mocną stroną jest innowacyjność i niestandardowe spojrzenie na zadania projektowe. Poza tym, z jednej strony umiemy czerpać z tradycji i przeszłości - stąd część wystawy poświęcona rodzimości - a z drugiej nie boimy się nowych technologii, dlatego pokazujemy np. projekty aplikacji na iPhony - dodaje Katarzyna Rzehak.
Wystawa - pierwsza prezentacja współczesnego polskiego designu na Litwie - pokazywana jest we wnętrzach wileńskiej Akademii Sztuk Pięknych, w budynku, w którym mieści się tutejszy wydział wzornictwa.
- Polski design nie był do tej pory na Litwie znany. Większą popularnością cieszyła się sztuka, zwłaszcza plakat artystyczny. Ta wystawa pokazuje, jak ważny jest dzisiaj w Polsce design i na jakim jest poziomie. Zgodnie z tytułem ekspozycji jest to poziom światowy. Pokaz ten dowodzi, że wzornictwo może pełnić rolę ambasadora kraju, być przykładem jego innowacyjności i nowoczesności. Moją uwagę zwróciły krzesła "Chippensteel 0.5" autorstwa Oskara Zięty. Ten młody twórca znalazł sposób na zamknięcie krzesła w zupełnie nowej formie - mówi rektor Akademii Sztuk Pięknych w Wilnie, Audrius Klimas.
Jednym z pomysłów na wciągnięcie zwiedzających do świata polskiego designu są umieszczone na wystawie ogromne plansze z mottem: "Piękno na co dzień dla każdego", którego autorką jest profesor Wanda Telakowska (1905-1985), założycielka Instytutu Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie. Każdy, kto zgadza się z myślą pionierski polskiego designu może się pod nią podpisać.
- Nasza wystawa przyjechała tutaj na zaproszenie Instytutu Polskiego w Wilnie. Musimy jednak pamiętać, że zarówno projektanci polscy, jak i litewscy wywodzą się z tego samego pnia, czyli designu obszaru Morza Bałtyckiego. Projektujemy dla masowego odbiorcy, nasz design jest demokratyczny. Skutkiem tej wystawy może być to, że rozpoczniemy ze sobą lepiej współpracować - mówi Beata Bochińska, prezes Instytutu Wzornictwa Przemysłowego.
Otwarcie: 17 listopada 2011, godz. 17:00.
Wystawa czynna do 10 grudnia 2011.
Centrum Wystaw Akademii Sztuk Pięknych "Titanikas"
ul. Maironio 3
Wilno
Źródło: PAP, www.lenkukultura.lt