Bolesław Prus na drzeworycie Józefa Holewińskiego; źródło: CBN Polona
W cieniu ustanowionych przez Sejm roków Korczaka, Kraszewskiego i Skargi rozpędu nabiera Rok Bolesława Prusa obchodzony w 2012 przez Unesco. W sobotę 19 maja mija 100. rocznica śmierci pisarza, a autor "Lalki" został właśnie patronem odbywającej się w ten weekend Nocy Muzeów.
Innym ważnym wydarzeniem Roku Prusa ma być zainicjowanie prac nad wydaniem dzieł wszystkich pisarza, które zaplanowano na 44 tomy, z czego około 20 zajmą same "Kroniki". Pierwsze książki - trzy tomy nowel, w których znajdą się także utwory dotąd niepublikowane, lub takie, które drukowane były tylko na łamach prasy - ukaże się za dwa lata.
Rok Prusa może też przynieść odpowiedzi na wiele pytań i zagadek związanych z biografią autora Lalki:
"Wydaje się nam, że o Prusie wiemy wszystko, tymczasem część jego dzieł nie zostało nigdy opublikowane, leży w maszynopisach, bo Prus, entuzjasta postępu, używał tej nowinki technicznej, jaką była wówczas maszyna do pisania. Mało kto wie, że Prus napisał dwa, zupełnie różne zakończenia 'Faraona', z których jedno jest nieznane szerszej publiczności" - mówiła prof. Ewa Paczoska z Instytutu Badań Literackich na spotkaniu poświęconym inauguracji Roku Bolesława Prusa.
Takich ciekawostek jest więcej. Mało kto wie na przykład, że Bolesław Prus cierpiał na agorafobię, miał też kłopoty ze wzrokiem (chodził w ciemnych okularach, nie mógł wejść na oświetlone schody, patrzeć przez okno, jeździć przez mosty). Obie dolegliwości były skutkiem traumatycznych przeżyć w czasie powstania styczniowego, do którego Aleksander Głowacki dołączył jako 16-latek. Wojenna przygoda zakończyła się 1 września 1863 roku: w potyczce pod Białką chłopak odniósł ranę karku, a do tego proch strzelniczy osmalił mu oczy. Za udział w powstaniu Głowacki spędził kilka miesięcy w więzieniu, pozbawiono go też tytułu szlacheckiego. Z powstaniem wiąże się też pseudonim literacki Głowackiego: Bolesław - bo po ranie odniesionej pod Białką cierpiał na bóle głowy, Prus - od herbu rodzinnego.
Więcej o tajemnicach życia Prusa w biogramie na Culture.pl...
Rok Prusa może być też okazją do narodowej debaty o jego najwybitniejszej powieści. "Lalka", do fascynacji którą dziś przyznają się tacy pisarze jak Jerzy Pilch, Olga Tokarczuk czy Krzysztof Varga, ukazywała się w odcinkach w prasie latach 1887-1889. Co ciekawe początkowo została źle przyjęta przez krytyków i recenzentów warszawskich. Prusowi zarzucano złą kompozycję i niespójność utworu. Dopiero w latach trzydziestych XX wieku dostrzeżono, że to, co niegdyś brano za niedociągnięcia, tak naprawdę było mistrzowskim zamierzeniem.
"Lalka" będzie jednym z tematów organizowanej przez IBL konferencji naukowej "Bolesław Prus - artysta, myśliciel, świadek, krytyk i współtwórca swej epoki". Odbędzie się ona w Bibliotece Narodowej w dniach 23-24 maja. Na 24 maja w Pałacu Staszica zaplanowano spotkanie, na którym polscy powieściopisarze rozmawiać będą o tym, jakie znaczenia ma dla nich najwybitniejsza powieść Prusa. W spotkaniu wezmą udział m.in. Marek Bieńczyk, Inga Iwasiów, Marek Krajewski, Magdalena Tulli, Krzysztof Varga.
Na razie najlepszym wstępem do Roku Prusa mogą się okazać wydarzenia przygotowane w związku z warszawską edycją Nocy Muzeów. Rozpocznie je happening "Hołd Prus-owski", który w sobotę o godz. 17.50 ruszy spod pomnika Mikołaja Kopernika. Uczniowie z warszawskiego liceum i gimnazjum im. Bolesława Prusa przemaszerują Krakowskim Przedmieściem w historycznych kostiumach z epoki "Lalki", odegrają sceny z powieści Prusa, a warszawscy aktorzy przeczytają fragmenty książki.
W weekend Nocy Muzeów na wystawę "Bolesław Prus - warszawiak z wyboru" zaprosi Muzeum Historyczne m.st. Warszawy, a w Bibliotece Na Koszykowej w sobotnią noc będzie można oglądać wystawę najcenniejszych prusowskich rękopisów i osobistych dokumentów, odbędą się też pokazy filmów o pisarzu i ekranizacji jego powieści.
Na Krakowskim Przedmieściu Księgarnia Naukowa im. Bolesława Prusa będzie w sobotę świętowała nie tylko rocznicę śmierci patrona, ale także 50-lecie swego istnienia. W programie: wystawa o historii księgarni, spotkania z historykami i varsavianistami m.in. Januszem Tazbirem i Krzysztofem Rutkowskim, który zaprezentuje swoją książkę "Wokulski w Paryżu" stanowiącą wariację na temat paryskiego epizodu bohatera "Lalki".
Rok Prusa może być świetną okazją do świeżego spojrzenia na twórczość najwybitniejszego polskiego powieściopisarza. Może uda się też zweryfikować pochodzącą sprzed 75 lat konstatację Tadeusza Boya-Żeleńskiego: "Prus nie ma biografii, należy do najgłębiej zakonspirowanych pisarzy, bo nawet oczy jego na portretach kryją się za ciemnymi szkłami".
W tym roku o aktualności dzieła Prusa mogli się jak na razie przekonać maturzyści, którzy w tym roku musieli porównać "postawy życiowe Izabeli Łęckiej i Joanny Podborskiej ukazane w podanych fragmentach 'Lalki' Bolesława Prusa i 'Ludzi bezdomnych' Stefana Żeromskiego".
Źródło: PAP, materiały prasowe, opr. mg