Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), "Portret Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów", 1922, fot. dzięki uprzejmości Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów w Stawisku
Słynny portret Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów pędzla Stanisława Ignacego Witkiewicza - jego prezent ślubny dla małżonków - uroczyście powrócił do Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów w Podkowie Leśnej pod Warszawą.
Obraz Witkacego skradziono w 2005 roku. W maju 2011 roku odzyskali go policjanci z Centralnego Biura Śledczego w Łodzi. Według szacunków policji, dzieło jest warte co najmniej 450 tys. zł.
"To dla nas wielka radość, że obraz po sześciu latach nieobecności wrócił na swoje miejsce w Stawisku" - powiedziała podczas uroczystości powitania obrazu, 4 września, dyrektor muzeum Alicja Matracka-Kościelny.
Portret Jarosława Iwaszkiewicza i jego żony Anny należy do najcenniejszych eksponatów Muzeum w Stawisku.
Na tle geometrycznej kompozycji utrzymanej w jaskrawej, charakterystycznej dla Witkacego kolorystyce ukazane są popiersia Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów. Ekspresyjnie opracowany i zdeformowany wizerunek poety i pisarza, autora m.in. "Panien z Wilka", "Brzeziny" i "Kochanków z Marony", kontrastuje z realistycznie ujętą twarzą jego żony.
"Obraz powstał w 1922 roku w Zakopanem, które Iwaszkiewiczowie odwiedzili podczas podróży poślubnej, i był prezentem autora dla młodych małżonków. W domu Iwaszkiewiczów portret nie miał stałego miejsca, przez wiele lat nie był eksponowany. Po utworzeniu muzeum został włączony do stałej ekspozycji" - mówi historyk sztuki Małgorzata Zawadzka z Muzeum w Stawisku.
Dzieło Witkacego brało udział w prestiżowych wystawach m.in. "Hommage à Witkiewicz" w Kunsthalle Düsseldorf w 1980 roku oraz "Presences polonaises" w Centre Pompidou w Paryżu w 1983 roku.
Uroczystości powitania obrazu towarzyszył koncert pieśni polskich Fryderyka Chopina, Karola Szymanowskiego i Macieja Małeckiego w wykonaniu Jadwigi Rappé, Joanny Freszel, Moniki Wilskiej i Mariusza Rutkowskiego.
Po koncercie o dziejach obrazu i historii jego kradzieży opowiadał Piotr Ogrodzki, wicedyrektor Narodowego Instytutu Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów. Wspomnieniami związanymi z obrazem podzieliła się także córka pisarza Maria Iwaszkiewicz-Wojdowska. Spotkanie było częścią cyklu "Akademia Myśli i Dźwięku" dotowanego przez miasto Podkowa Leśna.
Na ślad skradzionego dzieła policjanci z łódzkiego CBŚ i prokuratorzy z Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi wpadli podczas wspólnego śledztwa w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej. Uzyskano informacje wskazujące, iż w rękach jednego z członków tej grupy znalazł się cenny obraz Witkacego zatytułowany "Portret Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów" skradziony w 2005 roku podczas włamania do Muzeum w Stawisku. Zatrzymano 48-letniego pasera, który trzymał dzieło w piwnicy jednego z bloków w Łodzi. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Źródło: PAP, ksiazki.wp.pl